W ramach obchodów Roku Kardynała Wyszyńskiego 15 września w Zielonej Górze odbyło się Ogólnopolskie Sympozjum Nauczycieli. Nazajutrz blisko tysiąc nauczycieli z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zgromadziło się w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie na corocznej pielgrzymce nauczycieli i wychowawców.
Wierni powołaniu
Podczas tegorocznego sympozjum odbyła się uroczystość wręczenia
Stowarzyszeniu "Warsztaty w Drodze" medalu Ministerstwa Edukacji
Narodowej. Odznaka honorowa Ministra Edukacji została przyznana "
w uznaniu szczególnych osiągnięć w działalności na rzecz rozwoju
szkół i innych placówek oświatowo-wychowawczych oraz pomocy nauczycielom"
. Medal odebrali Elżbieta Grudzińska - prezes Stowarzyszenia oraz
jego duszpasterz - ks. Eugeniusz Jankiewicz.
Tematyka sympozjum nawiązywała do słów Prymasa Tysiąclecia: "
Nauczycielu dobry, prawdę czyń w miłości". O przesłaniu Prymasa Wyszyńskiego
na progu nowego tysiąclecia mówił ks. prof. Piotr Nitecki z Papieskiego
Fakultetu Teologicznego we Wrocławiu. Referent wielokrotnie podkreślał,
iż duszpasterskie działanie Prymasa wynikało z jego dojrzałego przeżywania
wiary, a nie z politycznej kalkulacji: "Motywem działania Kardynała
Wyszyńskiego była wiara w moc Zmartwychwstałego Pana. Wszystko inne
było tego logiczną konsekwencją". Nawiązując do papieskiego listu
na nowe tysiąclecie ks. prof. P. Nitecki wskazał, iż w interpretacji
i aktualizacji myśli Prymasa trzeba sięgnąć do teologii świętych,
gdyż najważniejsze jest znaleźć odpowiedź na pytanie, "jak Prymas
kontemplował oblicze Zbawiciela". Według ks. prof. P. Niteckiego "
Prymas nie wynalazł żadnego nowego programu duszpasterskiego, lecz
wierny był przesłaniu, które - jak mówi Papież - już istnieje".
Drugi z referentów - dr Mieczysław Guzewicz dokonał biblijnej
interpretacji słów Prymasa: Nauczycielu dobry, prawdę czyń w miłości,
wskazując na osobę Jezusa Chrystusa jako jedynego nauczyciela oraz
na znaczenie pojęć "prawda" i "miłość". Postaci bł. Natalii Tułasiewiczównej,
której życie było żywą interpretacją słów Kardynała, poświęcona była
wypowiedź dr Barbary Judkowiak z UAM w Poznaniu. Referentka dokonała
analizy pamiętników bł. Natalii, tej - jak powiedziała - "nauczycielki
niekonwencjonalnej" (1906-45), z których dokładnie wyłania się obraz
osoby, której męczeńska śmierć w obozie koncentracyjnym w Ravensbruack "
była konsekwencją wierności nauczycielskiemu powołaniu i służby Słowu
słowem".
Wykłady zostały poprzedzone obrazkiem scenicznym pt.
Komańcza przygotowanym przez młodzież z Gimnazjum nr 7 w Zielonej
Górze, zaś całe sympozjum rozpoczęło się Mszą św., której w zielonogórskim
kościele pw. św. Józefa przewodniczył ks. Eugeniusz Jankiewicz. Sympozjum
zakończyły obchody 20-lecia Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność"
.
Z nadzieją patrzymy na was
W homilii wygłoszonej w niedzielę podczas Mszy św. na zakończenie
pielgrzymki bp Adam Dyczkowski wskazał na dwa istotne zagrożenia
w działalności wychowawczej. Są nimi: wpływ kultury Zachodu na erozję
wartości oraz brak pomocy w procesie wychowania ze strony rodziców,
którzy sami zostali wychowani w systemie komunistycznym, a dzisiaj
często pochłonięci są materializmem praktycznym. "Skoro rodzice nie
potrafią dać swoim dzieciom gruntownego wychowania, cała nadzieja
w was. Jesteście ostatnim czynnikiem, który może teraz nadrobić te
wychowawcze zaległości" - mówił Ksiądz Biskup do nauczycieli. Wychowanie
zgodne z zasadami sumienia jest bardzo ważne, gdyż dzisiejsi uczniowie
już niedługo będą opowiadać za losy kraju. "Jaka będzie przyszłość
naszej ojczyzny, jeśli jej obywatele będą bez sumienia, bez honoru?
- pytał Ksiądz Biskup. - Z wielką nadzieją patrzymy na was. Nie martwcie
się, jeśli się wam coś nie uda - apelował Ksiądz Biskup. - Każdy
pozytywny skutek waszego wysiłku, przekazywania wiedzy, a zwłaszcza
formowania sumienia ma szczególną wartość" - zakończył Kaznodzieja.
Mszę św. poprzedziły dwa wykłady. O dokumencie Novo millennio
ineunte w perspektywie powołania wychowawcy mówił ks. dr Andrzej
Oczachowski z Seminarium w Paradyżu. Parafrazując papieską wypowiedź
o niezmienności programu duszpasterskiego, powiedział: "Program prowadzenia
młodego człowieka jest w swej istocie niezmienny". Analizując cztery
wymiary pracy pedagogicznej: nauczanie, dobro, prawdę i miłość, stwierdził
ostatecznie, iż "Miłość - to imię stylu życia nauczycielskiego".
Temat Nauczyciel dobry - zawód czy powołanie podjęła w bardzo osobistej
refleksji nauczyciela akademickiego prof. Pola Kuleczka z Uniwersytetu
Zielonogórskiego. Poddając krytyce współczesne koncepcje pedagogiczne,
które według niej pogubiły się, gdyż ich celem stało się przekazywanie
wiedzy a nie mądrości, stwierdziła: "Niepotrzebna jest inna pedagogika
poza Bożą. Nie potrzeba teorii, metod i środków, konieczna jest tylko
miłość". Mówiąc o pracy nauczyciela jako powołaniu, wskazała na konieczność
oddania całego swego czasu na pracę z uczniem. "Nauczycielem się
jest albo nie jest - mówiła prof. Pola Kuleczka. - Nauczycielem się
nie bywa". Wcześniej nauczyciele wzięli udział także w Drodze Krzyżowej
odprawionej na ścieżkach sanktuarium.
Pomóż w rozwoju naszego portalu