Reklama

„Stella Maris” w Szczecinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Stella Maris” - Gwiazda Morza, utożsamiana od wieków z Matką Bożą, Opiekunką i Przewodniczką ludzi morza, latarnią morską, która prowadzi wśród mgieł i morskich nawałnic.
Nasz klub, jak wiele takich na świecie, nosi imię „Stella Maris” i jest jedynym tego typu miejscem w naszym porcie. Jesteśmy Duszpasterstwem Ludzi Morza. Tu gromadzą się marynarze, ich rodziny, wolontariusze i sympatycy. Tu witamy gości z całego świata. Często odwiedzają nas Hindusi, Chińczycy, Rosjanie, Bułgarzy, Holendrzy, Filipińczycy, Wietnamczycy, a także nasi polscy marynarze, którzy zawitali do portu Szczecin lub tu mieszkają. Kapelan portowy, ks. Eugeniusz Krzyżanowski SAC, wraz z wolontariuszami codziennie wchodzi na trap statków, które przybijają do kei szczecińskich nabrzeży, i zabiera chętnych marynarzy, a także ich rodziny do naszego klubu. Tu mogą połączyć się z domem przez telefon lub internet, pograć w bilard, tenisa stołowego, oglądnąć telewizję w ojczystym języku, porozmawiać, wypić kawę, herbatę, a gdy święta - przeżywać z nami piękny czas łamania się opłatkiem i składania sobie życzeń. Możliwości jest wiele. Marynarze często są wożeni do centrów handlowych, a dla rekreacji na „Lagunę” - aby tam popływać i zrelaksować się. Przybył do nas ku pomocy jeszcze jeden kapelan, misjonarz z Afryki, ks. Kazimierz Szczepanik SAC, który również uczestniczy w życiu klubu. W każdą trzecią niedzielę miesiąca przeżywamy Mszę św. dla ludzi morza, którą tym razem (15 stycznia) celebrował z naszymi kapelanami bp Jan Gałecki. To nie pierwsza wizyta biskupów w naszych progach. Gościliśmy tu: abp. Zygmunta Kamińskiego, bp. Mariana Błażeja Kruszyłowicza, abp. Mariana Przykuckiego, a bywali u nas także: ks. prał. Zbigniew Peszkowski - wielki patriota i orędownik katyńskiej tragedii narodu polskiego, ks. Józef Krok - założyciel Duszpasterstwa Ludzi Morza w Polsce, ks. inf. Roman Kostynowicz i wielu innych.
Dużo serdecznych słów padło z ust naszych dostojnych gości na temat naszego klubu - o cieple domowym, duchowości, dobru, które tu się dzieje, i gościnności. To nam bardzo schlebia, ale i zobowiązuje. Podczas comiesięcznych Mszy św. łączymy się w modlitwie z tymi, którzy są na morzu, modlimy się za ich rodziny, a także za tych, którzy nie powrócili z morza lub odeszli na wieczną wachtę, jak ostatnio śp. Jurek Stankiewicz, nasz przyjaciel i brat.
Po Mszach św. zapraszamy ciekawych ludzi, podróżników, literatów, którzy przybliżają nam świat poprzez literaturę, filmy czy fotografię. W każdy piątek o godz. 17.00 wzrastamy duchowo na katechezach biblijnych, gdzie zgłębiamy piękno i prawdę Pisma Świętego, stając się potem apostołami Słowa Bożego dla drugich. W tym roku duszpasterskim kontemplujemy Księgę Apokalipsy. Co roku w trzecią sobotę września odbywamy pielgrzymkę na Jasną Górę, aby tam z ludźmi morza z całej Polski przeżywać Świętą Liturgię, której przewodniczy abp Tadeusz Gocłowski w asyście krajowego duszpasterza ludzi morza - o. Edwarda Pracza oraz kapelanów portowych. Jest też spotkanie poświęcone różnym tematom. W tym roku była to: Eucharystia na morzu i w rodzinie marynarza. A potem Droga Krzyżowa na wałach jasnogórskich, pełna zadumy nad treściami, które niesie. Pojechaliśmy jeszcze do Wadowic, Kalwarii Zebrzydowskiej, Piekar Śląskich. Coroczne pielgrzymowanie bardzo łączy ludzi, uczy prawdziwej modlitwy i zawierzenia w świętych miejscach. W naszym klubie przeżywamy różne święta i uroczystości. Ostatnio były andrzejki, Wigilia, sylwester, który rozpoczęliśmy podziękowaniem Bogu za miniony rok Mszą św. z uroczystym Te Deum. Regularnie 2 listopada na świnoujskiej plaży, u brzegu morza, modlimy się za tych, którzy nie powrócili z morza, układając o zmierzchu wielki krzyż z zapalonych zniczy. Towarzyszą nam co roku tłumy kuracjuszy i mieszkańców Świnoujścia. Na Cmentarzu Centralnym, przy pomniku poświęconym „Tym, którzy nie powrócili z morza”, modlimy się wraz ze studentami Akademii Morskiej z okazji rozpoczęcia roku akademickiego, 30 listopada i w rocznice morskich tragedii. Przez nasz klub w zeszłym roku przewinęło się ok. 6 tys. ludzi morza, a na statkach tyleż samo zostało odwiedzonych przez kapelana wraz z wolontariuszami. Z posługą kapłańską i czysto ludzką wiążą się te wizyty na statkach. Są odprawiane Msze św. i poświęcane kabiny, a także zwyczajne rozmowy... z wierzącymi i niewierzącymi lub wyznawcami innych religii.
Dla nas liczy się człowiek i nasz klub ma być i jest takim małym domem dla tych, którzy tu witają. Od 6 lat prowadzimy kronikę życia codziennego. Po latach można w niej jeszcze raz przeżyć to, co kiedyś się wydarzyło, lub powspominać... W życiu klubu uczestniczą wolontariusze, którzy ofiarnie pomagają w każdym działaniu. Często zaglądają tu ci, którzy po prostu chcą być z innymi. Opiekujemy się chorymi, wspieramy zrozpaczone tragediami rodziny. W kronice odnajdujemy słowa wdzięczności i podziękowania za nasz trud i serce od dostojników Kościoła, a także od prostych świeckich ludzi. Na ścianach wiszą listy od naszego ukochanego Ojca Świętego Jana Pawła II, bo i my nigdy o nim nie zapominaliśmy i nie zapomnimy. Wiele lat tworzyliśmy Biuletyn Ludzi Morza Stella Maris, ale z przyczyn dla nas niezrozumiałych i smutnych nie drukujemy już go. Jest to wielka strata dla tych, którzy cenili sobie ten dwumiesięcznik. Sama byłam odbiorcą podziękowań za treści teologiczne, które umocniły na morzu niejedno serce. Naszą Opiekunką jest Gwiazda Morza, Jej zaufajmy, Jej oddajmy we władanie nasze serca, nasze rodziny, nasz trud. Może ten rok przyniesie więcej ładu, miłości, zrozumienia, a także radości ze współpracy z tymi, od których również nasze bytowanie zależy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Czym się zajmuje Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE)?

2024-05-02 19:53

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

pixabay.com

Rozszerzanie Unii Europejskiej, protesty rolników, aborcja, migracja i prawo azylowe, kryzys energetyczny, wojna w Ukrainie i na Bliskim Wchodzie, wolność religijna, pandemia COVID-19 i odbudowa po niej - to niektóre ze spraw, którymi w ostatnim czasie zajmowała się Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).

Zasadniczym celem tego forum współpracy konferencji biskupich państw członkowskich UE jest przedstawianie w strukturach UE głosu Kościoła katolickiego na aktualne tematy, którymi się one akurat zajmują. Komisja nieustannie przypomina też o duchowym wymiarze jednoczącej się Europy, który był istotny dla jej katolickich ojców-założycieli: Roberta Schumana, Alcide De Gasperiego i Konrada Adenauera.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję