Reklama

Europa

Papież odprawił Mszę św. w Sofii

„Nie bójcie się być świętymi, których potrzebuje ta ziemia, świętości, która nie odbierze wam sił, życia ani radości. Wręcz przeciwnie, ponieważ wy i dzieci tej ziemi staniecie się tym, o czym marzył Ojciec, kiedy was stworzył” – powiedział Franciszek podczas Mszy św. sprawowanej na placu Kniazia Aleksandra w centrum Sofii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgia sprawowana była po włosku i bułgarsku. W tym drugim języku przeczytano (a Ewangelię odśpiewano) czytania biblijne z III Niedzieli Wielkanocnej.

Ojciec Święty w swojej homilii, wygłoszonej po włosku, nawiązał do fragmentu Ewangelii (J 21,1-19) opisującego szczególne powołanie Piotra i przypomniał, że Bóg powołuje, zaskakuje i miłuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przestrzegł przed nostalgią za przeszłością i swoistą psychologią grobu, która zabarwia wszystko rezygnacją. Prowadzi to do „szarego pragmatyzmu życia, życia, w którym pozornie wszystko postępuje normalnie, podczas gdy w rzeczywistości wiara się wyczerpuje i przeradza w małostkowość”. Papież wskazał, że nawet ludzi upadających Bóg powołuje. „W Jezusie, Bóg zawsze stara się dać szansę. Czyni tak samo z nami: każdego dnia wzywa nas, abyśmy przeżyli na nowo naszą historię miłości z Nim, abyśmy odnowili się w nowości, którą jest On” – powiedział Franciszek. Zaznaczył, że kiedy powołanie Jezusa ukierunkowuje życie, wówczas serce się odmładza.

Reklama

Następnie Ojciec Święty zwrócił uwagę, że „Bóg zaskakuje, gdy powołuje i zachęca, byśmy rzucili nie tylko sieci, ale samych siebie na głębię historii i patrzyli na życie, patrzyli na innych, a nawet na samych siebie oczyma, które «w grzechu widzą dzieci, które trzeba podnieść; w śmierci - braci, których trzeba wskrzesić do życia; w rozpaczy, serca które trzeba pocieszyć. Dlatego nie lękaj się: Pan kocha to twoje życie, nawet gdy się boisz na nie spojrzeć i wziąć je w swoje ręce»”.

Wreszcie Franciszek podkreślił, że Bóg miłuje, a bycie chrześcijaninem jest powołaniem do zaufania, że Miłość Boga jest większa niż wszelkie ograniczenia czy grzech. „Jedno z wielkich cierpień i przeszkód, jakich dzisiaj doświadczamy, rodzi się nie tyle ze zrozumienia, że Bóg jest miłością, ile z faktu, że doszliśmy do głoszenia Go i świadczenia o Nim w taki sposób, że dla wielu nie jest to Jego imię. Bóg jest miłością, która kocha, daje siebie, powołuje i zaskakuje” – zauważył papież.

Ojciec Święty zachęcił bułgarskich katolików, aby byli żywymi znakami Pana Boga. „Nie bójcie się być świętymi, których potrzebuje ta ziemia, świętości, która nie odbierze wam sił, życia ani radości. Wręcz przeciwnie, ponieważ wy i dzieci tej ziemi staniecie się tym, o czym marzył Ojciec, kiedy was stworzył” – powiedział Franciszek.

Reklama

Intencje modlitwy wiernych odczytano w sześciu językach, w tym także po polsku. Po bułgarsku modlono się za Ojca Świętego, by „podążając za przykładem apostoła Piotra”, wiernie naśladował Pana Jezusa i poprowadził braci do pełnego posłuszeństwa Mu w wierze i miłości. Po angielsku wzniesiono intencję, by Bóg kierował „swoją mądrością pracę sprawujących władzę: niech Bułgaria zazna prawdziwego pokoju, sprawiedliwości i braterstwa, i niech wszyscy jej obywatele cieszą się wszelkim dobrem materialnym i duchowym”. Po polsku modlono się za wszystkich chrześcijan, by „oświeceni Ewangelią i karmieni Eucharystią”, słowami i czynami głosili, „że tylko w Jezusie jest zbawienie”. Intencja po hiszpańsku dotyczyła młodzieży, by poruszona Bożą miłością, odkryła „piękno uczynienia ze swego życia bezinteresownego daru” i by Bóg obdarzył Kościół „świętymi robotnikami” na swoim żniwie. Po włosku proszno za grzeszników, by Bóg ogarnął ich swym miłosierdziem, tak by odkryli „spustoszenie wypływające z nieposłuszeństwa Ewangelii” i dali się odrodzić jako dzieci Boże. Po arabsku wreszcie modlono się o Boże pocieszenie dla ubogich i cierpiących, by wszyscy mogli doświadczyć bliskości braci.

Po Komunii św. zebrani odśpiewali po bułgarsku ulubioną pieśń św. Jana Pawła II - „Barkę”, po czym głos zabrał przewodniczący konferencji episkopatu Bułgarii bp Christo Projkow. Podziękował papieżowi za zauważenie „małego zakątka Ziemi”, jakim jest Bułgaria. Zaznaczył, że chrześcijańskie korzenie tego kraju są starożytne, lecz w ciągu historii zatrzymali się tu ludzie różnych kultur i religii. Ich wzajemne współżycie jest wyrazem mądrości (sofii), która „zakorzeniona jest nie tylko w Sofii, stolicy Bułgarii, ale w sercach wszystkich Bułgarów”.

W imieniu Kościoła katolickiego w Bułgarii bp Projkow podarował Franciszkowi kopię ikony Matki Bożej z Nesebyru, której wizerunek nosił ze sobą abp Angelo Roncalii, wizytator apostolski w Bułgarii, przyszły św. Jan XXIII. Przed opuszczeniem tego kraju poprosił papieża Piusa XI o zamianę swej tytularnej stolicy biskupiej właśnie na Nesebyr i pozostał tytularnym arcybiskupem Nesebyru aż do nominacji na patriarchę Wenecji.

Przewodniczący episkopatu przypomniał, że w oczekiwaniu na wizytę Franciszka bułgarscy katolicy codziennie modlili się w jego intencji, a także za pokój na świecie. Prosili Boga, aby dał im duszom pokój, tak by pokazywali swoim życiem, że „pokój na Ziemi jest możliwy”. Na zakończenie trzykrotnie zawołał „Chrystus zmartwychwstał!” na co zgromadzeni wierni odpowiadali: „Prawdziwie zmartwychwstał!”.

Na liturgii obecni byli przedstawiciele innych wyznań i religii, obecnych w Bułgarii, w tym muzułmanów i żydów. Zabrakło natomiast przedstawicieli większościowego Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego.

Z placu Kniazia Aleksandra papież odjedzie na kolację i nocleg do budynku nuncjatury apostolskiej.

2019-05-05 17:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek u św. Marty: to dzięki nadziei nie pogrążają nas trudności życia

[ TEMATY ]

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nadzieja chrześcijańska jest cnotą pokorną i silną, która nas podtrzymuje i nie pozwala, aby pochłonęły nas trudności życia – powiedział papież podczas porannej Mszy św. 17 marca w kaplicy Domu Świętej Marty. Dodał, że nadzieja w Panu nigdy nie zawodzi, jest źródłem radości i daje pokój naszym sercom.

Ojciec Święty zauważył, że w czytanym dzisiaj fragmencie Ewangelii (J 8, 51-59) św. Jan przedstawia scenę, w której Jezus rozmawiał z uczonymi w Prawie i stwierdził, iż ??Abraham „rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień”. Przy tej okazji papież wskazał na podstawowe znaczenie nadziei w życiu chrześcijańskim. Przypomniał, iż Abraham miał pokusy na drodze nadziei, ale uwierzył i był posłuszny Bogu, dlatego wyruszył do Ziemi Obiecanej. Istnieje zatem motyw nadziei łączący całą historię zbawienia, będący źródłem radości - podkreślił kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z informacją o aresztowaniu ks. Waldemara P.

2025-12-12 23:19

[ TEMATY ]

diecezja pelplińska

Adobe Stock

W związku z informacją o aresztowaniu ks. Waldemara P., Diecezja Pelplińska wyraża zdecydowany brak zgody na jakąkolwiek krzywdę, a zwłaszcza na wykorzystanie małoletnich. Osoby pokrzywdzone i ich najbliżsi otrzymali i otrzymają wsparcie w dialogu z ich potrzebami i oczekiwaniami - brzmi początek oświadczenia.

W związku z informacją o aresztowaniu ks. Waldemara P., Diecezja Pelplińska wyraża zdecydowany brak zgody na jakąkolwiek krzywdę, a zwłaszcza na wykorzystanie małoletnich. Osoby pokrzywdzone i ich najbliżsi otrzymali i otrzymają wsparcie w dialogu z ich potrzebami i oczekiwaniami.
CZYTAJ DALEJ

Święty Mikołaj biskup Miry – pokornie i radośnie utrudzony dla dobra potrzebujących

2025-12-14 19:50

Bernadetta Żurek-Borek

- Święty Mikołaj potrafił i potrafi wiele zdziałać, wiele pomóc – przekonywał w homilii ks. Kazimierz Skwierawski.

Zabytkowa świątynia Świętego Mikołaja (przy ul. Kopernika 9) jest na mapie starego Krakowa miejscem szczególnym, któremu od 700 lat patronuje święty Mikołaj – Biskup z Miry. Niesamowity święty – który przez długi czas w swojej skromności odmawiał przyjęcia godności biskupiej, dopiero widzenie, w którym Bóg objawił mu swoją wolę, spowodowało, że przyjął urząd pasterski. Sprawował go godnie, znajdując przy tym czas, by wspierać ubogich (cicho, bez rozgłosu) i stawać w obronie sprawiedliwości. I właśnie ta dobroć i miłosierdzie Biskupa Miry, a także ogromna wdzięczność obdarowywanych są jego najpiękniejszym atrybutem do czasów obecnych. Stąd jego dziedzictwo łączy się z piękną tradycją rozdawania prezentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję