Reklama

Dzień Papieski

Jest z nami

W niedzielę 16 X przeżywaliśmy kolejny Dzień Papieski.
Po raz pierwszy bez ukochanego Ojca Świętego Jana Pawła II.

Niedziela kielecka 44/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W każdej parafii, sprawowano Mszę św. oraz organizowano modlitewne czuwania z prośbą o rychłą beatyfikację Jana Pawła II. Wszędzie też zbierane były datki na cele fundacji „Nowego Tysiąclecia”. Warto przypomnieć, że do tej pory z terenu diecezji kieleckiej 26 młodych osób otrzymało stypendia i dzięki nim mogą kontynuować swą edukację.
Jednym z ważnych miejsc w Kielcach, gdzie szczególnie uroczyście obchodzono Dzień Papieski, była parafia św. Józefa Robotnika na kieleckim Szydłówku. Już w piątek o godz. 18.00, w intencji Ojca Świętego odprawiona została Msza św., której przewodniczył proboszcz, ks. Jan Iłczyk. W wygłoszonej homilii Ksiądz Proboszcz mówił o potrzebie naśladowania Ojca Świętego Jana Pawła II, o modlitewnej pamięci, którą musimy Go otaczać. Po Mszy św. bp Marian Florczyk otworzył wystawę zdjęć osobistego fotografa Jana Pawła II - Arturo Mariego. Wystawa prezentuje 40 zdjęć, które są zapisem wydarzeń z pontyfikatu Jana Pawła II. Kilka z nich przypomina obecność Ojca Świętego w bazylice katedralnej w Kielcach oraz podczas Mszy św. w Masłowie.
W niedzielę 16 października obchodzono Dzień Papieski w parafii pw. św. Józefa. Uroczystej Sumie przewodniczył ks. prof. Józef Kudasiewicz, który także wygłosił homilię. Zaś po Mszy św. o godz. 18.00 odbyło się rozstrzygnięcie Olimpiady Wiedzy o Janie Pawle II. Zwyciężczynią konkursu została Marlena Szczepańska, która w nagrodę pojedzie na pielgrzymkę do Rzymu, do grobu Ojca Świętego.
Następnie wystawiono spektakl muzyczny w wykonaniu młodzieży pt. Testament Jana Pawła II.
W tym samym czasie w Kieleckim Centrum Kultury odbył się koncert dedykowany Ojcu Świętemu Tu es Petrus. Chętnych na obejrzenie koncertu było tak wielu, że na kilka tygodni przed występem zabrakło biletów, dlatego też przed budynkiem KCK ustawiono telebim, przed którym zgromadziło się kilkuset widzów.
Dzień Papieski w Kielcach miał też jedno szczególne miejsce, gdzie ciągle gromadzili się ludzie. Było to wzgórze katedralne - tam przed pomnik Jana Pawła II nieustannie przychodziły nowe osoby, które modliły się, składały kwiaty i zapalały znicze.
Późną nocą o godzinie 24.00 w bazylice katedralnej, jak i w wielu kościołach, odprawiona została Msza św., w której modlono się za naszego Ojca Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejsza świątynia świata

2025-11-04 13:44

Niedziela Ogólnopolska 45/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Liturgia Tygodnia

Rembrandt – Wypędzenie przekupniów z świątyń

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout.

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout. W czasach napiętych terminarzy czy nadużywania social mediów, które trzymają nas w napięciu, a potem pozostawiają w stanie zbliżonym do stuporu lub depresji, to normalne. Bardzo potrzebujemy „świętego spokoju”. Nie zawsze jednak jest on ideałem ewangelicznym. Jeśli chcę zachować dobrostan, nie mogę odwracać głowy od ludzkiej krzywdy, która dzieje się na moich oczach. Nie wolno mi nie reagować, nawet wzburzeniem, gdy trzeba kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem, obronić przed agresorem czy zaangażować się w schwytanie złoczyńcy. Nie mogę wtedy powiedzieć: „to nie moja sprawa”, „od tego są inni”albo „co mnie to obchodzi”. To tchórzostwo. Tak rozumiany „święty spokój” jest nieprawością albo tolerancją zła. Jak mógłbym przymykać oko, gdyby ktoś popychał bliźniego na drogę upadku. Czy jest godziwe nieodezwanie się przy stole – dla zachowania pozytywnych wibracji – kiedy trzeba bronić ludzkiej i Bożej prawdy? Czy milczenie w sytuacji kpiny z dobra, altruizmu czy świętości jest godne chrześcijanina? Czy kumplowskie poklepywanie po ramieniu w imię „przyjaźni”, kiedy trzeba koledze zwrócić uwagę, upomnieć go lub nawet nim wstrząsnąć, uznamy za cnotę? Nawet kłótnia może być święta! Wszak istnieje święte wzburzenie. Jan Paweł II krzyczał do nas wniebogłosy, upominając się o świętość małżeństwa i rodziny oraz o ewangeliczne wychowanie potomstwa. Współczesna tresura, nakazująca tolerancję wszystkiego, wymaga sprzeciwu, czasem nawet konieczności narażenia się grupom uważającym się za wyrocznię. Jezus powiedział: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię (Łk 12, 49). To też Ewangelia. Myślę, że zdrowej niezgody na niecne postępki, zwłaszcza te wykonywane pod płaszczykiem „zbożnych” czynności czy „szczytnych celów”, uczy nas dzisiaj Mistrz z Nazaretu. Primum: zauważyć ten proces czający się we mnie. Secundum: być krytycznym wobec świata. W dzisiejszej Ewangelii Zbawiciel jest naprawdę zdenerwowany, widząc, co zrobiono z domem Jego Ojca. Nie używa gładkich słów i dyplomatycznych gestów. Zagrożona jest bowiem wielka wartość. Najważniejsza świątynia świata miała za cel ukazanie Oblicza Boga prawdziwego i przygotowanie do objawiania jeszcze wspanialszej świątyni, dosłownej obecności Boga wśród ludzi – Syna Bożego. Na skutek ludzkich kalkulacji stała się ona niemal jaskinią zbójców, po łacinie: spelunca latronum. Dlatego reakcja Syna Bożego musiała być aż tak radykalna. Jezusowy gest mówi: w tym miejscu absolutnie nie o to chodzi! „Świątynia to miejsce składania ofiar miłych Bogu. Pan Jezus złożył swojemu Przedwiecznemu Ojcu ofiarę miłości z samego siebie. Ta Jego miłość, w której wytrwał nawet w godzinie największej udręki, ogarnia nas wszystkich, poprzez kolejne pokolenia i każdego poszczególnie, kto się do Niego przybliża” (o. Jacek Salij). O to chodzi w autentycznym kulcie świątynnym.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież spotkał się z ofiarami pedofilii

2025-11-08 22:03

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV spotkał się z 15 osobami z Belgii, ofiarami wykorzystywania seksualnego, którego dopuścili się wobec nich członkowie duchowieństwa, gdy te osoby były jeszcze niepełnoletnie.

Spotkanie, przebiegające w atmosferze bliskości z ofiarami, słuchania i dialogu – głębokiego i bolesnego – trwało prawie trzy godziny i zakończyło się głęboką modlitwą – podało 8 listopada biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję