Reklama

W służbie Kościoła misyjnego

Niedziela legnicka 26/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do rąk czytelnika trafia cenna praca ks. Stanisława Piórkowskiego pt. „W służbie Kościoła misyjnego” poświęcona św. Antoniemu Marii Klaretowi - arcybiskupowi, pasterzem, misjonarzem, dworzaninowi, prymasowi Indii, prekursorowi Akcji Katolickiej, wielkiemu czcicielowi Maryi i prekursorowi Fatimy. Papież Pius XII mówił, że jest on „niestrudzonym apostołem o duchu olbrzyma”. Udowodnił on, że Syn Niepokalanego Serca Maryi jest człowiekiem, który płonie miłosierdziem i zapala po drodze wszystko dokoła. Szacuje się, że wygłosił w swoim życiu ponad 25 tys. kazań (do 12 dziennie). Był także pisarzem - w wieku 30 lat opublikował Prostą Drogę, która stała się najczęściej czytaną książką XIX w., wydaną w ponaddwumilionowym nakładzie. Stąd też św. Antoni Maria Klaret i jej wspaniała działalność doczekała się wielu gruntownych opracowań. W literaturze obcojęzycznej na uwagę zasługuje dwutomowe dzieło G. Fernandeza, El beato padre Claret, wydane w Madrycie, w 1946 r. Na gruncie polskim zadania ukazania św. Antoniego M. Klareta podjął się ks. Stanisław Piórkowski. Wcześniej jednak przez kilka lat poznawał on życie i działalność Założyciela Klaretynów. Nieustanne poznawanie Świętego zaowocowało wielką fascynacją i pójściem jego śladami, pragnieniem realizacji, kontynuacji zapału i gorliwości misyjnej św. Antoniego M. Klareta.
Dzieło ks. Stanisława Piórkowskiego jest owocem wieloletnich zmagań i przemyśleń dotyczących realizacji zadań, jakie postawił swoim duchowym synom św. Antoni M. Klaret.
Zaprezentowana praca została podzielona na pięć rozdziałów. W pierwszym autor ukazał dom rodzinny i środowisko, w jakim żył i dorastał Antoni Maria Klaret. Urodził się on w przeddzień Wigilii Narodzenia Pańskiego 1807 r., w Sallent (Hiszpania). Przyszedł na świat w prostej i bardzo religijnej rodzinie, jako piąte z jedenaściorga dzieci. W dziewiątym roku życia przystąpił do I Komunii św., a następnie zaczął się uczyć łaciny, by móc zostać kapłanem. Istotnym momentem życia Świętego jest porzucenie pracy w przemyśle tekstylnym i fascynacja Chrystusem; wówczas zrodziło się w nim pragnienie poświęcenia się na wyłączną służbę Bożą. W 1829 r. wstąpił do Seminarium w Vich. Biskup Pablo de Jesus Concuera wyznał rodzinie Państwa Klaretów (jeszcze przed czasem), że pragnie niedługo wyświęcić Antoniego na kapłana, bo jest w nim coś nadzwyczajnego. Tak też się stało w 1835 r., gdy miał on 27 lat. Pragnieniem Antoniego była praca misyjna, ale droga ta nie była łatwa. Był on ofiarą prześladowań - 14 zamachów oraz kampanii dyskredytującej jego osobę.
Jednak z Bożą pomocą przezwyciężał wszystkie przeciwności. W 1847 r. założył księgarnię religijną, która stała się szlachetnym i skutecznym centrum rozpowszechniania dobrej prasy. W wieku 42 lat został mianowany arcybiskupem Kuby. Nadal kontynuował pracę misyjną, a także odnowił materialnie i duchowo klasztor Eskurial, gdzie założył wzorowe Seminarium. W 1870 r. uczestniczył w I Soborze Watykańskim. Zmarł, skazany na wygnanie, 24 października 1870 r. w klasztorze cystersów w Fontfroide (Francja).
W rozdziale drugim autor ukazał posługę profetyczną o. Klareta, ze szczególnym ukazaniem troski o Kościół w Hiszpanii - ewangelizacja, głoszenie Słowa Bożego, w którym znajduje się źródło apostolskiej miłości oraz umiłowanie Eucharystii. Poza Pismem Świętym sił dodawali mu także Ojcowie Kościoła i święci, których żywoty i dzieła czytywał.
Natomiast rozdział trzeci jest rozwinięciem wcześniej zasygnalizowanej problematyki. Misja Jezusa Chrystusa stała się misją św. Antoniego, który pragnął przyczynić się do przemiany współczesnego sobie świata. Głosił więc, iż Duch Święty przemienia poprzez indywidualną i wspólnotową modlitwę. Toteż zwrócił uwagę na katechizowanie wszystkich stanów. Uzupełnieniem tych nauk miały być niedzielne i świąteczne kazania oraz ćwiczenia duchowe według praktyki św. Ignacego Loyoli.
Rozdział czwarty jest głęboką refleksją nad cierpieniem Boga i człowieka oraz ukazaniem miłości do krzyża, jako środka apostolstwa i dewizy wszelkich poczynań misyjnych. W kolejnym rozdziale św. Antoni ukazany jest jako wielki apostoł Serca Maryi i różańca, zaś trzy ostatnie rozdziały zostały poświęcono założonemu przez niego zgromadzeniu misyjnemu. Zawsze aktualna jest też prośba Świętego skierowana do wszystkich braci misjonarzy, aby mieli otuchę i pracowali, ile mają sił. Każdy bowiem trud misyjnej pracy znajdzie w Bogu uznanie i wynagrodzenie.
Po lekturze dzieła księdza Stanisława Piórkowskiego zauważa się bardzo ważny walor pracy. Autor posługuje się pięknym językiem polskim. Wykorzystał też wszelkie możliwe środki natury psychologicznej, aby zafascynować czytelnika wielkim duchem Misjonarza i zainspirować go do działań misyjnych. Autor doskonale poradził sobie z uwrażliwieniem czytelnika na sprawy misyjne Kościoła. W czytelniku bowiem rodzi się wewnętrzna potrzeba życia i działania na wzór Bohatera książki. Książka inspiruje do wewnętrznej przemiany czytelnika i pragnienia służenia Kościołowi. Choć nie widać tutaj typowo naukowego warsztatu, to jednak konstrukcja jest bardzo przejrzysta i logiczna. Barwny i plastyczny język powoduje, że czytelnik z zainteresowaniem pochłania przedłożoną treść. Dzięki temu postać Świętego, jego życie i działalność stają się bardziej zrozumiałe.
Omawiana praca jest wydana nakładem Wydawnictwa Świętego Krzyża w Opolu. Na szczególną uwagę i uznanie zasługuje pięknie wykonana twarda oprawa i szata graficzna dzieła, z bardzo udaną kolorystyką. Mam nadzieję, że praca ks. Stanisława Piórkowskiego przyczyni się do popularyzacji wiedzy o Założycielu Zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów nie tylko w Polsce, gdyż dedykacja książki (największemu Misjonarzowi współczesnego świata Janowi Pawłowi II, w 25. rocznicę pontyfikatu oraz Misjonarzom Klaretynom), słowo wstępne, które napisał bp Jan Bagiński z Opola, a także słowo autora i spis treści zamieszczone są w języku polskim i włoskim. Spełnia ona także jeszcze jedno zadanie, o którym zabiegany chrześcijanin nie zawsze pamięta - misjonarzem powinien być każdy z nas, bo przecież Chrystus Pan zlecił głoszenie Ewangelii wszystkim swoim uczniom, a więc i mnie.

Ks. Stanisław Piórkowski, W służbie Kościoła misyjnego, Wydawnictwo Świętego Krzyża, Opole 2003, ss 190.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Farrell: osoby starsze to szansa Kościoła i dar Boga

2025-10-02 15:36

[ TEMATY ]

osoby starsze

szansa Kościoła

dar Boga

Adobe Stock

Rosnąca liczba osób starszych na świecie nie jest nagłym problemem do rozwiązania, ale nową szansą i wzbogaceniem wspólnoty - powiedział kard. Kevin Farrell podczas otwarcia II Międzynarodowego Kongresu Osób Starszych w Rzymie.

Kard. Farrell, prefekt Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia powitał zgromadzonych na Kongresie przypominając, duszpasterstwo skierowane do osób starszych odpowiada rosnącym potrzebom dzisiejszych wspólnot.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję