Reklama

Błogosławieństwa Chrystusa (2)

Błogosławieni, którzy się smucą...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty podczas VII pielgrzymki do Ojczyzny przekazał nam takie słowa: „Ewangelia Ośmiu Błogosławieństw zawarta w Kazaniu na Górze towarzyszy w jakiś sposób tej pielgrzymce i kieruje naszą myśl ku Chrystusowi. Jego życie jest urzeczywistnieniem wszystkich błogosławieństw i ukazuje wizję chrześcijaństwa na wszystkie czasy. Uformowani w tym duchu uczniowie i wyznawcy Chrystusa będą dla każdego pokolenia żywymi świadkami Jego zbawczej obecności i poprowadzą innych ludzi do Boga, który jest miłością” (Warszawa, 11 czerwca 1999 r.).
Drugie błogosławieństwo Kazania na Górze mówi: „Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni” (Mt 5, 4). Błogosławieństwo to będzie udziałem tych, którzy smucą się z przyczyn osobistych i ogólnoludzkich. Przyczyny osobiste są najczęstszymi powodami smutku, płaczu. Nasze grzechy, wady, nałogi, choroby, niepowodzenia życiowe, niezrozumienie przez innych, fałszywe sądy o nas, wreszcie starość i śmierć - to wszystko jest objęte błogosławieństwem Jezusowym. Obejmuje ono tych, którzy smucą się smutkiem godnym uczniów Chrystusa. Nie narzekają, nie rozpaczają, ale szukają naturalnych i nadprzyrodzonych sposobów usunięcia lub zmniejszenia cierpień.
Człowiek nie jest samotną wyspą, należy do wspólnej rodziny ludzkiej i los innych powinien go obchodzić. Mówił o tym Ojciec Święty w Ełku: „Na świecie istnieją przejawy nędzy, które muszą wstrząsnąć sumieniami chrześcijan i przypomnieć im o pilnym obowiązku przeciwdziałania, zarówno indywidualnego, jak i społecznego. Także dzisiaj otwierają się przed nami rozległe dziedziny, w których miłość Boża powinna być obecna przez działanie chrześcijan. Krzyk i wołanie biednych domaga się od nas konkretnej i wielkodusznej odpowiedzi. Domaga się gotowości służenia bliźniemu. Jesteśmy wzywani przez Chrystusa. Wciąż jesteśmy wzywani. Każdy na inny sposób... Na różnych miejscach bowiem cierpi człowiek i woła o człowieka. Potrzebuje jego obecności, potrzebuje jego pomocy. Jakże ważna jest ta obecność ludzkiego serca i ludzkiej solidarności. Nie zatwardzajmy serc, gdy słyszymy krzyk biednych. Starajmy się usłyszeć to wołanie” (Ełk, 8 czerwca 1999 r.). Ważne są te słowa Ojca Świętego. Błogosławieni są ci, którzy się tym przejmują, robią wszystko, aby temu przeciwdziałać, którzy przychodzą cierpiącym z pomocą i stają odważnie w obronie słabych i pokrzywdzonych.
Drugie spośród błogosławieństw Chrystusa porusza problem cierpienia i zła. Pytanie, dlaczego na świecie jest tyle zła i cierpienia, jest pytaniem bez odpowiedzi. Cierpienie jest tajemnicą, która zostanie nam wyjaśniona w przyszłym życiu. Tam poznamy wyroki Opatrzności Bożej oraz to, że Bóg wszystko mądrze uczynił. Objawienie Boże uchyliło nam rąbek tej tajemnicy. Syn Boży wziął na siebie wszystkie grzechy świata i cierpienia ludzkie, przyjął bolesną śmierć na krzyżu. Do nas powiedział: „Kto chce iść za Mną, niech weźmie swój krzyż i Mnie naśladuje” (por. Łk 9, 23). Cierpienie jest wezwaniem do oderwania się od ziemi, od życia łatwego, beztroskiego. Św. Jan Vianey powiada: „Iluż to ludzi będzie zbawionych, bo wiele tutaj wycierpieli. A iluż będzie potępionych, bo byli zbyt szczęśliwi na tym świecie i o Bogu zapomnieli, nie był on im wcale potrzebny”. A przed swoją śmiercią powiedział: „O, jak dobrze jest umierać, gdy żyło się na krzyżu. Przyjęte cierpienie jest wielką zasługą na życie przyszłe, jest okazaniem miłości Bogu, najcenniejszym jej dowodem”.
Pewien malarz namalował duży obraz o szczególnej treści. W mieszkaniu stoi młoda kobieta pobita przez męża pijaka. Stoi pod ścianą i płacze, z jej oczu płyną obficie łzy. Nie wyzywa, nie przeklina męża, ale stoi cicho i płacze. A obok niej stoi niewidzialny dla niej Chrystus, który z wielką miłością patrzy na nią. Obie dłonie ma wyciągnięte ku niej i zbiera jej łzy. Żadna z nich nie upada na podłogę, ale na dłonie Zbawiciela. Żadna z nich nie będzie zmarnowana, ale wszystkie policzone i wynagrodzone.
Jezus uczył, że kubek wody podany drugiemu nie pozostanie bez nagrody. Podobnie każda łza, każda przykrość, każde cierpienie będzie policzone i wynagrodzone. Powiedział ktoś, że wielkość naszego krzyża określa naszą wielkość. Każdy z nas nosi w swym sercu i życiu jakieś cierpienie, boryka się z różnymi kłopotami, trudnościami. Wyjdzie z nich zwycięsko, jeśli drogowskazem będzie mu Ewangelia i będzie pamiętał o słowach Jezusa: „Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni” (Mt 5, 4).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaangażowanie na rzecz pokoju przy kontemplacji oblicza Dzieciątka

2025-12-19 17:47

[ TEMATY ]

strefa gazy

żłóbek

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Szopka w Gazie - 2025 rok

Szopka w Gazie - 2025 rok

Papież Leon zaprasza, aby pokonać pokusę postrzegania pokoju jako czegoś odległego i niemożliwego, przezwyciężyć „logikę agresji i konfrontacji”, według której pokój osiąga się przez wyścig zbrojeń.

„Nikt, jak tylko dziecko, nie potrafi tak nas przemienić. I być może właśnie myśl o naszych synach i córkach, o dzieciach, a także o tych, którzy są tak samo bezbronni jak one, przeszywa nasze serca” – to słowa, których użył papież Leon w swoim Orędziu na Światowy Dzień Pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV zwołał na naradę wszystkich kardynałów. Kiedy odbędzie się spotkanie?

2025-12-20 13:35

[ TEMATY ]

Watykan

kardynałowie

Leon XIV

Vatican Media

7 i 8 stycznia odbędzie się pierwszy nadzwyczajny konsystorz tego pontyfikatu – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Spotkanie to potrwa dwa dni i będzie miało charakter wspólnotowy i braterski. Będzie poświęcone refleksji, dzieleniu się doświadczeniami i modlitwie.

Jak czytamy dalej w ogłoszonym dziś komunikacie, będzie to czas wspólnej refleksji, a także okazja, by zaoferować Ojcu Świętemu wsparcie i rady w wykonywaniu jego odpowiedzialnej misji kierowania Kościołem powszechnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję