Reklama

Wspomnienie o śp. Irenie Bondarowicz

Była człowiekiem modlitwy

Niedziela toruńska 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

2 października zmarła śp. Irena Bondarowicz, przeżywszy 95 lat. Była nauczycielką geografii. Lata jej młodości przypadły na okres międzywojenny. W tym czasie poza pracą zaangażowana była czynnie w harcerstwie oraz organizacjach młodzieżowych i kościelnych, które wywarły pozytywny wpływ na jej wrażliwą osobowość, przepojoną wielką miłością do Boga i Ojczyzny. Podobne walory cechowały jej przyszłego męża, Wincentego, z którym zawarła związek małżeński przed wojną. Z tego związku urodził się syn Marian. Rok 1939 przerwał egzystencję dobrze zapowiadającej się rodziny. Mąż p. Ireny, nauczyciel, oficer rezerwy, w 1940 r. został zamordowany w Starobielsku przez NKWD. Wkrótce p. Irenę z małym synkiem wywieziono w bydlęcych wagonach, transportem z wieloma Polakami, do Kazachstanu. O tym, jak radziła sobie p. Irena w tym tragicznym czasie na nieludzkiej ziemi, krążą dziś legendy. Tam właśnie nazywano ją „polskim biskupem”. Chrzciła dzieci, pomagała słabym, wątpiących podtrzymywała na duchu. Przeżyła Golgotę Wschodu. Po wojnie wraz z rodziną i innymi repatriantami znalazła się w Toruniu.
Śp. Irena była obdarzona łaską głębokiej wiary i modlitwy. To był jej sposób na życie. Mimo przeróżnych przeciwności nigdy nie narzekała. W modlitwie czerpała siły do działania na rzecz drugiego człowieka. Była urodzonym społecznikiem, działała w harcerstwie, Klubie Inteligencji Katolickiej, Związku Sybiraków, bractwach przykościelnych, chórze i „Solidarności”. Zapoczątkowała w Toruniu odmawianie 1-godzinnego nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego. Po wyborze kard. Karola Wojtyły na Papieża uczestniczyła w pieszych pielgrzymkach na Jasną Górę, a kiedy siły odmawiały jej posłuszeństwa, zorganizowała w Toruniu tzw. minipielgrzymkę, która w łączności z pątnikami idącymi na Jasną Górę, swoje etapy pokonuje między świątyniami Torunia.
Irenę Bondarowicz poznałem w 1947 r. w chórze św. Cecylii, działającym przy kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu. Oprócz śpiewu chór miewał spotkania koleżeńskie i wycieczki. To p. Irena zajmowała się ich organizacją i uatrakcyjnianiem spotkań. Wkrótce komuniści rozwiązali organizacje przykościelne, jednak nasza znajomość - przyjaźń trwała ponad 55 lat. Dla moich dzieci i wnucząt była i jest nadal kochaną, teraz już śp. Babcią.
Odeszła do Pana w święto Aniołów Stróżów. Kościół w pierwszym czytaniu mszalnym tego dnia przytacza fragment Księgi Wyjścia: „Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem” (Wj 23, 20). Niech te słowa Pisma Świętego będą moim życzeniem, aby śp. Irena Bondarowicz przeszła z tego padołu płaczu do radości życia wiecznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Google namiesza na polskim rynku smartfonów

2024-05-08 07:16

[ TEMATY ]

Google

Adobe.Stock

Amerykański gigant oficjalnie wchodzi nad Wisłę z własnymi urządzeniami i uruchamia sklep online – pisze środowa "Rzeczpospolita". Dodaje, że celem ruchu światowego potentata są dwucyfrowe udziały w rynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję