Reklama

Polityka

Rząd RP nie zaskarży wyroku w sprawie "Agaty"

[ TEMATY ]

polityka

Polska

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rząd RP nie zaskarży wyroku w sprawie P. i S. przeciwko Polsce, który zapadł przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka 30 października ubiegłego roku. - Ta decyzja budzi najwyższe zdumienie, istnieje wiele przesłanek, by sądzić, że sprawa byłaby rozpatrzona przez Wielka Izbę i to na korzyść Polski - skomentował dla KAI dr hab. Aleksander Stępkowski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, kierujący Centrum Prawnym Ordo Iuris.

Znana "sprawa Agaty", nastolatki, która chciała przerwać ciążę, znalazła swój epilog przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, który orzekł, że Polska naruszyła dwa artykuły - 3 i 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Zdaniem Trybunału Polska nie chroniła powódki przed kontaktami z osobami, odradzającymi jej aborcję, dziewczyna bez pytania o zgodę była zmuszana do rozmów z księdzem, zaś lekarze naciskali na nią i forsowali własne poglądy i idee, bo informowali pacjentkę o warunkach przerwania ciąży i jej następstwach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W odpowiedzi na zapytanie KAI rzecznik MSZ stwierdził: "Rząd zdecydował powstrzymać się od złożenia wniosku o rozpoznanie sprawy P. i S. p. Polsce przez Wielką Izbę Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z uwagi na brak podstaw prawnych odwołania od wyroku z dnia 30 października 2012 r.

Reklama

Decyzja ta została podjęta po konsultacjach przeprowadzonych z Ministerstwem Sprawiedliwości oraz Ministerstwem Zdrowia – jako resortami właściwymi z punktu widzenia przedmiotu naruszeń stwierdzonych wyrokiem Trybunału.

Ustalenia faktyczne w sprawie i rozbieżności co do ich oceny nie mogą stanowić podstawy wniosku o rozpoznanie sprawy przez Wielką Izbę Trybunału. Zgodnie z Artykułem 43 ust. 2 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności wniosek o przekazanie może być oparty wyłącznie na przesłance poważnego zagadnienia dotyczącego interpretacji bądź stosowania Konwencji i jej Protokołów lub istotnej kwestii o znaczeniu ogólnym. W sprawie P. i S. p. Polsce okoliczności takie nie występują".

- Decyzja MSZ budzi najwyższe zdumienie, ponieważ znana była Ministerstwu argumentacja prawna, wskazująca na to, że istnieją podstawy do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie tej sprawy przez Wielką Izbę Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - skomentował dr hab. Aleksander Stępkowski. - Stwierdził, że współpracująca z Centrum Ordo Iuris dr Joanna Banasiuk wykazała, że Trybunał w sprawie "Agaty" orzekł sprzecznie z własnymi wcześniejszymi orzeczeniami.

Reklama

- MSZ powinno wiedzieć, że w sprawach V. i C. przeciwko Słowacji, i M. i B. przeciwko Słowacji, ETPC uznał, że w świetle artykułu 3. i 8. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka pacjentka ma prawo do informacji o skutkach procedury medycznej, której ma być poddana oraz musi wyrazić na nią zgodę. W sprawie P. i S. - "Agaty" - ten sam Trybunał uznał, że wymaganie od pacjentki i jej matki podpisania zgody (wymaganej przez prawo polskie!) stanowiło przejaw nieludzkiego traktowania i naruszało prawo do prywatności. Mamy więc do czynienia z rażącą sprzecznością w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, która w świetle art. 43 paragraf 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka uzasadnia przekazanie sprawy do rozpatrzenia przez Wielką Izbę - podkreślił prawnik.

Zaznaczył też, że istnieje dodatkowa okoliczność podająca w wątpliwość tłumaczenie MSZ: w wyroku z 30 października 2012 . było zgłoszone zdanie odrębne, co wskazuje, że wśród samych sędziów Trybunału były rozbieżności co do orzeczenia. Okoliczność ta stanowiła poważną przesłankę wystosowania wniosku o rozpatrzenie sprawy przez Wielka Izbę. Jednak MSZ nie skorzystało z szansy wygrania tej sprawy - stwierdził Stępkowski.

Europejski Trybunał Praw Człowieka nakazał Polsce wypłacenia 30 tys. euro odszkodowania dla "Agaty", 15 tys. dla jej matki i 16 tys. na pokrycie kosztów prowadzenia postępowania.

2013-02-01 08:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gorzkie zwycięstwo

Czy zwycięstwo opozycji w częściowo wolnych wyborach 4 czerwca 1989 r. można uznać za początek III Rzeczypospolitej? I tak, i nie. Bo co prawda komuniści doznali porażki, ale długo jeszcze pozostali przy władzy

Zanim doszło do wyborów, były strajki w 1988 r. Pokazały, że opozycja (społeczeństwo) i władza są słabe. Na tyle słabe, że konieczna jest jakaś forma kompromisu. Obie strony myślały jednak o nim jako o sposobie przechytrzenia przeciwnika.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki ws. kawalerki w Gdańsku: zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne

2025-05-07 15:40

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Szymon Pulcyn

Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".

Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję