W okresie Wielkiego Postu Duch Święty mobilizuje nas do modlitewnego wpatrywanie się w oblicze Pana Jezusa zbawiającego każdego człowieka i cały świat przez post, cierpienie i śmierć z miłości ku nam na krzyżu.
Pierwszym modlitewnym znakiem Wielkiego Postu był popiół posypywany na nasze głowy jako wezwanie do pokuty i nawrócenia. Popiół oznacza ulotność tego, co ziemskie i materialne. Należymy po części do tego przemijającego świata. Nasze życie zakończy się niebawem, choćby przyszło nam jeszcze żyć dziesiątki lat. W rzeczywistości bowiem czas płynie szybciej niż nam się wydaje. Aby to, co czynimy, nie zamieniło się w proch, trzeba ciągłe postawy nawracania się ku Bogu. Wielkopostne dni kierują nas ku Jezusowi zbawiającemu nas w trudzie pustyni i boleści drogi krzyżowej.
Sercem zwracamy się ku Zbawicielowi, który przebywał 40 dni na pustyni (por. Mt 4, 1 -11). Jezus odczuwał zmęczenie, głód, pragnienie. Ponadto był kuszony przez diabła. Poprzez czas samotnego cierpienia na pustyni Jezus Chrystus, pomimo że był bez grzechu, to przyjął na siebie skutki naszych nieprawości. Z tego też powodu był kuszony. Wpatrujmy się w Jezusa na pustyni z wiarą. Uczy On nas podejmowania trudu, który umacnia człowieka w wierze. Pan nasz uczy też wytrwałości, uczy przezwyciężania pokus pochodzących od złego ducha. Zbawiciel zaleca, byśmy nie pertraktowali ze złym duchem. Z pomocą łaski Bożej zawsze możemy go przezwyciężyć. Duch Święty pozwoli odkryć kłamstwa, którymi kusiciel chce nas zwieść. Abyśmy knowania złego ducha zawsze mogli odkryć, potrzebna jest nam modlitwa, wyrzeczenia oraz wyciszenie serca, przez które dociera do nas Duch Święty.
Diabeł kusi na pustyni Pana Jezusa. Przewrotność złego ducha polega na tym, że obiecuje to, czego sam nie posiada, ani też uczynić nie może.
Nam też obiecuje często ludzki poklask, zachęcając przy tym do kłamstw. Zaleca wygodnictwo i unikanie cierpienia, które łączy nas z Chrystusem. Obiecuje szybkie bogactwo, zalecając oszustwa i kradzież. Gdyby człowiek poszedł tą drogą, to zadowolenie z pozornego dobra tutaj, na ziemi, trwałoby krótko. Taki człowiek zagubiłby też drogę do nieba.
Pan Jezus szczególnie w Wielkim Poście uczy nas ignorowania złych pokus, przezwyciężania ich, a także ucieczki od nich i rzucenie się w objęcia krzyża naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Modlitwa Wielkiego Postu, w której będziemy chcieli naśladować Pana Jezusa może być niekiedy trudna. Prowadzi bowiem przez pustynię oraz doświadczenie jasnego widzenia pokus. Modlitwa ta ma znamiona krzyża. Duch Święty zapewnia, że wystarczy nam łaski, by podając taką modlitwę, w której postrzegamy oblicze Jezusa doświadczającego skutków naszych grzechów i jednocześnie kochającego nas.
Pomóż w rozwoju naszego portalu