Reklama

Jasna Góra

Wspólnota Lednicka na Apelu Jasnogórskim

[ TEMATY ]

Jasna Góra

apel

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryjo, Najdroższa Matko!

Przybywamy do Ciebie, jako Wspólnota Lednicka. Idziemy tym samym tropem, co przed laty - w 1983 roku - gdy z wielkim, żółtym transparentem „Młodzież od dominikanów” z naszym duszpasterzem Janem Górą stanęliśmy u stóp jasnogórskich wałów. Zaprosił nas Jan Paweł II, święty, Twój ukochany syn, i przekazał podczas Twojego apelu przepiękne objaśnienie słów „jestem - pamiętam - czuwam”. Wychowaliśmy się na tych słowach - przyprowadziły nas i dzisiaj.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jestem - pamiętam - czuwam! Matko, przybywam też i ja dzisiaj, jako jeden z dwóch następców ojca Jana Góry na lednickim dziele. Przez lata przychodziłem do Ciebie, do domu, jako przewodnik grupy ciszy w dominikańskiej pielgrzymce z Krakowa. Ale i dziś przychodzę jak pielgrzym - pielgrzym lednicki, w zachwycie. Nie wiem, jak, kiedy i gdzie ojciec Jan Góra i święty Jan Paweł II wymyślili Lednicę. Ale to jest ich dzieło - dwóch pięknych mężów Ducha Bożego - ta największa i najpiękniejsza na świecie bazylika. Zielona bazylika bez murów, bez dachu, trawę ma za podłogę a Brama Trzeciego Tysiąclecia - lednicka ryba wyznacza wszystkim kurs miłosierdzia. Tak „kurs miłosierdzia”, jak na wodzie - bo kieruje nas brama ryba w stronę lednickiego jeziora - to tam kiedyś nasz władca Mieszko wraz z żoną Dobrawą powiedzieli „jestem Twój zbaw mnie Panie - amen - w Imię Twe niech tak się stanie - Amen”.

Maryjo, Matko - przychodzę jako pielgrzym lednicki w zachwycie. Ta lednicka bazylika, wymyślona przez Jana Górę i Jana Pawła świętego, bardzo jest Twoja - jak najbardziej jest Twój najpiękniejszy z miesięcy maj - wymalowany zielenią i kwiatami. „Chwalcie łąki umajone, góry doliny zielone, chwalcie cieniste gaiki….” - u nas Matko, na Lednicy trwa nieustanna modlitwa wielbienia - zwłaszcza o świcie słychać modlitwę ptaków, wiatru, szumu drzew i fal na lednickim jeziorze. To Twoja modlitwa uwielbienie, bo Ty jako dyrygentka świata prowadziłaś modlitwę wielbienia, ucząc ptaki, wiatr, drzewa i wodę, żeby razem z Toba wyśpiewywały „Amen”.

Reklama

Przybywamy do Ciebie Matko, pielgrzymi Lednicy, bo i do nas na Lednicę teraz wciąż przybywają ludzie, do Twojej zielonej bazyliki. I nie zauważają nawet, kiedy przejmują od wiatru, ptaków, drzew i fal tę najprostszą modlitwę świata - śpiew uwielbienia, przetykany nieustannie słowem „amen - w Imię Twe niech tak się stanie - amen”.

Matko, 4 czerwca przybędą do Twojej lednickiej, zielonej bazyliki ludzie ze wszystkich stron świata. Powierzamy Ci Maryjo to spotkanie 4 czerwca, gdy będziemy zapraszali, by każdy razem z Tobą zaśpiewa „jestem Twój zbaw mnie Panie - amen - w Imię Twe niech tak się stanie - amen”. Powierzamy Ci całą Lednicę - tym bardziej, że wciąż nas pytają, jak sobie poradzimy bez ojca Jana. Poradzimy sobie, bo przychodzimy do Ciebie - tropem, który wyznaczył Jan Paweł II, święty i nasz ojciec Jan Góra. Powierzamy Ci Matko Lednicę i już cieszymy się na nasze spotkanie. Będziesz z nami w kopii Twojego przecudnego obraz z Jasnej Góry - przybędziesz, jak prosty pielgrzym, z Twoimi niezawodnymi opiekunami, naszymi braćmi Paulinami. Cieszymy się i już nie możemy doczekać spotkania - przybywajcie. Będą też z nami na Lednicy Matko święci - zwłaszcza nasi ukochani: święty Dominik i święty Jacek. Bo to 800 setne urodziny naszego Zakonu. Marzeniem naszego kochanego ojca Dominika było iść na krańce świata. Zapalony jego entuzjazmem, Jacek Odrowąż zakrzyknął: oto ja, poślij mnie. Przez wiarę wyobrażamy sobie, że Dominik i Jacek, marzyli wtedy, w XIII wieku o Lednicy - zielonej bazylice bez murów i dachu, gdzie każdy jest u siebie. Dlatego powierzamy Ci Matko dzisiaj krańce świata - krańce lednickiego pola. Odczytując marzenie ojca Dominika Lednica idzie na krańce świata i dlatego krańce świata przychodzą na Lednicę. Matko, bardzo gorąco zapraszamy do Twojej lednickiej bazyliki także tych co są na krańcach świata - co pozostają na obrzeżach Kościoła, mają kłopoty z wiarą - sobą -innymi - nawet z Bogiem. Za Papieżem Franciszkiem wołamy - to też jest Wasz dom - przybywajcie na Lednicę. I zanim zaprosimy tych, co na krańcach świata do śpiewu - tańca - wielbienia, wskazujemy na ewangelizatorów Lednicy. Oni czekają na krańcach lednickiego pola - żeby być UCHEM ŚWIATA. Bo najbardziej dzisiaj na świecie brakuje życzliwego ucha - ludzi, którzy z życzliwością słuchają. Zawierzamy Ci Matko braci naszych i siostry ze wspólnoty świętego Jacka, która zrodziła się na Lednicy i pragnie być na krańcach lednickiego pola, żeby być UCHEM ŚWIATA. Matko, przychodzimy do Ciebie, my pielgrzymi Lednicy. Uwielbiamy razem z Tobą Ducha Świętego w życiu ojca Jana Góry i jego lednickim dziele - w tej genialnej intuicji, że młodzi ludzie tak bardzo potrzebują, żeby im ktoś powiedział „kocham Was”. Cała Lednica to nieustanne powtarzanie w Duchu Świętym - „kocham Was”. Pragniemy kontynuować to Boże dzieło - dlatego przychodzimy do Ciebie i zawierzamy Lednicę Tobie. Dziś Lednica przychodzi do Ciebie, w zachwycie Ducha Świętego, dziękując za życie naszego ojca Jana Góry i mówiąc „Kochamy Ciebie Maryjo - kochamy Ciebie Matko”. Amen

2016-05-19 23:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: wciąż przybywa pielgrzymów przed uroczystością Matki Bożej Częstochowskiej

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BPJG/Magda Nowak

Czasy się zmieniają, ale pielgrzymka się nie zmienia, była, jest i będzie, bo wpisana jest w ludzkie życie – mówi ks. Zbigniew Szostak, kierownik największej dziś kompani tarnowskiej wchodzącej na Jasną Górę. Pieszo, rowerem, na rolach – tak docierają wierni na uroczystość ku czci Matki Bożej Częstochowskiej.

Od rana trwają wejścia pieszych pielgrzymów, przyszła jedna z najstarszych wychodzących ze stolicy - Praska Pielgrzymka Pomocników Maryi Matki Kościoła, a od 14.00 wchodzi najliczniejsza kompania tarnowska. Przyjedzie też pielgrzymka rolkowa - z warszawskiego Bemowa.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję