Reklama

Polska

Polska młodzież chce kontynuować ŚDM

Polska młodzież pragnie kontynuacji Światowych Dni Młodzieży zarówno w życiu osobistym, jak i wspólnotowym – powiedział sekretarz generalny Episkopatu Polski po zakończeniu 374. zebrania plenarnego KEP. Jednym z głównym tematów dwudniowego zebrania biskupów była refleksja nad wnioskami duszpasterskimi po ŚDM i wizycie papieża Franciszka.

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas zebrania biskupi wyrazili wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi za wizytę w Polsce oraz całej Stolicy Apostolskiej za żywe uczestnictwo w przygotowaniach do papieskiej pielgrzymki oraz przebiegu Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.

Biskupi podziękowali też polskim parafiom i rodzinom, które gościły, szczególnie w tygodniu poprzedzającym ŚDM, pielgrzymów z całego świata. W Dniach w Diecezjach uczestniczyło 112 tys. młodych ze 135 krajów, a opiekowało się nią 41 tys. diecezjalnych i parafialnych wolontariuszy. Wcześniej duchowe przygotowanie do pielgrzymki i ŚDM objęło około miliona osób – poinformował sekretarz generalny Episkopatu Polski bp Artur Miziński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskupi podziękowali ponadto służbom mundurowym i medycznym za czuwanie nad bezpieczeństwem uczestników Światowych Dni Młodzieży, a mediom za rzetelne i obszerne relacjonowanie oraz komentarz do wydarzeń centralnych ŚDM. Bp Miziński zaznaczył, że podczas ŚDM upłynęły pod znakiem ujmującej gościnności polskiego społeczeństwa oraz świadectwa głębokiej wiary wszystkich przybyłych do naszego kraju pielgrzymów.

Sekretarz generalny KEP poinformował, że w Światowych Dniach Młodzieży wzięli udział pielgrzymi ze 187 krajów, obecnych było też 19 tys. wolontariuszy z ponad 60 krajów. Na wieńczącej ŚDM Mszy św. posłania w podkrakowskich Brzegach w niedzielę 31 lipca uczestniczyło ponad 2 mln osób. W pełnym wymiarze w ŚDM uczestniczyło 360 tys. zarejestrowanych pielgrzymów. Do Krakowa przybyło też ponad 800 kardynałów, arcybiskupów i biskupów, ponad 10 tys. księży oraz 5 tys. sióstr zakonnych.

„Te liczby mówią za siebie, jak wielkie to było wydarzenie” – podkreślił bp Miziński.

Na Jasnej Górze w trakcie Mszy św. dziękczynnej za 1050. rocznicę Chrztu Polski z udziałem papieża Franciszka i Episkopatu Polski zgromadziło się ponad 400 tys. wiernych. Jasnogórscy paulini poinformowali ponadto, że w okresie pielgrzymkowym bezpośrednio przed i po Światowych Dniach Młodzieży, do narodowego sanktuarium przybyło 2,5 tys. zorganizowanych grup młodzieży w liczbie ok. 300 tys. osób.

Reklama

Obozy zagłady w Oświęcimiu i Brzezince odwiedziło ponad 155 tys. młodych pielgrzymów ŚDM. Jak przypomniał bp Miziński, cisza i milczenie oraz łzy i modlitwa towarzyszące wizycie papieża Franciszka w tych miejscach były oddaniem głosu tym, którzy oddali tam życie.

Refleksja nad zakończonymi Światowymi Dniami Młodzieży – podkreślił bp Miziński - skłoniła biskupów do zastanowienia się nad tym, „jak to wielkie wydarzenie przedłużyć w czasie, aby dało trwałe owoce szczególnie w życiu młodego pokolenia”. Liczy się bowiem teraz nie tylko rozpamiętywanie, jak wielkim wydarzeniem medialnym i promocyjnym dla Polski były ŚDM, ale przede wszystkim to, by nie zaprzepaścić tego wielkiego daru, którym został obdarowany cały Kościół, a Kościół w Polsce w sposób szczególny”.

„Pierwsza refleksja, która się nasuwa, jest taka, że polska młodzież pragnie kontynuacji Światowych Dni Młodzieży zarówno w życiu osobistym, jak i wspólnotowym” – zaznaczył bp Miziński. Dlatego – dodał sekretarz generalny KEP – biskupi zachęcają duszpasterzy, aby wraz z młodzieżą rozeznawali w swoich parafiach i wspólnotach, w jaki sposób można to dzieło kontynuować

„Wszyscy jesteśmy zaproszeni do tego, aby nie czekać na jakieś odgórne decyzje, ale [wykorzystać] oddolne sugestie i inicjatywy, tak aby – jak uczył nas papież Franciszek - zejść z przysłowiowej kanapy i założyć buty, czyli kontynuować ten wielki zapał, który powstał na kanwie prawie trzyletnich przygotowań do Światowych Dni Młodzieży” –

„Głęboko wierzymy, że wszystkie siły, które zostały wyzwolone podczas ŚDM – przy zaangażowaniu młodzieży, duszpasterzy, różnych grup i wolontariatu – będą wydawać błogosławione owoce” – podsumował bp Artur Miziński.

Reklama

Podczas konferencji podsumowującej zebranie Episkopatu o zainicjowanej przez Caritas Polska akcji "Rodzina Rodzinie" poinformował dyrektor tej organizacji ks. dr Marian Subocz.

Przybliżył on m.in. dane dotyczące konfliktu wojennego na granicy Syrii i Iraku. Podkreślił, że wiąże się z tym jeden z najpoważniejszych kryzysów humanitarnych od dziesięcioleci. Od początku konfliktu w Syrii zginęło od 300-400 tys. ludzi, w tym kobiety i dzieci. Ponad milion osób zostało rannych. 13,5 mln ludzi potrzebuje pilnie pomocy humanitarnej w Syrii, a ponad 10 mln w Iraku. W Syrii jest 8,7 mln osób wewnętrznie przesiedlonych, w Iraku 3,4 mln. Od 2011 r. 4,8 mln osób uciekło z Syrii, a poszukując schronienia w Turcji - ok. 2,7 mln osób, w Libanie - 1,1 mln, w Jordanii - ponad 600 tys. ludzi". Dyrektor Caritas Polska przedstawił również dane pokazujące starania organizacji kościelnych, poczynione w odpowiedzi na przedłużający się kryzys. Pozyskały one ponad 530 mln dol. w przeciągu trzech lat.

Ks. Subocz zaznaczył, że wsparcie w ramach programu "Rodzina Rodzinie" będzie obejmowało pomoc żywnościową, opiekę zdrowotną, edukację, schronienie i artykuły nieżywnościowe. "Rodziny polskie wybierają sobie jaką rodzinę wspierają ją przez 6 miesięcy, to może być np. pomoc medyczna, więc 100 dolarów, lub pomoc medyczna i edukacja - 200 dolarów". Jak tłumaczył duchowny, można również zebrać się w kilka osób, np. w parafii i wspólne wesprzeć jedną lub kilka rodzin.

Zaznaczył, że pomóc może każdy - bogatszy, wpłacając konkretną sumę pieniężną, a uboższy - modlitwą i wsparciem duchowym.

2016-10-05 17:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje przed ŚDM odc. VI

Dzisiaj o chorych i samotnych. Dzisiaj o cierpieniu, które trudno unieść, unieść samemu! Podejmij kolejny krok na drodze przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. To już na prawdę bardzo blisko!

CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje.
Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii.
W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi.
W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii.
W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości.
Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów.
Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem.
Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej.
W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).

CZYTAJ DALEJ

Biskup legnicki o Kościele w drodze

2024-05-30 15:40

[ TEMATY ]

Legnica

Boże Ciało

Wydarzenie Eucharystyczne

katedra legnica

sanktuarium św. Jacka

ks. Piotr Nowosielski

Główna procesja eucharystyczna w Święto Bożego Ciała, przeszła ulicami Legnicy, od katedry, do miejsca Wydarzenia Eucharystycznego w sanktuarium św. Jacka. Uroczystości przewodniczył biskup legnicki Andrzej Siemieniewski.

W homilii, nawiązując do odczytywanego słowa Bożego, zwrócił uwagę że cytowany dziś fragment Listu do Hebrajczyków (Hbr 9,11nn), jest jakby graficznym zapisem Historii Zbawienia, z podkreśleniem mocy Krwi Chrystusa przelanej dla naszego Odkupienia. Natomiast słowa Ewangelii, przypominają, o niezwykłym darze sakramentu Eucharystii, który otrzymaliśmy z rąk samego Jezusa Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję