Reklama

Kradzieże w naszych kościołach

Historia rabunku

Jak wynika z danych udostępnionych redakcji przez ks. Andrzeja Ignatowicza, po zmianach politycznych w 1989 r. nasiliło się w Polsce zjawisko masowych kradzieży wszelkiego rodzaju przedmiotów zabytkowych. Pojawiły się wtedy nowe rynki zbytu w Europie Zachodniej, a zabytki w Polsce, podobnie zresztą jak i w innych krajach postkomunistycznych, były stosunkowo łatwo dostępne i słabo zabezpieczone.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukraść na budowę

Pierwszy etap rozwoju tego zjawiska rozpoczął się tuż po zjednoczeniu Niemiec, gdy nabrały tempa prace związane z odbudową i modernizacją całej infrastruktury technicznej oraz zabudowy w byłej NRD. Zwiększyło się wtedy znacznie zainteresowanie różnego rodzaju naturalnymi materiałami budowlanymi, a ich nielegalnym pozyskiwaniem na terenie Polski zajęły się nieformalne grupy polsko-niemieckie. Np.pozyskiwano przedwojenną kostkę granitową z polnych dróg na naszym terenie i następnie przemycano ją do Niemiec. W okolicach Ołoboku zniknęło w ten sposób kilkaset metrów dróg. Z czasem asortyment kradzionych przedmiotów możliwych do wykorzystania w budownictwie coraz bardziej się rozszerzał na zabytkowe elementy architektoniczne, kamieniarkę budowlaną czy detale związane z małą architekturą parkową. W szczególności najbardziej poszukiwanymi przedmiotami były wówczas: kamienne koryta, kwietniki z piaskowca, baseny, postumenty, kule, donice, rzeźby ogrodowe, węgary, imposty, stopnice, podstawy balustrad, tralki, trzony kolumn, a także metalowe bramy z ogrodzeń parków, dworów czy cmentarzy. Działalność ta trwała do 2001 r.

Co biorą dzisiaj

Drugi etap kradzieży przedmiotów zabytkowych, rozpoczęty pod koniec lat 90., okazał się dla nas znacznie groźniejszy. Złodzieje zainteresowali się obiektami wyższej klasy, jak: kościoły, kapliczki przydrożne, plebanie, cmentarze, zespoły parkowo-pałacowe, biblioteki, muzea czy zbiory prywatne. Oprócz tego „poszukiwacze skarbów” plądrują stanowiska archeologiczne, których na terenie naszego województwa nie brakuje. Przedmioty zdobyte w ten sposób trafiają na targi kolekcjonerskie w Polsce i prawdopodobnie w innych krajach Europy. Osobną jakby sprawą jest narastające lawinowo zjawisko rabunku elementów metalowych wycinanych ze wszystkich możliwych miejsc. Znikają w ten sposób nawet krzyże.

Musimy coś zrobić

Rzeczywiście, nasze zabytki i dzieła sztuki częstokroć są słabo zabezpieczone. Trudno jednak za to kogoś tak po prostu winić. Obiekty zabytkowe znajdują się najczęściej na terenie parafii wiejskich, mających kilka kościołów, z których niektóre są zabytkowe. Trudno więc mieć pretensje do proboszcza mającego pod swą opieką, dla przykładu, siedem kościołów, z których cztery są zabytkowe. Do tego wyobraźmy sobie, że jego parafia nie liczy nawet 2 tys. mieszkańców, a z niedzielnej tacy zbiera się ok. 500 zł. Założenie zwyczajnego alarmu średnio może kosztować ok. 5 tys. zł, ale zależy to, oczywiście, od wielkości kościoła. W takiej sytuacji nie sposób zabezpieczyć wszystkich zabytkowych obiektów własnymi siłami. Niewątpliwie wielkim plusem jest fakt, że począwszy od 2004 r. wszystkie kościoły w naszej diecezji są ubezpieczone.
Ustawowy obowiązek dbania o obiekty zabytkowe, nie tylko kościelne, na swoim terenie mają samorządy lokalne. Częściowo sprawują one swoją opiekę nad tymi obiektami poprzez różne instytucje im podległe, jak choćby policja czy straż pożarna. Z pewnością więc możemy i powinniśmy na szczeblu parafii zabiegać o to, by w budżecie gminy czy powiatu były przewidziane wydatki na zabezpieczenie naszych kościołów. Trudno oczekiwać cudów, ponieważ i samorządy nie są zbyt bogate, jednak biorąc pod uwagę narastający proces rozkradania naszego dziedzictwa religijnego i kulturowego, wydatki na zabezpieczenie świątyń są uzasadnione.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Psycholog: idealny urlop powinien trwać trzy tygodnie

2024-06-28 07:19

[ TEMATY ]

urlop

Karol Porwich/Niedziela

W przypadku wielu osób idealny urlop powinien trwać trzy tygodnie - uważa Dr Paweł Fortuna z Instytutu Psychologii KUL. Zachęcił, by traktować wakacje jako ciekawy epizod i nie spędzać ich tak, jak spędza się owce z hal.

Dr Fortuna zapytany, jak odpocząć od pracy, podkreślił, że jest to indywidualna sprawa i nie ma jednego przepisu na wypoczynek ze względu na to chociażby, że różnimy się warunkami pracy. Jego zdaniem przede wszystkim powinno się wykorzystać urlop na to, co faktycznie przynosi nam relaks i przyjemność.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

nowenna

Przenajdroższa Krew Chrystusa

Adobe Stock

Nowenna do Krwi Chrystusa w każdej porze i potrzebie. Szczególnie do odmawiania przed rozpoczęciem lipca jako miesiąca szczególnej czci Krwi Chrystusa (22-30 czerwca).

Panie, Ty powiedziałeś: „proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”. Zachęceni Twoim Słowem, przychodzimy dzisiaj do Ciebie, aby z ufnością przedstawić Ci nasze prośby. (chwila ciszy)

CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Zełenski: szczegółowy plan zakończenia wojny będzie gotowy jeszcze w tym roku

2024-06-28 18:34

[ TEMATY ]

plan

Wołodymyr Zełenski

wojna na Ukrainie

PAP/SERGEY DOLZHENKO

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przemawia podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydent Słowenii

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przemawia podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydent Słowenii

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział w piątek, że jasny i szczegółowy plan zakończenia wojny z Rosją opierający się na punktach ogłoszonej przez niego tzw. formuły pokoju zostanie opracowany i przedstawiony jeszcze w tym roku.

Na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie z prezydent Słowenii Nataszą Pirc Musar podkreżlił, że to Ukraina zdecyduje, jak i kiedy negocjować z Rosją.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję