Elektryzują już same nazwiska jurorów. Uczestników III Konkursu Wokalnego imienia Haliny Halskiej-Fijałkowskiej, który odbędzie się w dniach 17-21 marca na wrocławskiej Akademii Muzycznej, oceniać będą Teresa Żylis-Gara, Barbara Ewa Werner, Ewa Czermak, Eugeniusz Sąsiadek, Piotr Nędzyński oraz Ewa Michnik, która ponadto poprowadzi koncert galowy laureatów w gmachu opery.
W Polsce tylko konkurs moniuszkowski w Warszawie jest większy. Przyjedzie około 60 uczestników, z zagranicy - m.in. z Niemiec, Rosji, Ukrainy.
- Celem konkursu jest promocja młodych wykonawców i uczczenie pamięci Haliny Halskiej-Fijałkowskiej - mówi Tadeusz Pszonka, kierownik organizacyjny konkursu.
Jak podaje Encyklopedia Wrocławia, Halina Halska (1919-1966), śpiewaczka operowa (sopran), kształciła się w szkole muzycznej w Grodnie. Tam występowała w Teatrze Miejskim do 1945 r. We Wrocławiu zadebiutowała w 1946 r., gdzie z krótką przerwą występowała do końca kariery artystycznej. Śpiewała główne role m.in. w Traviacie i w Łucji z Lammermoor.
Dodajmy, że ci, którzy myślą, że usłyszą wkrótce na scenie we Wrocławiu Tadeusza Pszonkę, mylą się. Ten wybitny śpiewak, dzielący zawodowe życie pomiędzy Wiedeń a Wrocław, 18 marca wystąpi w Opolu. Z udziałem chóru z USA wystawiony zostanie tam Mesjasz Haendla. Potem w kalendarzu ma występy w USA.
Pomóż w rozwoju naszego portalu