Reklama

I Kongres Ruchów Obrony Życia Diecezji Rzeszowskiej

Wspólnie, by ocalać życie

Niedziela rzeszowska 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Daj niech tak wielką duszę ma me przyszłe dziecię
I tak piękną jak były twoje sny tworzenia
I dobre jak twe serce w chwili odkupienia
Dziecię me śnię dla ciebie silną myśl i ramię.
Leopold Staff

„Pragniemy podczas trwania I Kongresu Ruchów Obrony Życia przypomnieć, że każda ingerencja w sferę życia jest ingerencją w to, co święte, co wymaga respektu, bo ze swej natury jest sakralne. Pragniemy poczynić refleksję nad pięknem i wartością ludzkiego życia, bowiem podstawową powinnością wszystkich jest służba życiu - umacnianie, pomnażanie i doskonalenie wszystkich jego naturalnych form” - tymi słowami powitał uczestników Kongresu Ruchów Obrony Życia Rafał Czupryk ze Stowarzyszenia „Miłość i Odpowiedzialność”. Organizacja, będąca głównym organizatorem Kongresu, istnieje od 3 lat. Zrzesza nauczycieli NPR wg szkoły polskiej. Służy szeroką pomocą w rozpoznawaniu płodności oraz sygnalizuje o współczesnych zagrożeniach, organizując m.in. sympozja kierowane do różnych środowisk.
Oficjalne otwarcie Kongresu 6 marca br. poprzedziła Eucharystia w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w Rzeszowie, celebrowana przez o. Marka Grzelczaka, dominikanina. Następnie w auli Instytutu Jana Pawła II zasiedli przedstawiciele 20 ruchów, które pośród swoich głównych celów mają obronę ludzkiego życia. Refleksja „Pieśń o życiu”, ubrana we fragmenty Biblii i poezji, przygotowana przez dr Lucynę Żbikowską, przy akompaniamencie flecistki Małgorzaty Karcińskiej, pozwoliła blisko 100 osobom pochylić się myślą nad cudem życia.
Z wykładem „Antykoncepcja - mity i fakty” przyjechał z Tarnobrzega lek. med. Dariusz Kłeczek, wieloletni obrońca życia, członek Towarzystwa Odpowiedzialnego Rodzicielstwa. „Gdyby w świadomości ludzkiej, kobieta spodziewająca się dziecka była traktowana jak będąca w stanie błogosławionym, to mielibyśmy, większy szacunek dla rodzicielstwa, dla dziecka, a przy okazji i większy dla naszej płodności. To skłoniłoby młodych ludzi do refleksji i zechcieliby tę swoją płodność poznać - mówił w pierwszych słowach prelegent.
Najpoważniejszy mit krążący wokół antykoncepcji łączy ją ze świadomym macierzyństwem i odpowiedzialnym rodzicielstwem. Tymczasem jest ona dążeniem w sposób nieświadomy do pewnego celu w sposób nieodpowiedzialny. Całą problematykę planowania poczęcia aż do urodzenia dziecka - przemysł antykoncepcyjny pragnie w nas zniszczyć, próbuje nas przekonać, abyśmy nawet nie myśleli o planowaniu dziecka.
Następny mit: dofinansujmy antykoncepcję, a wówczas aborcja, nawet gdyby była dopuszczalna, nie będzie problemem. I wtedy problem moralny takich ludzi polega na tym, że to nie oni chcą zabić poczęte dziecko, tylko antykoncepcja jest winna, bo zawiodła. Innym mitem jest stwierdzenie, iż antykoncepcja daje 100-procentową skuteczność. Tymczasem nie zapewnia jej żaden środek. Rzadko przebijają się do świadomości informacje, że wszystkie pigułki, nawet te najbardziej nowoczesne, mają również mechanizm wczesnoporonny. Nie ma innych. Cały świat zachodni przeszedł już tę ścieżkę - promocja wczesnego życia płciowego, rozdawanie prezerwatyw i pigułek poza wiedzą rodziców. Efekt: wzrost ciąż i aborcji u osób nieletnich. Nie ma innej drogi do odpowiedzialnego rodzicielstwa, jak ta oparta na czystości przedmałżeńskiej. Wiele stanów w Ameryce Płn. zakazuje stosowanie wkładki, albo bardzo mocno je ogranicza, toczy się wiele procesów sądowych ze służbą zdrowia. Tamtejsze badania mówią, że 50 % kobiet po roku rezygnuje z pigułki, bo bardzo się na niej zawodzi.
Po wykładzie dr D. Kłeczka wszystkie ruchy i organizacje obecne na Kongresie dokonały krótkiej autoprezentacji. Jako pierwsza głos zabrała s. Dominika - dyrektor Domu dla Samotnych Matek. Wspomniała, iż w ciągu trzech lat działalności placówki urodziło się pod jej opieką 24 dzieci, z czego 8 zostało oddanych do adopcji. Gdyby nie ten dom, być może tak duża grupa maleństw byłaby skazana na śmierć w łonach matek.
Swoje cele przedstawiły również organizacje istniejące na terenie diecezji bardzo krótko, jak np. Ruch Czystych Serc, czy Ruch Krzewienia Duchowej Adopcji, jak również te z 20-letnim stażem jak Stowarzyszenie „Tak życiu”. Głos zabrała m.in. pracownik socjalny z Państwowego Domu Dziecka nr 2 w Rzeszowie, przedstawicielka Seminaryjnej Agendy Służby Życiu.
Elżbieta Dzierżak - przewodnicząca Rady Miasta Rzeszowa przedstawiła lansowaną dziś niechęć do życia w nieco innym, aczkolwiek bardzo ważnym aspekcie. „Zamyka się dziś żłobki, przedszkola, internaty, bo nie ma dzieci. - mówiła. - Nawet Uniwersytet ma problemy, bo maleje potrzeba kształcenia kadry nauczycielskiej wobec malejących pokoleń”.
Medialnie Kongres był obserwowany nie tylko przez nasze media diecezjalne, ale również przez Telewizję Trwam. Spotkanie było kolejnym etapem wspólnej drogi ku ocalaniu ludzkiego życia i przypominaniu współczesnemu światu o jego wartości. Było może pierwszą możliwością wzajemnego poznania się ruchów zaangażowanych w obronę życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Toruń: Około 10 tysięcy osób przeszło w Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii

2025-07-06 16:34

[ TEMATY ]

Toruń

zabójstwo

Marsz Milczenia

24‑letnia Klaudia

PAP

Marsz milczenia przeszedł ulicami Torunia

Marsz milczenia przeszedł ulicami Torunia

Ok. 10 tys. osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, którą w nocy z 11 na 12 czerwca napadł w parku Glazja 19-letni obcokrajowiec. Młoda barmanka, doktorantka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, zmarła dwa tygodnie później w szpitalu. Zbrodnia wstrząsnęła miastem.

W Marszu Milczenia zorganizowanym przez środowiska narodowe i patriotyczne uczestniczyły tłumy. Funkcjonariusze policji obecni na miejscu przekazali PAP, że w zgromadzeniu uczestniczyło około 10 tysięcy osób. Zgromadzeni ruszyli ze Starego Rynku i pokonali trasę do parku Glazja, gdzie doszło do zbrodni. Zgromadzenie odbywało się w milczeniu i było chwilą wspólnej zadumy i pamięci oraz gestem wsparcia dla rodziny i bliskich Klaudii K.
CZYTAJ DALEJ

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy czuję się Jego uczniem?

2025-07-01 20:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?

Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo, gdzie spędzi dwa tygodnie

2025-07-06 18:25

[ TEMATY ]

wakacje

urlop

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał w niedzielę po południu do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie wypoczywać przez dwa tygodnie, do 20 lipca. Po przyjeździe do miasteczka papież pozdrowił czekających na niego ludzi.

Leon XIV spędzi urlop w Villa Barberini na terenie papieskiej posiadłości, a nie w Pałacu Apostolskim, jak wcześniej Benedykt XVI, Jan Paweł II i inni papieże. Pałac został w 2016 roku zamieniony na muzeum przez Franciszka, który w czasie 12 lat pontyfikatu nigdy tam nie wypoczywał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję