„Często się mówi, że Unia to samo zło, a tymczasem ten wyjazd pokazał nam, że w innych państwach też żyją wartościowi ludzie, którzy widzą, jakim dobrem jest rodzina. Warto było być w Strasburgu, by ich poznać - podkreśla Lucyna Kojder z Ruchu Domowy Kościół. - Bardzo dobrze, że mamy takich przedstawicieli w Europarlamencie. Konferencja pozostawiła wiele otwartych problemów. Odczytaliśmy tym samym, że odpowiedź na nie powinna wyjść z naszej strony - przedstawicieli ruchów w formie działania. Taki był zamysł europosła, który nas zaprosił”.
Intergrupa ds. Rodziny i Ochrony Dzieciństwa Bezpośrednio z Brukseli nadeszła informacja, iż 12 stycznia br. w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyło się spotkanie inaugurujące działalność Intergrupy ds. Rodziny i Ochrony Dzieciństwa. Oprócz dr. inż. M. Janowskiego, gorącego orędownika jej powstania, w skład weszło kilku innych polskich posłów. Przewodniczącą została grecka deputowana Maria Panayotopoulos-Cassiotou, na co dzień matka wychowująca dziewięcioro dzieci.
Intergrupa skupia parlamentarzystów zainteresowanych szeroko pojętą tematyką dotyczącą rodziny, tj.: tworzeniem prorodzinnej polityki podatkowej i socjalnej, zapewnieniem właściwej opieki zdrowotnej, troską o poszanowanie życia ludzkiego od poczęcia aż do naturalnej śmierci, zapewnieniem właściwej polityki wychowawczej i edukacyjnej, troską o oddziaływanie na dzieci środków społecznego przekazu, pomocą rodzinom rozbitym, przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie, zapobieganiem patologiom rodzinnym. Do utworzenia każdej intergrupy potrzebne jest poparcie co najmniej trzech grup politycznych.
W przeciwieństwie do komisji parlamentarnych posiedzenia intergrup mają bardziej nieformalny charakter i służą wymianie poglądów ponad politycznymi podziałami. Stanowią również forum dyskusji z przedstawicielami biznesu, organizacji pozarządowych, środowisk akademickich oraz reprezentantów innych grup społecznych.
Zorganizowana konferencja, a także utworzenie Intergrupy ds. Rodziny i Ochrony Dzieciństwa to pierwsze kroki na rzecz rodziny w PE. Może te inicjatywy staną się znakiem, iż Polska była potrzebna w strukturach unijnych, aby skupić uwagę Europy na rodzinie.