Postanowili zobaczyć ją z bliska. To był początek ich zafascynowania budową tego Wotum Narodu. Ale był jeszcze jeden powód. – Dwa lata temu w naszym regionie był kard. Kazimierz Nycz – na górze Trzonce – i tam opowiadał o Centrum Opatrzności Bożej. Postanowiliśmy zaangażować się, wspierając budowę Świątyni.
- Bycie we wspólnocie darczyńców to bardzo wartościowa inicjatywa i chcieliśmy też w niej uczestniczyć – mówią Państwo Omylińscy. W swoim regionie zaangażowani są w promocję „Niedzieli”. Uważają, że Świątynia jest Polsce potrzebna. - Jeśli ponad 200 lat temu wspólnota narodowa uznała, że taki znak w postaci świątyni jest potrzebny, to czy to jest mało, by w końcu poświadczyć, że Naród przy znaku Chrystusa trzyma się mocno?
Jeśli ta inicjatywa upadłaby po 50 czy 100 latach, to świadczyłoby o jej kruchości. Skoro tak się nie stało, mimo wojen i komunizmu, to jest to dowód na mocną więź Narodu z Chrystusem – podkreślają zgodnie. Zapewniają, że na prowadzonym przez siebie portalu www.gwiazdkacieszynska.pl będą propagować ideę budowy Świątyni Opatrzności Bożej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu