Reklama

Polska

Warszawskie uroczystości Bożego Ciała

„Jesteśmy Kościołem, który jest z wszystkimi i dla wszystkich ludzi dobrej woli. Chcemy być dla wszystkich, zwłaszcza wtedy, gdy przychodzą pokusy osłabienia jedności, niebezpieczeństwa podziałów czy wykluczania” – powiedział kard. Kazimierz Nycz w kazaniu wygłoszonym po zakończeniu uroczystej procesji Bożego Ciała poprowadzonej z archikatedry warszawskiej na plac Piłsudskiego w Warszawie.

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Wojciech Łączyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Centralne warszawskie obchody uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Bożego Ciała) rozpoczęły się od Mszy św. odprawionej pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Bezpośrednio po Eucharystii wyruszyła stamtąd uroczysta procesja do czterech ołtarzy polowych.

Oprócz duchowieństwa przeszli w niej tradycyjnie przedstawiciele warszawskich parafii, wspólnot, archidiecezjalnych bractw, żeńskich i męskich zgromadzeń zakonnych oraz bardzo licznie mieszkańcy stolicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przy każdym z ołtarzy, podczas krótkiego postoju procesji, czytana była Ewangelia. Orszak procesyjny przeszedł ul. Świętojańską na Plac Zamkowy, następnie Krakowskim Przedmieściem i ulicą Królewską na Plac Piłsudskiego.

Pierwszy z ołtarzy zbudowali studenci z duszpasterstwa akademickiego św. Anny, drugi - rzemieślnicy z Cechu Rzemiosł wraz z klerykami Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego, trzeci – nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej i czwarty – Wojsko Polskie.

Z archikatedry do kolejnych ołtarzy monstrancję z Najświętszym Sakramentem nieśli warszawscy biskupi pomocniczy Piotr Jarecki, Rafał Markowski i Michał Janocha oraz biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.

Reklama

Przy czwartym ołtarzu kazanie wygłosił kard. Kazimierz Nycz. Nawiązał najpierw do hasła obecnego roku duszpasterskiego „Idźcie i głoście”, umieszczonego przy każdym z ołtarzy. Przypomniał, że jest to skrót Chrystusowego posłania „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28, 16-20), które zostawił On Kościołowi przed swoim Wniebowstąpieniem, dodając: „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.

„Eucharystia jest najpełniejszym spełnieniem tej obietnicy. Chrystus jest nami. Idąc w procesji eucharystycznej ulicami naszego miasta, wyznajemy publicznie wiarę w tę obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie” – mówił metropolita warszawski.

Procesja nie jest więc już tylko drogą do Pana, ale drogą z Panem. Staje się częścią dzisiejszego eucharystycznego święta – dodał kardynał. Człowiek tylko wtedy odnajduje drogę życia, kiedy „pozwala się prowadzić Temu, który jest dla nas Chlebem i Ciałem”.

Hierarcha przypomniał, że ewangelie czytane przy kolejnych ołtarzach procesji pozwalają zrozumieć nie tylko istotę kultu Eucharystii, ale wręcz istotę chrześcijaństwa. A tego nie można zamknąć w oderwanej od życia pobożności.

Do tej istoty należy właśnie Chrystusowe posłanie, misja, ewangelizacja, świadectwo, życie chrześcijańskie w duchu Ewangelii oraz udział w przemianie świata, realizowany w rodzinie, pracy, czy życiu społecznym. Chodzi o przemianę świata, ale przemianę zawsze rozpoczynaną od samego siebie.

Reklama

W tle każdego z ołtarzy zobaczyć można było wizerunek innej monstrancji z Najświętszym Sakramentem: przy pierwszym - barokowej z 1872 r., przechowywanej na Jasnej Górze; przy drugim - gotyckiej, zwanej jagiellońską z 1400 r.; przy trzecim - używanej przed miesiącem przez papieża Franciszka podczas pielgrzymki do Fatimy w 100. rocznicę objawień Matki Bożej, a przy czwartym - monstrancji z Dachau, wykonanej z blachy z puszek przez więźniów tego obozu koncentracyjnego w 1944 r.

Kard. Nycz podkreślił, że w takim przyozdobieniu ołtarzy nie chodzi o promowanie sztuki sakralnej, ale o pokazywanie, jak Chrystus w Eucharystii towarzyszył Kościołowi w czasach dawnych oraz jak towarzyszy ludziom w ich codziennych, trudnych sytuacjach dziś.

Nawiązał też do dzisiejszych czytań ewangelicznych o rozmnożeniu chleba. – Odczytujemy ją nie tylko jako zapowiedź Eucharystii, ale jako konkretne zaproszenie do dzielenia się chlebem z tymi, którzy go nie mają, bądź mają go znacząco mniej niż my – wskazywał kardynał.

„Chleb jest symbolem tego, co mamy do zrobienia jako uczniowie Chrystusa” – podkreślił.

Wskazał, że św. Brat Albert czy św. Matka Teresa nie zaczynali swojej działalności do ewangelizacji i pobożnych praktyk, ale od przygarniania ludzi z ulicy, od dania im chleba i schronienia, szukania dróg powrotu do społeczeństwa i pracy.

„To była skuteczna droga przywracania godności, ale także droga skutecznej ewangelizacji” – zaznaczył metropolita warszawski.

Dalej podkreślił, że słowa Chrystusa „Bo byłem głodny, a nie daliście mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście mi pić; przybyszem byłem, a nie przygarnęliście mnie; nagi - a nie odzialiście mnie; chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście mnie” (Mt 25,31-46) – „są dla nas, chrześcijan, obowiązującym drogowskazem”.

Reklama

„Bo wszystko, co czynimy jednemu z najmniejszych, czynimy Chrystusowi. On idzie z nami tak, jak z uczniami do Emaus” – wskazał.

Dodał, że czasem o tym wiemy, ale nie rozpoznajemy Chrystusa, choć ma On twarz męża czy żony, przyjaciela lub kolegi z pracy, ale dziś bardzo często także „człowieka bezdomnego, uchodźcy, odrzuconego, potrzebującego naszej pomocy”.

Jak zaznaczył kard. Nycz, procesja eucharystyczna do Pana, jest także procesją ku sobie nawzajem. - Aby w niej uczestniczyć szczerze, trzeba pokonywać uprzedzenia, ograniczenia, wszelkie ludzkie blokady, brak miłości, a czasem nienawiść – i zawsze iść za Nim i z Nim – mówił hierarcha.

„Warszawo, jesteśmy tu, na placu Piłsudskiego wokół Pana Zbawiciela. Jesteśmy Kościołem, który jest z wszystkimi i dla wszystkich ludzi dobrej woli. Chcemy być Kościołem dla wszystkich jeszcze bardziej, zwłaszcza wtedy, gdy przychodzą pokusy osłabienia jedności, bądź niebezpieczeństwa podziałów czy wykluczania” – wyjaśnił kard. Nycz.

„Wtedy wołajmy: Ojcze Święty, spraw, abyśmy byli jedno tak, jak Ty jesteś Jedno z Synem i Duchem w Trójcy Świętej – aby świat uwierzył, żeś Ty nas posłał” – zakończył kard. Kazimierz Nycz, a mieszkańcy stolicy nagrodzili jego słowa brawami.

Uczestnicy procesji odśpiewali następnie dziękczynne "Te Deum". Dla tych, którzy wcześniej nie uczestniczyli we Mszy świętej w katedrze, Msza została odprawiona na pl. Piłsudskiego.

2017-06-15 14:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Mokrzycki: nie można poprzestawać na nostalgicznym odnoszeniu się do Ewangelii

Nie można uciekać przed odpowiedzialnością i poprzestawać jedynie na nostalgicznym odnoszeniu się do prawdy Ewangelii – powiedział abp Mieczysław Mokrzycki w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie na Podkarpaciu. Były sekretarz papieski przewodniczył 10 czerwca Mszy św. dziękczynnej w 23. rocznicę wizyty w tym mieście papieża Polaka. – Św. Jan Paweł II nie kierował się nostalgią za Ewangelią, on stawał się Ewangelią obecną w jego słowach myślach i postępowaniu. On i jego wiara nie skostniały – mówił metropolita lwowski.

Abp Mieczysław Mokrzycki zaznaczył, że św. Jan Paweł II żył „dla wszystkich i ze wszystkimi”. Z tego względu wyruszał na pielgrzymki, organizował światowe spotkania młodych, modlitwę o pokój w gronie wyznawców różnych religii świata, odwiedzał chorych w szpitalach, bezdomnych przytułkach i osadzonych w więzieniach. – Jestem przekonany że w tym wszystkim towarzyszyły mu słowa Jezusa zapisane przez św. Mateusza: wszystko co uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili – stwierdził kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ

Polacy podczas Mszy w Watykanie dziękowali za wybór Leona XIV

2025-05-15 10:17

[ TEMATY ]

Watykan

Polacy

grób JPII

Papież Leon XIV

ks. Paweł Rytel-Andrianik / @VaticanNewsPL

Dziś, stając przy grobie św. Jana Pawła II, w tydzień po wyborze nowego Papieża, dziękujemy Bogu za Ojca Świętego Leona, wypraszając dla kolejnego następcy Piotra wszystkie łaski, których potrzebuje do owocnego sprawowania swojej posługi w Kościele i świecie - mówił ks. Mirosław Wachowski, podsekretarz ds. Relacji z Państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Wygłosił homilię podczas Mszy św. sprawowanej w czwartek rano w Bazylice św. Piotra w Watykanie.

Na początku homilii ks. Wachowski nawiązał do słów Jezusa, który powiedział, że „sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał" (J 13, 16). Jak podkreślił kaznodzieja, kluczem do właściwego zrozumienia przesłania Jezusa jest kontekst, gdyż Chrystus wypowiedział te słowa po umyciu stóp swoim uczniom. „On, Mistrz, stał się sługą. Ten, który ma wszelką władzę, wybrał ostatnie miejsce - podkreślił ks. Wachowski. - Nie mówi, że Pan jest większy od sługi, ale że jeśli On, Pan, postanowił służyć, to my również powinniśmy postępować tak samo”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję