Reklama

Spotkanie z ks. Guy’em Gilbertem

W sobotę 4 czerwca w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Toruńskiej gościł ks. Guy Gilbert, który od kilkudziesięciu lat pracuje we Francji z młodocianymi przestępcami. Jest to człowiek, który wzbudza olbrzymie zainteresowanie wszędzie tam, gdzie się pojawi. 70-letni ks. Gilbert wszedł do naszej seminaryjnej auli ubrany, jak zwykle, w czarną, skórzaną kurtkę, dżinsy i buty kowbojki, wywołując na twarzach zebranych uśmiech sympatii.

Niedziela toruńska 28/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sam o sobie mówi, że pozyskać zaufanie młodzieży, z którą pracuje, może tylko, będąc takim jak oni. Na jednym ze spotkań w Polsce, opowiadając o sobie i swoim ekstrawaganckim wyglądzie, na który składają się także długie do ramion, siwe włosy, powiedział: „Chciałem wyglądać jak moi podopieczni, być traktowany przez policję i tzw. normalnych ludzi jak oni”.
Ks. Gilbert nie nosi sutanny, a zapytany o to, odpowiada: „Strój kapłana niczego nie uwierzytelnia. Pamięć o tym, że znakiem Chrystusa było umycie nóg - oto wciąż aktualny, niedający się z niczym porównać, najwyższy stopień wiarygodności”.
Guy Gilbert urodził się w Rochefort-sur-Mer we Francji w 1935 r. w wielodzietnej rodzinie, jako jeden z piętnaściorga dzieci. Już jako 13-letni chłopiec zdecydował, że zostanie księdzem i z odwagą odpowiedział na głos wołającego Chrystusa. Jako kleryk uczestniczył w działaniach wojennych w Algierii. Doświadczył tam okrucieństwa i bezsensu wojny. Później, już jako kapłan wyświęcony w 1965 r., trafił do algierskiego miasta Blida, na swoją pierwszą placówkę. Wspominając tamten okres, podkreśla, że miał okazję zapoznać się z kulturą islamu, co głęboko wpisało się w jego posługę na rzecz odtrąconych i zepchniętych na margines społeczny ludzi. Dziś wśród jego wychowanków duży procent stanowią młodzi z rodzin muzułmańskich, którzy ze względu na swój status społeczny są w niezwykle trudnej sytuacji materialnej. Zmusza to ich do bezwzględnej walki o przeżycie. Pozbawieni właściwych wzorców moralnych, nie zawahają się kogoś okraść, pobić, a czasem nawet zabić. Ks. Gilbert mozolnie wpaja im zasady życia, a swoje działanie głęboko zakorzenia w Chrystusowej Ewangelii.
Swoją kapłańską drogę zaczynał w Algierii. Tam po raz pierwszy spotkał się z młodymi ludźmi, dla których środowiskiem życia był zdeprawowany świat ulicy. Ogołoceni z naturalnego prawa do miłości, zostali zmuszeni by wybrać drogę kradzieży, napadów, gwałtów, morderstw i narkotyków. Młody francuski Ksiądz nie podejrzewał wówczas, że przyjdzie mu swoje kapłańskie powołanie realizować właśnie wśród takiej młodzieży. W marzeniach uciekał raczej do pracy na wiejskiej parafii, gdzie w bliskości przyrody mógłby poświęcić się służbie Bogu przez pomoc ludziom. Bóg jednak miał względem niego inne plany.
W czasie swego pobytu w Algierii spotkał 12-letniego chłopca, porzuconego przez rodziców. Dał mu nie tylko schronienie, ale przede wszystkim wlał w jego serce nadzieję i nadał jego życiu zupełnie inny kierunek. Wtedy też zrozumiał, że Bóg chce, aby rozpoczął niełatwą pracę dla tych, od których inni już dawno się odwrócili. Biskup Duval, jego bezpośredni przełożony w tamtym okresie, powiedział mu kiedyś: „Niech Ksiądz idzie na ulicę. Ale niech Ksiądz stoi jedną nogą w Kościele, a jedną na ulicy”. To zadanie ks. Gilbert wykonuje z niezwykłą wręcz dokładnością.
Po powrocie do stolicy Francji zamieszkał w dzielnicy, gdzie, nie zważając na liczne trudności, od kilkudziesięciu lat pracuje z dziećmi ulicy. Wspólnie z nimi odremontował farmę w Faucon w Górnej Prowansji i od ponad 20 lat stara się ukazać zagubionej młodzieży, że można żyć inaczej. Dokonuje tego m.in. przy udziale zwierząt. Na farmie jest ich ok. 300, co pozwala zdeprawowanym młodym ludziom na nowo uczyć się niełatwej sztuki odpowiedzialności, cierpliwości, sumienności, czułości, a nade wszystko zachwytu nad pięknem stworzonego świata.
Ten charyzmatyczny Kapłan podkreśla, że jego praca nigdy nie byłaby tak skuteczna, gdyby nie zawierzenie wszystkich swoich planów i pomysłów Bogu. Siły do dalszej pracy czerpie z regularnych rekolekcji. „Ksiądz od bandziorów”, jak go często nazywają, w swojej książce Dealer miłości wypowiada szczególe zdanie, które znajduje odzwierciedlenie w jego pracy. Napisał: „Żyj tak, by patrząc na ciebie, było nie do pomyślenia, że Bóg nie istnieje”.
Ks. Gilbert zwykł powtarzać, iż trzeba: „Ratować to, co zostało zagubione”. Słowa te przywołują w naszej pamięci działalność bł. Matki Marii Karłowskiej, która równie głęboko przejęła się słowami Jezusa: „Szukać i zbawić to, co zginęło” (Łk 19, 10). Obie te postaci, choć żyją w różnych epokach, pod wieloma względami są do siebie podobne. Umiłowanie Boga i drugiego człowieka sprawiło, iż nie zawahali się poświecić swojego życia i w pełni podporządkować go Ewangelii.
Ks. Guy Gilbert podczas trzydniowego pobytu w Polsce odwiedził również studentów Wyższej Szkoły Społecznej i Medialnej w Toruniu, Bursę akademicką w Przysieku oraz więźniów w Zakładzie Karnym w Grudziądzu. Wszędzie dzielił się owocami swojej pracy z młodymi zagubionymi ludźmi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

[ TEMATY ]

prawa człowieka

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Wierzący czy niewierzący. Prawo to, bez względu na wyznanie gwarantuje każdemu człowiekowi najwyższy rangą akt normatywny jakim jest obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą Ustrojodawca w art. 25 ust. 2 stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

CZYTAJ DALEJ

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ

Cudowne okulary miłości

2024-05-17 14:10

Magdalena Lewandowska

Podczas uroczystości przy ołtarzu stały relikwie św. Andrzeja Boboli.

Podczas uroczystości przy ołtarzu stały relikwie św. Andrzeja Boboli.

Parafia św. Andrzeja Boboli we Wrocławiu przeżywała uroczystości odpustowe, którym przewodniczył ks. Aleksander Radecki.

– Odpust parafialny to dla wspólnot osób mieszkających w danej parafii dzień wyjątkowy. Codziennie dziękujemy Bogu za naszego patrona, św. Andrzeja Bobolę. Wspominamy go w każdej Eucharystii w naszym kościele, każdego szesnastego dnia miesiąca modlimy się za jego wstawiennictwem w intencji naszej ukochanej Ojczyzny – mówił na początku uroczystości proboszcz ks. Artur Stochła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję