28 maja br. bp Stanisław Stefanek udzielił 10 diakonom Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży święceń kapłańskich. Sakrament kapłaństwa przyjęto w katedrze łomżyńskiej w obecności licznie zgromadzonych kapłanów, profesorów WSD w Łomży, rodziny. Ksiądz Biskup jeszcze raz przypomniał prawdę, że na urząd kapłański wybiera sam Bóg, człowiek tylko wyraża swoją wolę i w duchu wolności decyduje się na bycie alter Christus. W homilii nawoływał neoprezbiterów, aby uwolnili się od subiektywizmu, egoizmu, od własnych przyzwyczajeń i z odwagą głosili prawdy Boże. „Tak nam dzisiaj potrzeba kapłanów odważnie przemawiających, którzy oddają swoje życie na służbę Jezusowi. Tylko wtedy kapłańskie życie ma sens, kiedy zrezygnujecie ze swoich marzeń i ambicji” - mówił Pasterz Kościoła łomżyńskiego. Przypomniał, że człowiek niejednokrotnie chciałby uczynić coś „po swojemu”, ale właśnie mądrość polega na tym, aby zgodzić się z wolą Boga.
Od 28 maja w diecezji łomżyńskiej jest 545 kapłanów. Poinformował o tym ks. prał. Jan Sołowianiuk - wikariusz biskupi. Uroczystość święceń kapłańskich transmitowało Radio „Nadzieja”.
Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.
Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
W czwartek, w drugim dniu konklawe przewidziane są cztery głosowania nad wyborem nowego papieża- dwa rano i dwa po południu. Jeżeli jednak wybór zostanie dokonany już w pierwszym porannym głosowaniu, to białego dymu z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej można oczekiwać około 10.30.
W konklawe, które ma wybrać następcę papieża Franciszka udział bierze najwyższa w historii liczba kardynałów elektorów- 133. Do wyboru potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.
Od wejścia do Kaplicy Sykstyńskiej po ogłoszenie wyboru z Loggii Błogosławieństw – to język łaciński od wieków wyznacza decydujące momenty wyboru papieża. Jednak w przypadku „imienia papieskiego” nie ma jednej ustalonej formy użycia tego języka.
Podczas gdy przed konklawe kardynałowie zebrani na kongregacjach generalnych korzystają z pomocy tłumaczy symultanicznych swoich języków, to na konklawe i tuż po nim - od „Extra omnes” po „Habemus Papam” – język łaciński ponownie staje się głównym językiem Kościoła katolickiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.