Reklama

Trudne pytania

Czy ludzie wierzący muszą obawiać się szatana?

Niedziela dolnośląska 9/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeżeli jeszcze kiedyś zechcemy uważać diabła za głupka, którego łatwo oszukać, albo wcale nie przyznamy, że on istnieje, przypomnijmy sobie, kim on naprawdę jest, jak długo istnieje i jak wielkie ma doświadczenie. Wtedy przestaniemy go lekceważyć. On krąży wokół nas jak lew, szukając kogo by pożreć. Tak powiedział o nim sam Jezus Chrystus. Strzeżmy się więc złego ducha i jego pokus, bo on pragnie naszego zła, choć czasem wmawia nam coś wręcz odwrotnego, obiecując ludziom „gruszki na wierzbie”. Kiedyś św. Augustyn napisał: „Szatan jest jak pies na łańcuchu. Może głośno szczekać, ale nie ugryzie, chyba że ktoś się do niego za bardzo zbliży.” Niektórzy ludzie właśnie podchodzą do niego zbyt blisko, prawie wyciągają do niego rękę, słuchają, co on mówi i czasami, jak Ewa, wykonują jego polecenia, a to już jest dla nich bardzo niebezpieczne.
Warto zwrócić uwagę, kiedy i w jakich okolicznościach postępujemy tak nierozsądnie.
- opuszczając niedzielną Mszę św., swoim zachowaniem mówimy Bogu, że nie chcemy Jego opieki i Jego darów, nie chcemy się z Bogiem spotkać w kościele. A gdy nie jesteśmy pod opieką Boga, szatan może zrobić z nami prawie wszystko, bo nikt nas nie broni.
- drugi poważny błąd to unikanie modlitwy, czyli zaniechanie rozmowy z Bogiem. Gdy z kimś przestajemy rozmawiać, to ta osoba ma prawo się gniewać i odwraca od nas swoją twarz. Wtedy znowu diabeł ma nas w „garści”.
- także gdy nie czynimy dobra, oddalamy się od Pana Boga i zbliżamy się do złego. Dobre uczynki są potrzebne, żeby Mistrz widział, że nam zależy na przyjaźni z Nim.
- Kolejna ważna sprawa, to w przypadku młodzieży udział w lekcjach religii. Przecież my musimy interesować się Bogiem. Gdy On nas nie obchodzi, gdy nie słuchamy o Bogu na katechezie, w kościele, nie czytamy o Nim, nie rozmawiamy ze starszymi o Jego przykazaniach, to nie okłamujmy siebie i innych ludzi, że Go kochamy i w Niego wierzymy. W każdej sytuacji starajmy się udowadniać Jezusowi, że On jest naszym Przyjacielem i Jego chcemy słuchać zamiast złego.
- Uważajmy na pokusy złego ducha, bo choć sama pokusa nie jest grzechem, to gdy jej ulegamy i popełniamy zły czyn, zdradzamy Boga i zrywamy przyjaźń z Nim.
Niech nasze życie będzie pełne dobrych uczynków, słów i myśli, którymi przekażemy szatanowi jedyną odpowiedź: Idź precz szatanie. Ty jesteś przegrany i nie masz szans na zbawienie. My pragniemy teraz i w przyszłości być z naszym Bogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski do LSO: bądźcie sługami słowa Bożego

– Ministrant, nie tylko lektor, ma być sługą słowa Bożego – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. podczas XI Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej do sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie.

W homilii podkreślił, że Maryja „przychodzi jako wielka nauczycielka służby ołtarza”. – Matka Boża chce przypomnieć: w czymkolwiek bierzecie udział, cokolwiek robicie, nie zapomnijcie, że jesteście przede wszystkim ministrantami Boga. Nie jesteście tylko sługami ampułek, gongu, dzwonków, wody, wina, takich czy innych czynności, chociaż one są niesłychanie ważnymi znakami. Jeśli jednak będzie służyć tylko znakom, a zapomnicie, że tam jest Pan Bóg, wasza służba będzie bezużyteczna – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2024 r.

2024-05-22 15:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego pocieszenia dla poranionego świata

2024-06-15 12:30

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

kard. Semeraro

PAP/Łukasz Gągulski

Dzisiejsza beatyfikacja jest znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd - powiedział kard. Marcello Semeraro. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przewodniczy Mszy św., podczas której ogłosił błogosławionym ks. Michała Rapacza, zamordowanego w 1946 roku przez komunistyczną bojówkę.

Publikujemy treść homilii kard. Marcello Semeraro:

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję