Reklama

Z listów pasterskich sługi Bożego

Post - wychowanie do wolności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół mądrze posługuje się biegiem czasu, w jakim nam życie upływa i nieustannie - co rok i co tydzień - wychowuje nas do wielkiej prawdy życia, do wielkiego sensu życia, jakim jest zmartwychwstanie, jakim jest zwycięstwo nad nonsensem śmierci, nad cierpieniem, nad grzechem, który też jest cierpieniem i osoby, i ludzkości.
Ale w tym kalendarzu i biegu czasu zawsze jest i piątek, i Wielki Post: bo zawsze musimy mieć udział w ofierze Chrystusa, aby siebie wychować też do ofiarnej miłości służebnej i dobroci, czego tak bardzo wszyscy od nas chcą, czego i my wszyscy tak bardzo chcemy od drugich. Wszystkie wielkie serca ludzkie - i Moscati’ego, i o. Maksymiliana, i milionów kochanych ojców, milionów matek, milionów dzieci, milionów świątobliwych kapłanów - zawsze się wychowały przez osobistą ofiarę, w zjednoczeniu z Chrystusem przez życie bez ciężkiego grzechu w szarym, pełnym trudzie i ofiarnej, służebnej miłości. Wszystkie te serca sobie i drugim przyniosły na ziemi wielki dar dobroci, która jednoczy i jest wyrozumiała dla słabości!
Post. W tym dziele samowychowania i wychowania do wielkiej miłości usłużnej i dobroci na pewno wiele znaczy i dosłowny post - od użycia i nadużycia pokarmów i wszelkich materialnych dóbr. Albowiem ta rezygnacja z zaspokajania pewnych przyjemności wychowuje pośrednio do rezygnacji ze swego „ja”, uczy więc zwyciężać siebie - uczy zwyciężać stawiania siebie i własnych potrzeb na pierwszym miejscu, uczy więc pokonywać największy błąd życia ewangelicznego, tzn. samolubstwa, egoizmu. Równocześnie post wychowuje poszczącego do wolności: do wolności od przymusu, do zaspokajania wszystkich zachcianek, do wolności i niezależności od narzucenia obcych przekonań, uczy dysponowania sobą - na potrzeby i służbę bliźnich, bo „ja” już zostało opanowane, bo ja wiem, iż „ja nie zawsze wszystko muszę mieć”. Człowiek do wewnętrznej wolności i niezależności wychowany jest też dla Boga „wolny”, na Boga otworzyć mu się łatwo, bo sam dysponuje sobą i decyduje o tym otwarciu. A tylko do takiego otwarcia się i gotowości nawiązuje Bóg i daje się nam, gdy my Go pragniemy, gdy sami siebie na Niego otwieramy. Post w zwyczajnym i szerokim znaczeniu wychowuje do dystansu do wszystkiego, co mniej jest szlachetne, do dystansu i do rzeczy nawet nie złych, ale mogących tak napełnić serce, że w nim miejsca nie ma na cele i zadania wyższe, a więc niekiedy ani dla Boga, ani na poświęcenie się dla Jego wielkich spraw na ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejna matka bliżej ołtarzy: zamknięto diecezjalną fazę procesu beatyfikacyjnego Chiary Corbello

2024-06-21 16:19

[ TEMATY ]

matka

beatyfikacja

Chiara Corbella Petrillo

DCfimi/Wikimedia Commons

Chiara Corbella Petrillo

Chiara Corbella Petrillo

W rzymskiej bazylice św. Jana na Lateranie zamknięto diecezjalną fazę procesu beatyfikacyjnego Chiary Corbella. 28-letnia Włoszka odmówiła chemioterapii, by nie zaszkodzić noszonemu pod sercem synkowi. Z Francesco dane jej było przeżyć dwanaście miesięcy, w czasie których pisała do syna listy, aby mógł je przeczytać, gdy dorośnie. Mąż przyszłej błogosławionej podkreślił, że „nie ma ważniejszej rzeczy niż pozwolić człowiekowi urodzić się, tak by mógł być kochany”.

Uroczystemu zamknięciu diecezjalnej fazy procesu beatyfikacyjnego przewodniczył bp Baldo Reina, wiceregens diecezji rzymskiej, do której należała Chiara Corbella. Obecni byli także członkowie trybunału, który badał jej życie, pisma, cnoty oraz opinię świętości: bp Giuseppe D'Alonzo, delegat biskupi, ks. Giorgio Ciucci, promotor sprawiedliwości i adwokat Marcello Terramani. Uroczystość odbyła się w samo południe i była otwarta dla wszystkich. Obecny był mąż i syn sługi Bożej, jej rodzice i siostra z rodziną a także przyjaciele oraz liczna rzesza wiernych, którzy modlą się za przyczyną Chiary Corbella.

CZYTAJ DALEJ

Goście czy intruzi?

My tu jesteśmy gospodarzami i to przybysze muszą respektować zasady, wedle których przywykliśmy tu żyć!

Rozemocjonowanie wyborami powoli opada, a wraz z nim kurz politycznego bełkotu, który usiłuje wdzięczyć się do naszych emocji i oferować nam podstawiony miraż zamiast czerstwej rzeczywistości. Pora zatem zapytać: co się stało? Co się zmieniło?

CZYTAJ DALEJ

„Basilica Sonans” po raz szósty

Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej już po raz szósty zaprasza na wyjątkowy Międzynarodowy Licheński Festiwal Muzyki Organowej „Basilica Sonans”. W wakacyjne niedziele będzie można wysłuchać dziewięciu koncertów.

Festiwal „Basilcia Sonans” to wyjątkowa okazja, aby zanurzyć się w pięknie muzyki klasycznej, doświadczając duchowej i estetycznej uczty muzycznej. Słuchacze przekonają się, jak szerokimi możliwościami dysponują organy bazyliki licheńskiej. Wykonawcami w tym roku będą mistrzowie gry organowej z Polski, Austrii, Włoch, Litwy i Szwajcarii. Artyści zaprezentują zarówno liryczne, pełne delikatności i subtelności utwory, jak i monumentalne, patetyczne formy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję