Reklama

Świat

Nikt nie bierze odpowiedzialności za los migrantów

Migranci znów ryzykują życiem, by dotrzeć do Europy. U wybrzeży Libii zatonął ponton z ponad stu osobami. 10 kobiet zginęło, 107 innych migrantów udało się uratować. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących kard. Antonio Maria Vegliò ostrzegł, że tragedie te będą się jeszcze powtarzać, dodając, że nową taktyką tych ludzi jest wysyłanie samych dzieci. Wyraził przy tym ubolewanie, że na szczeblu instytucjonalnym nikt nie bierze za to odpowiedzialności.

[ TEMATY ]

uchodźcy

skeeze/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Potrzebne jest przebudzenie sumień, by rozwiązać ten problem – podkreślił włoski purpurat kurialny. Jego zdaniem jest to tym pilniejsze, że migranci narażają życie nie tylko swoje, ale również swoich dzieci. Wysyłają je bez opieki, mając nadzieję, że po nich do nowego kraju będzie mogła przybyć reszta rodziny.

„Niestety zjawisko to, choć stosunkowo nowe, stale przybiera na sile. Myślę, że jest to świadoma strategia tych, którzy sami chcą wyemigrować. Wiedzą, że dziecku nie powie się «nie» i niczego nie można mu odmówić. Wysyłają je więc same i skazują przez to na ogromną tragedię. Brak słów. Mam nadzieję, że zjawisko to skłoni Europę do wprowadzenia nowej polityki, bardziej zdecydowanej, nastawionej na to, by pomóc tym społeczeństwom, z których ci ludzie emigrują" - mówił dalej przewodniczący Rady.

Wyjaśnił, że "trzeba pomagać, kiedy migranci przybywają, ale trzeba też pomóc, by nie wyjeżdżali ze swych krajów. Bo najczęściej wyjeżdżają młodzi, co prowadzi do kolejnego zubożenia tych krajów, zwłaszcza afrykańskich". "Są to ogromne problemy, które trwają przez lata” – stwierdził kard. Vegliò.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-07-01 21:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsi uchodźcy z Syrii znaleźli schronienie w Watykanie

[ TEMATY ]

uchodźcy

Watykan

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

W odpowiedzi na apel Papieża Franciszka watykańska parafia św. Anny kilka dni temu przyjęła rodzinę uchodźców z Syrii. Katolickie małżeństwo z dwójką dzieci pochodzi z Damaszku. Są oni obrządku melchickiego. Dotarli do Włoch dokładnie tego dnia, kiedy Ojciec Święty zwracał się do całej Europy z prośbą o pomoc w przyjęciu ludzi uciekających przed wojną.

Syryjska rodzina otrzymała mieszkanie na terenie Państwa Watykańskiego, opodal Bazyliki św. Piotra. Niezwłocznie rozpoczęto również procedurę administracyjną dotyczącą przyznania im międzynarodowej ochrony. Zgodnie z prawem przez sześć miesięcy od chwili złożenia prośby o azyl wnioskodawcy nie mogą podjąć pracy. W tym czasie o ich utrzymanie zatroszczy się wspólnota parafialna św. Anny.
CZYTAJ DALEJ

W którym kraju najbardziej prześladują chrześcijan? Jak na tym tle wypada Polska? Dziś publikacja raportu w Parlamencie Europejskim

„Aby skutecznie przeciwdziałać atakom na kościoły i przestępstwom z nienawiści wobec chrześcijan, pilnie potrzebne są kompleksowe badania przyczyn tego zjawiska. Aby niechrześcijańskie uprzedzenia nie przerodziły się w akty wandalizmu, należy o tym bezpośrednio mówić i rozwiązywać problemy” - apeluje Anja Hoffmann. Dyrektorka Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan w Europie (OIDAC Europa) w rozmowie z KAI mówi m. in. o nasilającej się nietolerancji i dyskryminacji wobec wyznawców Chrystusa w Europie, wskazuje, jakie barwy polityczne i ideologiczne mają te działania, zastanawia się, czy media są wrażliwe na kwestię nietolerancji religijnej oraz jakie jest najlepsze antidotum na nietolerancję i dyskryminację religijną. Dziś przygotowany przez OIDAC raport nt. nietolerancji i dyskryminacji wobec chrześcijan w Europie przedstawiony zostanie podczas konferencji w Parlamencie Europejskim.

Krzysztof Tomasik (KAI): W Warszawie wystąpiła Pani na konferencji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie poświęconej wymiarowi ludzkiemu (Warsaw Human Dimension Conference). Jakie ważne tematy zostały poruszone?
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w Castel Gandolfo o Ukrainie, migrantach w USA i swoim odpoczynku

2025-11-18 21:48

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

W kwestii Ukrainy trzeba nalegać na pokój, zaczynając od zawieszenia broni, a potem przejścia do dialogu – powiedział Leon XIV podczas briefingu dla mediów w Castel Gandolfo. Poparł przesłanie biskupów amerykańskich w sprawie migracji. Powiedział też, w jaki sposób odpoczywa w każdy wtorek w Castel Gandolfo.

Tradycyjnie przed wjazdem z Castel Gandolfo we wtorek wieczorem Papież spotkał się z przedstawicielami mediów. Zapytany, czy sprawiedliwe byłoby zawarcie pokoju na Ukrainie w zamian za oddanie Rosji części terytoriów ukraińskich Leon XIV odpowiedział, że to Ukraińcy sami mogą decydować w tej sprawie. „Konstytucja Ukrainy jest bardzo jasna. Problem polega na tym, że jeśli nie ma zawieszenia broni, jeśli nie dochodzi się do jakiegoś punktu, w którym można usiąść do dialogu, by zobaczyć, jak rozwiązać ten problem, to niestety każdego dnia ludzie umierają. Myślę, że trzeba nalegać na pokój, zaczynając od tego zawieszenia ognia, a potem przejść do dialogu” – stwierdził papież.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję