Reklama

Listy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z wielkim przeżyciem i wzruszeniem przeczytałem artykuł "Poszukiwanie zrozumienia" pióra Magdaleny Kozieł, w nr 40 "Aspektów" z dnia 7 października. Dla ludzi urodzonych po wojnie to już historia, dla ludzi starszych to wspomnienie, zaduma, refleksja.

Artykuł jest bardzo na czasie, a cały świat znów żyje w niepewności jutra, mroku ciemnej nocy, a nasz Papież Polak nawołuje cały świat do modlitwy do Boga o pokój między narodami i państwami.

Pamiętam dobrze II wojnę światową. Miałem wówczas 11 lat. Mieszkałem z rodzicami niedaleko Buczacza we wsi Dźwinogród. Doświadczyłem koszmaru nalotów, głodu, tyfusu, śmierci. Przeżyłem okres masowych egzekucji Polaków narodowości żydowskiej. Chodziłem z żydowskimi rówieśnikami do szkoły. W 1942 r., po zajęciu tych terenów przez Niemców, odbywały się masowe łapanki, egzekucje. Pamiętam, jak Żydów wypędzano z domów, kamieniczek, dołączano do dużej grupy w centrum miasta. Z rodzinami, pod silną eskortą (z psami) prowadzono ich na Górę Fedor. Tam wykopano głęboki dół. Na desce ustawiano gęsiego, a potem strzelano w tył głowy. Jeden z mężczyzn przeżył egzekucję i mimo odniesionych ran, zdołał dotrzeć nocą do naszej zagrody. Rodzice schowali go na strychu. Mimo braku leków i fachowej opieki lekarskiej ranny wrócił do zdrowia. Moim codziennym obowiązkiem było noszenie mu jedzenia. Tak dotrwał do kwietnia 1944 r. Chwila wyzwolenia była bliska. Front zbliżał się szybko. Niemcy wysiedlili nas kilka kilometrów bliżej, niedaleko wsi Barysza, budując nową linię obrony w Dźwinogrodzie. Niemcy na linii frontu Dźwinogród - Rukomysz - Zielona plądrowali domostwa i odnajdowali tam tak długo ukrywanych Żydów. Zabili wszystkich, a Polakom kazali ciała pochować w życie. Front i walki, które trwały do lipca 1944 r., pozostawiły wielkie zniszczenie. Rzeką Strypą płynęły trupy, na polach i w rowach leżeli zabici i ranni, bomby spadały na Buczacz i okolice, wysadzono mosty, tunele, tory kolejowe. W listopadzie 1945 r. musieliśmy opuścić ojcowiznę. Na cmentarzu zostały groby dziadków, krewnych, sąsiadów.

Epopeja przesiedlonych Polaków z Kresów powoli się kończy. Pokolenie przesiedlonych wymiera. Mam jednak nadzieję, że pamięć tych czasów pozostanie, choćby w książkach, o których w swym artykule pisze pani M. Kozieł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV na liście najlepiej ubranych osobowości

2025-12-17 20:38

[ TEMATY ]

ranking

Leon XIV

Vaican Media

Świat mody rzadko spogląda w stronę Watykanu, jednak w tym roku zauważony i doceniony został styl nowego papieża. New York Times docenił elegancję Leona XIV i umieścił go w gronie najlepiej ubranych osób na świecie. - Lubi być zadbany, a dzięki niemu księża odkrywają tradycyjny strój - wyznał papieski krawiec.

Papież z Ameryki, podobnie jak gwiazdy Hollywood, znalazł się w modowym gronie wraz z supermodelką Kendall Jenner, piosenkarką Rihanną, aktorką Cate Blanchett, czy prezydentową Michelle Obama. - Trochę się do tego przyczyniłem - powiedział 88-letni Raniero Macinelli, który w swoim zakładzie krawieckim przygotował pierwszy strój, który nowy papież ubrał tuż po swym wyborze, i w którym po raz pierwszy pokazał się światu. „New York Times” zauważył, że to pierwsze publiczne wystąpienie zdefiniowało „wizualną tożsamość pontyfikatu”.
CZYTAJ DALEJ

Święty Auksencjusz, biskup

2025-12-17 21:41

[ TEMATY ]

patron dnia

Domena Publiczna

Święty Auksencjusz

Święty Auksencjusz

Auksencjusz pochodził z Mopsuestii, miasta, które obok Tarsu, rodzinnego miasta św. Pawła Apostoła, należało do głównych miast Cylicji.

Ta rzymska prowincja stanowiła łącznik między Małą Azją a Syrią i Libanem (Fenicją). Z tego względu stanowiła ważny punkt strategiczny i handlowy. Chrześcijaństwo przyjęło się tu już w kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Auksencjusz był na dworze cesarza Licyniusza (306-323) dowódcą jego przybocznej straży. Był więc zaufanym cesarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję