Lilianna Sicińska: - Pomysł Muzeum Ziem Zachodni powstał w ubiegłym roku. Na jakim etapie są obecnie prace nad tym projektem?

Tomasz Styś: - Przez kilka miesięcy nie informowaliśmy o postępach prac nad Muzeum, ponieważ jego idea stała się elementem debaty w kampanii wyborczej do parlamentu i zaczęto mówić o Muzeum, jako o przedsięwzięciu PiS i LPR. My zaś chcemy, by stał się on projektem polskim i dolnośląskim, nieutożsamianym z żadnym stronnictwem politycznym. Nie oznacza to jednak, że prace nad koncepcją zostały zawieszone. W tym czasie zostały opracowane założenia wstępne i cele Muzeum, które teraz zostaną poddane konsultacjom.

- W jakim stopniu mieszkańcy naszego regionu mogą współtworzyć to Muzeum?

- Bez wsparcia Dolnoślązaków ten projekt nie ma racji bytu. Ruszamy teraz z projektem, który każdemu mieszkańcowi naszego województwa da szansę podzielenia się z nami swoim pomysłem na Muzeum. W największych gazetach regionu 6 lutego ukaże się specjalny kupon, który można będzie wypełnić i przesłać Marszałkowi Województwa Dolnośląskiego. Specjalny formularz będzie także dostępny w internecie na stronie: www.historia.dolnyslask.pl. Wszystkie propozycje zostaną poddane ocenie specjalistów, zaś najlepsze - nagrodzone. Dziękuję także dolnośląskiej Niedzieli za włączenie się do tej akcji.

- Dlaczego tak ważne jest, aby Dolnoślązacy dzielili się swoimi wspomnieniami, pomysłami czy ideami dotyczącymi Muzeum?

- To już naprawdę ostatni moment, byśmy mogli ocalić od zapomnienia fascynujące losy i pamiątki mieszkańców Dolnego Śląska, których osiedlono w naszym regionie po zakończeniu II wojny światowej. Uważam, że jesteśmy im to winni za ich wysiłek.

- Dziękuję serdecznie za rozmowę.