Reklama

Polska

Ksiądz Jerzy jest z nami

W 32. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. Ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana „Solidarności”, do jego grobu przy kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu przybywa coraz więcej pielgrzymów. Jest wśród nich, jak co roku, rodzeństwo błogosławionego Męczennika.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Józef Popiełuszko, starszy o dwa lata brat ks. Jerzego wspomina, że już w dzieciństwie odznaczał się on wielką pracowitością i gorliwością. - Wychowaliśmy się we wsi Okopy, 5 km od Suchowoli. Rodzice mieli nieduże gospodarstwo, pomagaliśmy im jako dzieci. Po I Komunii brat był ministrantem, chodził codziennie 5 km przed szkołą, żaby służyć do Mszy św., niezależnie od tego czy był deszcze, śnieg, czy mróz – opowiada „Niedzieli” Józef Popiełuszko. W jego pamięci ks. Jerzy zapisał się jako osoba bardzo spokojna i życzliwa. – Zawsze starał się pomóc człowiekowi – czy to materialnie, czy poprzez modlitwę. Największą wartością dla ks. Jerzego był Kościół. Tak nas rodzice wychowali, że w każdą niedzielę i święta chodziliśmy na Mszę św. Mama nauczyła nas takiego wierszyka: Prościusieńko w niebo droga – kochaj ludzi, kochaj Boga. Kochaj sercem i czynami, będziesz w niebie z aniołkami.

Łukasz Krzysztofka

Brat ks. Jerzego - Józef Popiełuszko (z żoną Alfredą)

Brat ks. Jerzego - Józef Popiełuszko (z żoną Alfredą)

Józef Popiełuszko dobrze pamięta swoje ostatnie spotkanie z ks. Jerzym. – To było przed moim wyjazdem do Niemiec, kilka dni przed porwaniem ks. Jerzego. Nigdy nie zapomnę tego pożegnania, byłem bardzo wzruszony. Ks. Jerzy mówił mi, aby jechał powoli i ostrożnie. O jego porwaniu dowiedziałem się już Niemczech. Tam wszyscy mówili: jedź, wracaj, bo on już żywy nie będzie. Wiadomość o śmierci brata zastała Józefa Popiełuszkę w Warszawie. - Nie zapomnę stego, co zobaczyłem tu, w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu - wielki szloch, płacz, jęk. Na początku po śmierci ks. Jerzego bardzo przeżywaliśmy jego odejście. Teraz jesteśmy bardziej spokojni, bo wiemy, że jego śmierć nie poszła na darmo i dalej owocuje. Mam nadzieję, że wyjaśnią się okoliczności śmierci ks. Jerzego. Teraz wiemy tylko, że był porwany 19 października, a kiedy go zamordowano – nie wiemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Józef Popiełuszko jest przekonany, że to właśnie wstawiennictwu ks. Jerzego zawdzięcza swoje zdrowie. - 16 lat już żyję z nowotworem złośliwym języka. Lekarze dawali mi 2-3 miesiące życia. Już chcieli go wyciąć – przyjechałem do Warszawy, myślałem: co będzie to będzie, niech wycinają. Na drugi dzień rano dostałem anginy. Nie doszło do operacji. Od tamtej pory nic się nie dzieje, nie mam przerzutów. Cały czas modlę się do ks. Jerzego – zwierza się Józef Popiełuszko. Dodaje, że w każdej chwili swojego życia czuje obecność ks. Jerzego. - Dużo łask otrzymujemy za jego wstawiennictwem. Ludzie proszą nas o modlitwę i później piszą, dzwonią, że ks. Jerzy pomaga – opowiada.

Reklama

Łukasz Krzysztofka

Brat ks. Jerzego - Józef Popiełuszko (z żoną Alfredą)

Brat ks. Jerzego - Józef Popiełuszko (z żoną Alfredą)

- Trudno oddać słowami, co się czuje, gdy myśli się o tym, że ks. Jerzy jest błogosławionym. Cieszę się, że są ulice i szkoły imieniem ks. Jerzego. Gdy widzę, ile ludzie modli się przy jego grobie, jestem bardzo wzruszony, że ludzie pamiętają o ks. Jerzym, o tym, że zawsze zło dobrem zwyciężał. On wyrażał to całym swoim życiem i takie słowa kieruje do nas dzisiaj – mówi brat bł. ks. Jerzego.

Uroczystości przy grobie Męczennika rozpoczną się w kościele św. Stanisława Kostki o godz. 17.00 czuwaniem modlitewnym przy relikwiach bł. ks. Jerzego. Teksty rozważań będą czytali – nie jak zwykle aktorzy – ale robotnicy, których kapelanem był ks. Jerzy. O godz. 18.00 Mszy św. będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Udział w uroczystości zapowiedziała m.in. premier Beata Szydło.

Postać bł. ks. Jerzego Popiełuszki wspominał dzisiaj również podczas audiencji Papież Franciszek:

„Dzisiaj w liturgii wspominamy błogosławionego męczennika, księdza (Jerzego) Popiełuszkę. Odważnie dopominał się w sprawie robotników i ich rodzin, domagając się sprawiedliwości, godziwych środków do życia, cywilnej i religijnej wolności Ojczyzny. Słowa św. Pawła: "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!" (Rz 12, 12), uczynił mottem swej pasterskiej posługi. Niech te słowa będą dzisiaj również dla was, dla waszych rodzin i narodu polskiego wezwaniem do budowania sprawiedliwego ładu społecznego, w codziennym poszukiwaniu ewangelicznego dobra.”

2016-10-19 16:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Głódź: Mamy obowiązek pamiętać o bł. ks. Popiełuszce i dbać o etos "Solidarności"

To było dla gdańszczan oraz licznie zgromadzonych członków „Solidarności” ważne wydarzenie religijne i patriotyczne. Do kościoła pw. Św. Franciszka z Asyżu w Gdańsku - Emaus wprowadzone zostały relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Do świątyni wniósł je Józef Popiełuszko – brat patrona „Solidarności”.

Pomysł sprowadzenia powstał wśród stoczniowców trzech gdańskich stoczni mieszkających na terenie parafii. Sam relikwiarz ma kształt Polski opartej na trzech gdańskich, stoczniowych krzyżach. Kamieniami zaznaczone są miejsca ważne dla ks. Jerzego: wieś Okopy jako miejsce narodzin, Warszawa, gdzie odprawiał słynne Msze za Ojczyznę, Gdańsk – kolebka Solidarności i Włocławek, gdzie zginął.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci

2024-05-10 12:51

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Jakiej przyszłości możemy się spodziewać, skoro największy dochód przynosi dziś przemysł zbrojeniowy i antykoncepcja? - powiedział Papież na stanach generalnych o dzietności we Włoszech. Jak przypomniał, kiedyś wydawało się, iż problemem naszego świata jest zbyt wysoka liczba dzieci. Tymczasem prawdziwy problem stanowi nasz egoizm. Gromadzimy coraz więcej rzeczy, nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci, nie mamy przyszłości - dodał Franciszek.

Stany generalne o dzietności to doroczne forum organizowane przez włoskie środowiska rodzinne w celu szukania sposobów na przełamanie kryzysu demograficznego we Włoszech. Bierze w nich udział również Papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję