Reklama

25 marca - dzień świętości życia

Moc duchowej Adopcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czworo dzieci studentki Ani

- To będzie już moje czwarte dzieciątko - mówi z uśmiechem Ania, studentka IV roku. - Już po raz czwarty podejmuję Duchową Adopcję - precyzuje. Pierwszy raz zdecydowała się jeszcze jako licealistka, kiedy po rekolekcjach w jej parafii kapłan zaprosił wszystkich do podjęcia właśnie takiej modlitwy w obronie życia poczętego.
- Zdawałam sobie sprawę z tego, że jestem niesystematyczną nastolatką, że przede mną mnóstwo nauki przed egzaminami, ale... bardzo wtedy zapragnęłam podjąć taką modlitwę. Wkrótce potem okazało się, że w mojej klasie w liceum jedna z koleżanek spodziewa się dziecka. Przerażona w pierwszej chwili chciała usunąć ciążę - opowiada Ania, która wspólnie z innymi koleżankami postanowiła pomóc młodej mamie. Począwszy od mobilizacji do nauki, poprzez towarzyszenie w rozmowach z rodziną, w wizytach u lekarza. W tym przypadku wszystko dobrze się skończyło. Po maturze urodził się zdrowy chłopczyk, który dziś wychowuje się w szczęśliwej rodzinie. - Wierzę, że ta moja pierwsza modlitwa adopcyjna miała wpływa na tamte zdarzenia - mówi Ania. - Od tamtego czasu co rok podejmuję Duchową Adopcję.

W Poradni Opiekuńczo-Adopcyjnej

Reklama

- Możesz przyjść i wziąć jedno dziecko pod opiekę. Po 9 miesiącach będziesz miał pewność - wynikającą z naszej wiary - że przyczyniłeś się do uratowania jednego dziecka - zachęca ks. Stanisław Paszkowski, diecezjalny duszpasterz rodzin. Rozmawiamy w Archidiecezjalnej Poradni Adopcyjno-Opiekuńczej we Wrocławiu, która ma siedzibę przy ul. Katedralnej 4. Tu przygotowuje się rodziców do rzeczywistych adopcji. W Ośrodku pracują specjaliści - psycholog, pedagodzy. Zakres działalności Poradni jest bardzo szeroki: wyszukiwanie dzieci do adopcji, szkolenia dla rodziców adopcyjnych, dla rodzin zastępczych, dla rodziców prowadzących rodzinne domy dziecka i pogotowia opiekuńcze.
Do Poradni zgłasza się wiele kobiet, które spodziewają się dziecka, ale nie potrafią sobie poradzić w takiej sytuacji. Niektóre przychodzą mówiąc, że jako jedyne wyjście widzą aborcję. Przychodzą też takie, które mówią: - Chciałam zabić to dziecko, ale nie mogłam tego zrobić, coś mnie powstrzymuje. W takich chwilach ks. Paszkowski widzi owoce Duchowej Adopcji. - Wierzę, że takim osobom pomaga czyjaś wytrwała modlitwa. Jeśli tylko zgłoszą się do nas, obejmujemy je całościową opieką: prawną, psychologiczną, finansową. Wyszukujemy też rodziny adopcyjne dla dzieci tych matek i cieszymy się, że uratowane zostało jeszcze jedno życie - mówi ks. Stanisław.
Bywa też i tak, że matka, która uzyska pomoc w Poradni - często najważniejsze jest wsparcie duchowe i psychologiczne - po urodzeniu zatrzymuje swoje dziecko i nie chce już oddać go do adopcji. Takie rozwiązania cieszą najbardziej. - Najważniejsze jest dobro dziecka - mówi z przekonaniem ks. Paszkowski - a tym dobrem jest dla niego kochająca matka i ojciec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wrocław się modli

Reklama

We Wrocławiu praktyka podejmowania Duchowej Adopcji uroczyście, podczas Mszy św. w katedrze trwa od 2000 r. Inicjatorami akcji byli członkowie (niestety już zawieszonego) stowarzyszenia Ster. - Byliśmy takim pospolitym ruszeniem, bardzo spontanicznym, bo odpowiedzieliśmy na apele Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia w Poznaniu i krakowskiego kręgu obrońców życia - opowiada Henryk Jarosiewicz.
- Pamiętam, jak budujące było integrowanie się środowisk przy organizowaniu Dnia Świętości Życia w ubiegłych latach - wspomina Małgorzata Jarosiewicz. - Piękne nabożeństwa przygotowywały siostry jadwiżanki, dziewczęta z żeńskiego Liceum Sióstr Urszulanek (szły sznurem w mundurkach, niosąc deklaracje do ołtarza). Na nabożeństwo Duchowej Adopcji przychodzi także wiele sióstr zakonnych, a duża liczba deklaracji podpisywanych jest właśnie w zgromadzeniach. Także wielu kleryków z naszego seminarium zawsze włączało się do modlitwy adopcyjnej - opowiada pani Małgorzata.
- Do modlitwy adopcyjnej najczęściej włączają się chorzy, czasem na stałe przykuci do łóżek, niepełnosprawni, osoby starsze - mówi ks. Paszkowski. - Drugą całkiem sporą grupę stanowi młodzież, co jest bardzo budujące. Przychodzą z wielkimi sercami, a wielką ofiarnością i zapałem, by bronić zagrożone życie poczętych dzieci. Trzecia grupa to „obrońcy życia”, czyli osoby związane z Diakonią Życia, Domowym Kościołem, Krucjatą Krzewienia Duchowej Adopcji i wiele innych. - Znam wielu kapłanów, którzy stają się ojcami duchowymi dzieci poczętych - dodaje pani Jarosiewicz.
W ubiegłych latach w samej tylko katedrze składano po ok. 200 deklaracji. - Ale oprócz tego wiele osób składa przyrzeczenie indywidualnie, jak np. słuchacze naszego Radia Rodzina - wyjaśnia ks. Paszkowski.

Wiele już się dzieje....

Rodziny zaangażowane w ideę obrony życia, a także wielu kapłanów - m. in. ks. Stanisław Paszkowski, ks. Jerzy Witczak, ks. Aleksander Radecki - prowadzą w Radiu Rodzina audycje poświęcone tej tematyce. Modlitwa adopcyjna rozwija się też w Domowym Kościele.
- Dlaczego to robimy? Bo jest to zachwycająca idea! Ja dopatruję się w tym Bożej metody działania. Duchowa Adopcja to sposób działania właściwy dla budowania królestwa Bożego. Jakże bardzo „ludzkie”, można powiedzieć, są demonstracje, protesty przed klinikami itd. My staramy się nakreślić dalekie przedpole dla tych akcji, po prostu budujemy kulturę życia - mówi Henryk Jarosiewicz.
- Taka wspólna modlitwa głęboko łączy małżonków i całe rodziny. Ludzi bowiem łączy wspólne dobro, a nie ma dobra większego, jak ratowanie dzieci - mówią państwo Jarosiewiczowie. - W naszej 7-osobowej rodzinie często modlimy się tą modlitwą wspólnie, bo wszyscy należymy do tego dzieła - dodają.

U patronki rodzin w Trzebnicy

W Trzebnicy, w sanktuarium św. Jadwigi, uważanej także za patronkę rodzin, od kilku lat uroczystości związane z Dniem Świętości Życia i Duchową Adopcją organizują parafianie z Akcji Katolickiej i Koła Przyjaciół Radia Maryja. W tym roku 24 marca w piątek o godz. 18.00 zostanie odprawiona Droga Krzyżowa z rozważaniami na temat obrony życia. 25 marca, podczas Mszy św. o godz. 12.00 będzie można złożyć deklarację modlitwy adopcyjnej. - Dzień Świętości Życia chcemy przeżywać jako dzień szacunku dla każdego życia - mówi Anna Bajak z Poradni Rodzinnej w Trzebnicy, która w tym roku włączyła się w organizację Duchowej Adopcji. - Tu chodzi o szacunek i ochronę życia poczętego, ale też zagrożonego eutanazją i pogardą społeczną życia osób starszych, chorych, niepełnosprawnych - dodaje.

... ale jest jeszcze wiele do zrobienia

- Wiele jest jeszcze obojętności i niewiedzy na temat Duchowej Adopcji. Niektórzy wciąż myślą, że chodzi o rzeczywistą adopcję i wychowywanie dziecka w swojej rodzinie. Bywało, że po Mszy św., kiedy zachęcamy do Duchowej Adopcji, ludzie szybciutko uciekają z kościoła, żeby ich tylko nie zaczepić - mówią obrońcy życia.
Dopełnieniem Duchowej Adopcji jest Święto Młodzianków 28 grudnia, czyli zakończenie modlitwy Duchowej Adopcji. Niestety - słabo się u nas przyjęło. We Wrocławiu procesja ze świecami (w ub. r. bardzo nieliczna!) przechodzi spod katedry do kościoła na Piasku, do Matki Bożej Mariampolskiej, gdzie ks. Stanisław Pawlaczek zawsze serdecznie ją przyjmuje i gdzie wybrzmiewają suplikacje.

24 marca (piątek) w wigilię Dnia Świętości Życia - o godz. 18.30 w katedrze wrocławskiej uroczysta Msza św. połączona z przyrzeczeniami Duchowej Adopcji.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jan Henryk Newman zostanie ogłoszony Doktorem Kościoła

2025-09-28 12:14

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

św. Jan Henryk Newman

Vatican Media

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

1 listopada Leon XIV nada św. Janowi Henrykowi Newmanowi tytuł Doktora Kościoła. Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”, jaką odmówił po Mszy św. dla uczestników Jubileuszu Katechetów na Placu św. Piotra w Watykanie. Ojciec Święty wyjaśnił, że Newman „w decydujący sposób przyczynił się do odnowy teologii i do zrozumienia doktryny chrześcijańskiej w jej rozwoju”.

Serdecznie pozdrawiam was wszystkich, którzy uczestniczyliście w tej jubileuszowej celebracji, przeznaczonej dla katechetów i katechistów, w szczególności tych, którzy dzisiaj zostali ustanowieni dla tej posługi. Wraz z wami pragnę przesłać serdeczne życzenia dobrej posługi katechetom, katechetkom oraz katechistkom i katechistom całego Kościoła, rozsianego po świecie! Dziękuję wam za waszą posługę dla Kościoła. Módlmy się za nich, w szczególności za tych, którzy pracują w bardzo trudnych warunkach. Niech Bóg błogosławi was wszystkich!
CZYTAJ DALEJ

Święty Czech

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Wacław

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław

Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.

Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wacław Depo z Watykanu: trzeba przyklęknąć, żeby stąd odchodzić świadkiem wiary

2025-09-28 17:40

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Monika Książek

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Na dziękczynną pielgrzymkę jubileuszową do Rzymu przybyło około 250 osób z archidiecezji częstochowskiej, w tym księża, osoby konsekrowane i świeccy. „Jesteśmy tu jako pielgrzymi nadziei. Cieszymy się ze spotkania z Ojcem Świętym i uzyskania jego błogosławieństwa” – powiedział abp Depo. Dziś metropolita częstochowski udziela portalowi niedziela.pl wywiadu - prosto z Watykanu.

Księże Arcybiskupie, dziś Msza z Ojcem Świętym na Placu Świętego Piotra. Za nami piękna pielgrzymka i przejście przez Drzwi Święte. Jakie wrażenia?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję