Reklama

Wiadomości

Dlaczego zdecydowałam się urodzić dziecko?

[ TEMATY ]

dziecko

zespół Downa

Artur Stelmasiak

Beata Domańska z Fundacji Życie i Rodzina

Beata Domańska z Fundacji Życie i Rodzina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chciałabym powiedzieć, że moja córka uwielbia balet i klocki Lego. Ale ciągle muszę tłumaczyć, że moje dziecko z Zespołem Downa jest dzieckiem, jest człowiekiem i tak jak inni zasługuje na życie - mówi Beata Domańska z Fundacji Życie i Rodzina.

W konferencji na temat ochrony życia zorganizowanej przez Ordo Iuris udział wzięła m. in. Beata Domańska, matka siódemki dzieci, w tym 10-letniej córeczki z Zespołem Downa. - Zauważyłam, że muszę ciągle przekonywać opinie publiczną, że moje dziecko, jest w dzieckiem. Przyszłam na konferencję prasową, by powiedzieć, że moje dziecko ma Zespół Downa i jest w pełni człowiekiem - mówi Beata Domańska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jej zdaniem ustawa aborcyjna w Polsce podważa człowieczeństwo takich ludzi, jak jej dziecko, bo co roku setki ludzi z Zespołem Downa jest zabijanych zgodnie z prawem. Córka Beaty Domańskiej mogłaby być podwójnie skazana, bo oprócz Zespołu Downa ma jeszcze poważną wadę serca. Jedna i druga "wada" kwalifikuje do aborcji. - Ja się spotykam często z pytaniem zdziwionych osób: Czy pani robiła badania? Jeżeli tak, to dlaczego pani zdecydowała się urodzić - mówi Beta Domańska. - To dla mnie są bardzo upokarzające pytania. Proszę sobie wyobrazić, że właśnie w takich chwilach muszę udowadniać, że moje dziecko jest człowiekiem, które ma prawo żyć. Przecież są dzieci, które rodzą się zdrowe, ale stają się niepełnosprawne w wyniku wypadku, albo choroby. I co też mamy je zabijać?

Beta Domańska porównała dzieci niepełnosprawne w łonie matki do starszych osób, które z powodu wieku również są niepełnosprawne. Pytała, czy im także powinniśmy odmówić prawa do leczenia, czy ich także można zabić. - Chciałam pokazać na przykładzie ludzi z Zespołem Downa, że jeżeli odbiera się im prawo do życia, to jednocześnie odbiera się prawo tym, którzy się urodzili, a tylko mają to szczęście, że nie zostali zabici przed urodzeniem - podkreśla Domańska.

Odniosła się także do słów poseł Joanny Lichockiej z Prawa i Sprawiedliwości, która mówiła, że ludzie podpisujący projekt #ZatrzymajAborcję nie wiedzieli, co podpisują. - Chcę powiedzieć, że jako mama dziecka niepełnosprawnego wiem, co podpisałam. Ale także wiedzą to ludzie, którym dawałam ten projekt do podpisania - podkreśla matka siedmiorga dzieci. - Jest mi przykro, że musze udowadniać politykom partii rządzącej, iż jestem osobą sprawną intelektualnie i wiem co robię, co podpisuje i doskonale wiem co ta ustawa oznacza dla dzieci i matek dzieci niepełnosprawnych.

Domańska mówiła, że jest bardzo zawiedziona postawą polityków partii rządzącej, którzy tak bardzo zwlekają z uchwaleniem projektu #ZatrzymajAborcję. - Przyznam, że głosowałam za politykami, którzy są obecnie u władzy właśnie z tego powodu, iż mówili o obronie życia i przez wiele lat głosowali za życiem. W poprzednich kadencjach sejmu praktycznie wszyscy posłowie partii rządzącej głosowali przeciwko aborcji - podkreśla Domańska. - A teraz gdy w parlamencie mają samodzielną większość, to bardzo się wstrzymują przed tym, by dotrzymać danego słowa. Dlatego ja bardzo zastanawiam się nad tym, komu ten swój głos wyborczy ofiarować, aby mnie nie oszukał. Ja i moja rodzina chcemy przeznaczyć swoje głosy tym politykom, którzy będą bronili życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

2018-09-20 12:08

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkania rodziców po utracie dziecka

[ TEMATY ]

spotkanie

śmierć

dziecko

Fundacja Donum Vitae

Śmierć osoby bliskiej zawsze jest niezwykle trudnym doświadczeniem. Szczególnie trudnym, gdy tą osobą jest dziecko.
CZYTAJ DALEJ

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 26/2023, str. 18

[ TEMATY ]

św. Ireneusz

pl.wikipedia.org

Witraż przedstawiający św. Ireneusza autorstwa Luciena Bégule (1901), Kościół Świętego Ireneusza w Lyonie

Witraż przedstawiający św. Ireneusza autorstwa Luciena Bégule (1901), Kościół Świętego Ireneusza w Lyonie

Uznawany jest za pierwszego teologa, który wprowadził kryteria rozeznania wiary katolickiej.

Święty Ireneusz urodził się w Smyrnie w Azji Mniejszej, a swoją posługę realizował na Zachodzie w Galii. Zabrał głos w sprawie sporu wokół dnia obchodzenia Wielkanocy, który rozdzielił Wschód z Zachodem – dzięki jego interwencji jedność Kościoła została uratowana. Cechował się łagodnym usposobieniem, ale w kwestiach wiary był niewzruszony, ostro ganił każdego, kto próbował dokonać zmian w nauczaniu Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

„Skoro szatan na świeczniku, jesteś nikim mój ludziku,… niech Lucyfer błogosławi”. A ja odsyłam do kina na film „Rytuał”

2025-06-28 10:51

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Nawet nie przypuszczałam, że mój niedawny tekst na portalu niedziela.pl pt. „Apage, satanas…! Po manifestacji satanistów w Warszawie” spotka się z tak dużym odzewem.

Na samym tylko profilu Tygodnika Niedziela na Facebooku w ciągu pierwszej doby przeczytało go ponad… 31 tys. osób!, a komentarze internautów rozgrzewały – i wciąż rozgrzewają - emocje do granic możliwości. Jedni fakt obecności oficjalnej reprezentacji satanistów na paradzie równości traktują poważnie, jako zagrożenie duchowe („Szatan to nie żarty”; „Przyznasz, że sataniści, nawet żartobliwie, to promowanie zła”; „To źle wróży”; „Niestety, pogubione owieczki pędzące wprost w ręce szatana” itd.), drudzy zaś – tych jest niestety więcej – piszą w stylu prześmiewczym i drwiącym. Przytoczę kilka wpisów: „Widziałem tych satanistów. Tacy sataniści jak koziej d…. trąbki”; „Co ten szatan właściwie zrobił ludziom złego? Co w zasadzie przeskrobał? To Bóg zatopił ludzi w czasie potopu”; „Skoro szatan na świeczniku, jesteś nikim mój ludziku”; „Dziękuję za ten pro tip w imieniu wszystkich satanistów, pozdrawiam serdecznie i niech Lucyfer błogosławi”; „Każdy o innych poglądach to satanista albo szatan…”. Nie zabrakło hejtu i trollingu, także w prywatnych wiadomościach do mnie, wyzwisk, szyderstw, zarzutów że propaguję zabobony, że diabła nie ma albo że ja jestem diabłem….
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję