Reklama

Lekcja miłości ojczyzny

Niedziela płocka 12/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

28 stycznia członkowie i sympatycy Harcerskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka” przeżywali wzruszający moment - premierę filmu Dzieci Płocka w reżyserii Tadeusza Bystrama, dedykowanego założycielowi zespołu druhowi Wacławowi Milke. Filmów, w których mogliśmy zobaczyć „Dzieci Płocka”, w ciągu długiej historii istnienia zespołu powstało kilka: Oj wiosna ci to, wiosna (1962), Oryle (1970), Marzanna (1972), Jest w każdym naszym słowie, Kawaler orderu uśmiechu (1979), Z Polski rodem (1984); ten jednak jest jedynym, który powstał z inicjatywy Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka”, i który został nakręcony przez płockiego reżysera z opracowaniem muzycznym znanego płockiego muzyka Krzysztofa Kralki. To przy całym profesjonalizmie twórców nadało filmowi niezatarte i zauważalne od pierwszych chwil wrażenie ciepła i „domowości”.
Zgromadzonych podczas premiery gości: obecnych i byłych członków zespołu, przyjaciół, a także władze miejskie i oświatowe - wiceprezydenta Płocka ds. polityki społecznej Piotra Kuberę oraz dyrektor Wydziału Oświaty i Kultury Ewę Adasiewicz powitała kierownik produkcji Bożenna Strzelecka. „Tu wszyscy są bliscy sercu tych, którzy przez zespół przeszli” - powiedziała. - Cieszę się, że jest z nami druh Wacław Milke: ten, bez którego nie byłoby zespołu, nie byłoby jego historii”.
Dyrektor Książnicy Płockiej przybliżyła historię powstania samego filmu. Pomysł jego nakręcenia zakiełkował prawie 11 lat temu, latem 1994 r., ale dojrzewał bardzo długo - głównie z powodu braku pieniędzy. Opatrznościową rolę odegrało utworzenie Funduszu Grantowego dla Płocka, dzięki któremu stało się możliwe sfinansowanie przynajmniej części filmu. Resztę uzyskano od sponsorów. Film powstał także dzięki życzliwości instytucji, które umożliwiły dostęp do materiałów archiwalnych - pomiędzy sceny współczesne po mistrzowsku wmontowano ujęcia ze zbiorów archiwalnych Telewizji Polskiej S.A., Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych Archiwum Filmowego w Warszawie, Urzędu Miasta Płocka oraz Hermana Ohnheisera.
Zanim widzowie mogli jednak zapoznać się z historią, dwie grupy „Dzieci Płocka” zaprezentowały zespół. Nie zabrakło również wspomnień. O zespole, o jego pierwszych, najtrudniejszych latach i najbardziej wzruszających momentach z tras koncertowych po wielu krajach świata mówił założyciel „Dzieci Płocka” druh Wacław Milke. „Celem naszym na pierwszym miejscu jest wychowanie młodzieży, wzbogacenie ich tym, czego żadna siła im nie zabierze” - powiedział.
Wspominając lata, które przyszło mu spędzić z zespołem od jego założenia, druh Milke mówił, że „Dzieci Płocka” to nie tylko taniec narodowy, ale także wychowanie patriotyczne i ludzkie, by chronić polskie tradycje. Wspominał występy w telewizji BBC, kiedy po koncercie dzieci z zespołu nieproszone przez nikogo przekazały spontanicznie całą gażę, która im się za występ należała, na głodujące dzieci. „Kiedy byliśmy w Rosji - jaki to był cudowny widok, kiedy koncertowaliśmy w jednej z wsi - witali nas chlebem. A na drugi dzień mieliśmy jechać do Katynia. „Druhu, weźmy ten chleb i podzielmy się nim w Katyniu; w tamtym miejscu podzielimy się tym chlebem”. Jakie to było cudowne, piękne, kiedy stanęliśmy i zaśpiewaliśmy: Niech nie zbraknie nigdy ludziom chleba i łamaliśmy się nim z nieznanymi ludźmi, którzy przyszli - z różnych wycieczek z całego świata - mówił Założyciel zespołu.
Premiera filmu przypominała oglądanie przez członków rodziny starego rodzinnego albumu. Wiele zdjęć wydobytych z archiwalnych zasobów filmowych i telewizyjnych budziło uśmiech, łezkę wzruszenia, a nawet brawa. Trudno zresztą, żeby było inaczej, skoro wśród publiczności wiele osób to członkowie zespołu z dawnych lat. Koleżanki pokazywały sobie siebie nawzajem, szepcząc: „Pamiętasz?”. Dla wszystkich zaś, zarówno dla młodych, jak i dla starszych, była to ogromna lekcja patriotyzmu - wpisywania się losów ludzi, własnych losów, w historię ojczyzny.
Po pokazie pierwsze egzemplarze płyt DVD i kaset z filmem trafiły do jego twórców i sponsorów, później zaś goście przeszli do sali, w której zgromadzone na wystawie zdjęcia autorstwa znanego płockiego fotografika Jana Waćkowskiego ukazywały radości i trudy tworzenia na filmowym planie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV - wybranek Ducha św. na nasze czasy

2025-05-09 12:07

[ TEMATY ]

Leon XIII

Prof. Grzegorz Górski

nowy papież

Papież Leon XIV

Vatican Media

Program każdego papieża, zawiera się w decydującej mierze w przybranym przez Niego imieniu. Tam trzeba szukać zarówno owego powiewu Ducha św., który kierował sercami i umysłami głosujących, jak również wskazań co do tego, co określa nadchodzący pontyfikat.

Nie ma żadnych wątpliwości, że kard. Prevost odwołuje się do ostatniego, wielkiego papieża o tym imieniu - Leona XIII. Był on sternikiem Kościoła przez 25 lat w okresie, w którym skala wyzwań dla katolików była być może nawet większa niż obecnie. Jeśli ktoś ma wątpliwości, niech poczyta jakie tajfuny uderzały w Kościół w owym okresie w każdym miejscu na świecie. Ot choćby, jaką sytuację miał Kościół we Włoszech, które poddane były ówcześnie histerycznej masońskiej obsesji.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: niech Kościół będzie arką zbawienia, latarnią morską

2025-05-09 11:44

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Wiara chrześcijańska bywa uważana za coś absurdalnego, a wierzący są wyśmiewani i prześladowani. To jednak jest świat, który został na powierzony i wobec którego mamy dawać świadectwo radosnej wiary w Jezusa Zbawiciela – mówił Leon XIV w pierwszej homilii po wyborze na Papieża. Przypomniał, że brak wiary prowadzi dziś do wielu ludzkich dramatów.

Przeczytaj także: Pierwsza Msza św. papieża Leona XIV - transmisja na żywo Zamknij X Wiem, że mogę na was liczyć Swą pierwszą jako papież Eucharystię Leon XIV odprawił w Kaplicy Sykstyńskiej wraz z przebywającymi w Rzymie kardynałami. W pierwszych spontanicznych i wypowiedzianych po angielsku słowach zachęcił purpuratów, by zgodnie ze słowami psalmu, uznali cuda i błogosławieństwa, których Bóg nam udziela. „W tej posłudze Piotrowej – powiedział - powierzyliście mi ten krzyż i błogosławieństwo, jakim jest ta misja. Wiem, że mogę polegać na każdym z was, że pójdziecie razem ze mną, w naszej drodze jako Kościoła, jako wspólnota przyjaciół Jezusa, jako wierzący, aby głosić Dobrą Nowinę, aby głosić Ewangelię”.
CZYTAJ DALEJ

Kolejne dzieci już wkrótce mogą zostać zabite w szpitalu w Oleśnicy

2025-05-09 20:50

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Karol Porwich/Niedziela

Felek, któremu wstrzyknięto chlorek potasu do serca w 9 miesiącu ciąży nie był jedyny. W latach 2022-2024 w szpitalu w Oleśnicy pod pretekstem troski o zdrowie psychiczne kobiet zabito 378 dzieci, w tym wiele dzieci zdrowych oraz dzieci w zaawansowanych ciążach. Niestety, wiele wskazuje na to, że dzieci będą dalej ginąć! - alarmuje Fundacja Grupa Proelio.

Dotychczasowe protesty przyniosły pewne rezultaty: prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie uśmiercenia Felka, Naczelna Izba Lekarska przekazała sprawę do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej a Ministerstwo Zdrowia wszczęło kontrolę w sprawie Felka. Te działania są jednak stanowczo niewystarczające, a - co więcej - wiele ostatnich wydarzeń może wskazywać na to, że są to jedynie działania pozorowane.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję