Reklama

Niedziela Przemyska

Abp Szal do bieszczadzkich ewangelizatorów

Umiejmy przez dobry przykład świadczyć o Panu Bogu, bo to jest najlepszy sposób ewangelizacji – świadectwo codziennego życia, świadectwo, którym zło daje się zwyciężać dobru. Nie wystarczy przecież narzekać jak to dzisiaj jest źle, jakie pogaństwo wchodzi do naszych wspólnot rodzinnych. Trzeba mieć nadzieję – mówił podczas spotkania z ewangelizatorami abp Adam Szal, metropolita przemyski. Hierarcha uroczystą Eucharystią zakończył tygodniową akcję Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów.

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Bieszczady

Archiwum Kurii

Bp Adam Szal

Bp Adam Szal

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kaznodzieja odnosząc się do dzisiejszej Ewangelii zauważył, że dziś ludzie powinni być czujny wobec zagrożeń, jakie płyną z otaczającego świata. Arcybiskup zwrócił uwagę, że jest dzisiaj pokusa, aby dzieło ewangelizacji scedować na duchownych: „Jest takie niebezpieczeństwo by ewangelizację, by odpowiedzialność za drugiego człowieka zrzucić na papieża, biskupa kapłanów. A przecież począwszy od chrztu świętego jesteśmy wezwani do tego, by być odpowiedzialnymi za drugiego człowieka. Nas wszystkich Pan Bóg zobowiązuje, aby przede wszystkim usunąć to co może być chwastem w naszym życiu – zauważył hierarcha.

W drugiej części homilii, metropolita przemyski uwypuklił znaczenie ukazywania piękna Ewangelii innym ludziom: „Trzeba nie tylko strzec się błędu, ale także ukazywać piękno prawdy, w której zawarte jest nauczanie Kościoła, Pismo Święte. Tym sposobem możemy ułatwiać innym doskonalenie się zwłaszcza poprzez wzrost w cnotach religijnych, w dobrych postawach wobec Pana Boga i drugiego człowieka. Jak to robić? Jak ewangelizować dzisiaj? – pytał abp Szal.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita przemyski zauważył, że ludzie uczestniczący w Wakacyjnej Ewangelizacji Bieszczadów odpowiadają na te pytania: „Wspólnota ewangelizacyjna podejmuje wiele prób. Podejmując dzieło, które jest wpisane w rok duszpasterski Kościoła w Polsce. Hasłem duszpasterskim jest proste zdanie zaczerpnięte ze słów Chrystusa: „Idźcie i głoście, idźcie i nauczajcie”. To słowo zostało skierowane przez Chrystusa nie tylko do Apostołów, chociaż oni jako pierwsi je usłyszeli, Nie tylko do uczniów pańskich, których w liczbie 72 Pan Jezus rozesłał, aby przygotowali nauczając o królestwie i wzywając do nawrócenia. To słowo, ten nakaz jest skierowany do każdego z nas – zauważył metropolita.

Podsumowując akcję ewangelizacyjną abp Szal podziękował wszystkim, którzy podjęli akcję ewangelizacyjną w Bieszczadach: „Bardzo serdecznie dziękuję Szkole Nowej Ewangelizacji, wszystkim tym, którzy włączyli się do programu Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów”.

Reklama

Biskup przemyski wskazał także na konieczność szukania nowych form i okazji głoszenia Dobrej Nowiny: „Ciągle trzeba szukać w swoim środowisku okazji do świadczenia o Panu Bogu. Można ewangelizować i w pracy i w szkole i w swoim środowisku. Trzeba nieraz zakasać rękawy i przystąpić do pracy, włączyć się o tych różnych akcji podejmowanych przez Kościół, a zapewne pomoże nam w tym Pan Bóg – zakończył metropolita.

Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów jest coroczną akcją organizowaną przez Szkołę Nowej Ewangelizacji Archidiecezji Przemyskiej. Działania ewangelizacyjne ogniskują się wokół jeziora Solińskiego, w Solinie i w Polańczyku. Poprzez uliczne montaże i wieczory ewangelizacyjne, młodzi zazwyczaj ludzie głoszą Dobrą Nowinę. Katolicka Agencja Informacyjna objęła swoim patronatem to wydarzenie.

2017-07-23 17:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbliża się Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Bieszczady

Ks. Mariusz Niemiec

Bieszczadzkie szlaki

Bieszczadzkie szlaki

W poniedziałek 17 lipca rozpocznie się Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów (WEB) „Bieszczady dla Jezusa 2017”. Akcja potrwa do niedzieli 23 lipca. Patronat nad wydarzeniem objął metropolita przemyski abp Adam Szal. Patronat medialny sprawuje Katolicka Agencja Informacyjna.

– Co roku kilkadziesiąt osób młodych, ale też coraz więcej osób dorosłych i małżeństw przyjeżdża w Bieszczady, ponieważ chcą się dzielić swoją wiarą i doświadczeniem Jezusa. Jest to okazja do tego, aby podzielić się tym doświadczeniem z turystami, którzy przyjeżdżają wypoczywać w Bieszczady – mówi ks. Mariusz Ryba, moderator Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Apostoła Archidiecezji Przemyskiej.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję