Reklama

Dni Skupienia w Korytowie

Moja droga życia?

Niedziela szczecińsko-kamieńska 5/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod koniec listopada odbyły się dni skupienia w Korytowie. Uczestniczyły w nich 33 dziewczęta. Pragniemy złożyć serdeczne podziękowania proboszczowi parafii ks. Sławomirowi Kokorzyckiemu za przyjęcie nas w Ośrodku Wspierania Rodziny, za okazaną pomoc i troskę, by te dni skupienia mogły przebiegać w miłej atmosferze. Dziękujemy również za posługę sakramentalną spowiedzi św., Eucharystii z wygłoszonym słowem Bożym oraz za dar adoracji. Nasza wdzięczność pozostaje obecna w modlitwie. Szczególne podziękowania składamy również bp. Marianowi Błażejowi Kruszyłowiczowi za obecność, wspólną modlitwę podczas Eucharystii oraz słowo Boże. Serdeczne słowa podziękowania za podjęty trud posługi w konfesjonale kierujemy do ks. Jarosława Dobrosza, proboszcza parafii w Zieleniewie, oraz ks. Ignacego Stawarza, proboszcza parafii w Czelinie. Pracownikom OWR w Korytowie dziękujemy za ofiarną pracę, uśmiech i życzliwość, za to, że patrząc na wasz trud, mogliśmy uczyć się od Was ofiarnej służby i pomocy. Kochanym dziewczętom dziękujemy za niezapomniane chwile, za olbrzymi entuzjazm i radość, za otwarte serca i wasze świadectwo wiary - jesteście wszystkie bardzo kochane! Wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, by te dni skupienia mogły się odbyć, składamy serdeczne Bóg zapłać. Wszystkich Was otaczamy naszą codzienną modlitwą

Reklama

Dni skupienia bardzo mi się podobały. Można było bliżej przyswoić sobie zagadnienie „powołania”. Te dni dla mnie były oderwaniem od codzienności i od szybkiego tempa życia. Podczas nich bardzo się wyciszyłam i zrozumiałam, że każdy człowiek, nawet świecki, musi poszukiwać swojej drogi życia, czyli powołania.
Iwona l. 17

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyjechałam tutaj z wielką niechęcią. Miałam do wyboru imprezy alkoholowe przez weekend lub spotkanie z Panem. Wahałam się bardzo, ale „coś” w środku podpowiadało mi, bym właśnie tutaj się znalazła. Spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy i przyjechałam. Nikogo tutaj nie znałam, czułam się zagubiona. Mieliśmy adorację Najświętszego Sakramentu. Zaczęłam się modlić o to, abym czuła się tutaj dobrze. Wyspowiadałam się, choć z wielką niechęcią podchodziłam do konfesjonału, lecz gdy się już tam znalazłam na klęczniku, przy spowiedniku coś mnie tknęło. Rozpłakałam się. Zaczęłam uświadamiać sobie, w jakim wielkim grzechu żyłam. Z każdym dniem zbliżałam się do Jezusa. Zaczęłam wierzyć, że prawdziwym przyjacielem jest Pan. Nie żałuję, że się tutaj znalazłam. Poznałam wspaniałych ludzi, przy których mogę być taka, jaka jestem naprawdę - nie muszę udawać kogoś innego, niż jestem, tzn. super imprezowej kumpeli. Dzięki tym dniom skupienia zrozumiałam, że jedynym sensem życia jest tylko Jezus Chrystus, nasz Pan.
Uczestniczka

Te dni były dla mnie bardzo ważne. Może nie do końca wyciszyłam się, ale wreszcie poznałam osoby podobne do mnie. Mocno wierzące i mające problemy z wybraniem drogi życia. Zbliżyłam się do Boga. Bez lęku będę czekała i modliła się o rozeznanie powołania. Dziękuję Ci, Boże, że tu byłam.
Monika

Reklama

Przyjeżdżając tutaj, myślałam, że będzie smutno i że atmosfera będzie bardzo drętwa. Mimo to przyjechałam. To był pierwszy mój wyjazd tego typu. Mogłam więcej czasu poświęcić dla Pana, na rozmowę z Nim. Siostry mówiły bardzo dużo i interesująco o swoim Zgromadzeniu. W mojej wierze jestem gdzieś na początku drogi. Chcę kroczyć za Jezusem, stawać się lepsza, być Jego świadkiem i być podobna do Niego. Chcę Jemu służyć. Czułam się tutaj bardzo dobrze, atmosfera była świetna. Dzięki siostrom, księdzu Sławkowi i obecnym ludziom było kapitalnie. I za te dni chwała Panu.
Magdalena Jóźwiak

Te dni skupienia były dla mnie jednym z najważniejszych dni mojego życia. Dziękuję Bogu, że mogłam razem z innymi dziewczynami odnaleźć swoją drogę powołania.
Agnieszka

Dziękuję Bogu za te dni skupienia. Były one akumulatorem dla mojego serca. Nabrałam sił wewnętrznych. Będąc tutaj, zapomniałam o kłopotach w domu i o szkole. Jestem tutaj tylko ja i Bóg. To był dla mnie wspaniały czas.
Madzia l. 18

Pewnego dnia dowiedziałam się, że są organizowane dni skupienia w Korytowie. Bardzo się ucieszyłam. Postanowiłam tam pojechać, gdyż takie spotkania pomagają bardziej zbliżyć się do Jezusa. Na spotkaniach bardzo dużo rozmawiałyśmy z siostrami na temat powołania. Opowiadały nam one, jak to jest, jak poznać, którą drogą kroczyć. Po prostu mamy dać się poprowadzić. Z tych wszystkich spotkań wychodziłam bardziej radosna i optymistycznie nastawiona do życia. Bardzo miło wspominam wspólną modlitwę i Eucharystię. Zastanawiam się tylko, jakie jest moje powołanie. Jakie są zamysły Boga?
Karolina

Dni skupienia dały mi możność rozmowy z siostrami o czymś tak fascynującym jak powołanie. Dzięki tym rozmowom zaczęłam bardziej poważnie podchodzić do mojego powołania.
Magda l. 16

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczynamy nowennę w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli

2025-05-03 18:21

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

Episkopat Flickr

Potrzebujemy mocnej i autentycznej wiary, płynącej z zażyłości z Twoim Synem, opartej na Jego nauczaniu, a nie wiary ckliwej, emocjonalnej, czy też selektywnej według własnych potrzeb i przekonań. Potrzebujemy tej wiary, aby stać się pielgrzymami nadziei również dla innych – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego 2 maja br.

Episkopat News
CZYTAJ DALEJ

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki ws. kawalerki w Gdańsku: zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne

2025-05-07 15:40

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Szymon Pulcyn

Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".

Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję