Reklama

Polska

Szczepanów: główne uroczystości odpustowe ku czci św. Stanisława

Biskup tarnowski Andrzej Jeż ponowił w Szczepanowie „Akt oddania diecezji tarnowskiej w opiekę świętemu Stanisławowi”. To nawiązanie do tego co wydarzyło się 50 lat temu. 15 maja 1966 roku, podczas obchodów 1000-lecia Chrztu Polski, biskup tarnowski Jerzy Ablewicz odmówił taką modlitwę w sanktuarium św. Stanisława.

[ TEMATY ]

św. Stanisław

Archiwum parafii w Szczepanowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Akt oddania to prośba m.in. za biskupów, kapłanów, alumnów, siostry zakonne, matki, ojców i młodzież. „O święte myśli, które dla naszych serc będą źródłem radości, dla naszych domów źródłem wzajemnej miłości, dla naszych miejsc pracy źródłem twórczego pokoju, a dla naszej Ojczyzny źródłem pomyślności” - to fragment modlitwy odmówionej podczas Mszy św.

Zdaniem biskupa Jeża zwłaszcza mieszkańcy Szczepanowa mają szczególne prawo do tego, aby św. Stanisława, swojego rodaka, nazywać „starszym bratem w rodzinie Bożej”. „On niejako bierze nas dzisiaj wszystkich za rękę i mówi: „i ty możesz zostać świętym, niezależnie od tego, jak trudne byłyby czasy i niesprzyjające warunki ku temu!”. Święty Stanisław jest pod tym względem bardzo wymownym wzorem” - dodał bp Jeż.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Główne uroczystości odpustowe odbyły się w sobotę. Rano z kaplicy Narodzenia św. Stanisława do bazyliki św. Marii Magdaleny i św. Stanisława BM wyruszyła procesja z relikwiami świętych i błogosławionych. Podczas uroczystości poświęcono odnowioną elewację bazyliki i tablicę z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski. Ponadto został poświęcony i odsłonięty symboliczny pomnik „Dzieci utraconych”.

Reklama

Pomnik powstał na cmentarzu parafialnym w Szczepanowie, tuż przy kościele, wybudowanym przez Stanisława Lubomirskiego, czyli na miejscu domu rodzinnego Św. Stanisława. „Jest on świadectwem podstawowej prawdy, że życie ludzkie jest świętym darem od Boga, który powinien być ochraniany i ceniony w każdym momencie rozwoju od poczęcia do naturalnej śmierci” - mówi ks. Władysław Pasiut, proboszcz i kustosz sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie.

W parafii szczepanowskiej jest wiele rodzin, które doświadczyły straty dziecka nienarodzonego. „W czasie, który miał być dla nich okresem radosnego oczekiwania, wielu rodziców, pomimo istniejącego prawa umożliwiającego godne pochowanie dzieci, nie mogło tego uczynić z wielu, niezależnych od nich przyczyn” - dodaje kustosz. Z inicjatywą budowy pomnika dla dzieci, które umarły przed narodzeniem, zwrócił się do proboszcza parafii anonimowy mężczyzna, który też w dużej części sfinansował budowę tego pomnika.

„Dobrze, że powstał taki pomnik, tak wiele małżeństw doświadcza bólu po stracie dziecka. W mojej rodzinie też jest taki przypadek. Modlitwa w tym miejscu może ukoić ból, który nosi się w sercu” - mówi jedna z parafianek.

Odpust ku czci św. Stanisława odbywa się pod hasłem „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec Wasz jest miłosierny”. Tegoroczny odpust nawiązuje do 1050. rocznicy Chrztu Polski, a także do 980. rocznicy urodzin św. Stanisława.

Podczas odpustu odbył się już srebrny jubileusz sakry biskupiej rodaka - bp. Jana Styrny. Był także dzień chorych i seniorów. W kolejnych dniach do sanktuarium przybywali m.in. biskupi, strażacy, policjanci, kolejarze, młodzi, rodziny, kapłani przeżywający jubileusze. Szczepanów znalazł się także na mapie peregrynacji symboli Światowych Dni Młodzieży, która odbywa się w diecezji tarnowskiej.

Reklama

Św. Stanisław urodził się w Szczepanowie prawdopodobnie około 1030 r., święcenia kapłańskie otrzymał ok. roku 1060. Był biskupem krakowskim. Dał się poznać jako pasterz gorliwy, ale i bezkompromisowy. Sprowadził do Polski legatów rzymskich, zorganizował od nowa metropolię gnieźnieńską.

W wyniku konfliktu z Bolesławem Śmiałym bp Stanisław został skazany na obcięcie członków. Nie są znane dokładne przyczyny sporu. Według tradycji, św. Stanisław miał odwagę i upominał króla za niewłaściwe postępowanie wobec poddanych. Król rozkazał swoim sługom zabicie biskupa w kościele na Skałce w czasie odprawiania przez niego Mszy św., a gdy odmówili, sam własnoręcznie zamordował biskupa. Potem kazał poćwiartować jego ciało.

W 1088 r. dokonano przeniesienia relikwii św. Stanisława do katedry krakowskiej. Św. Stanisław jest patronem Polski oraz Gniezna, Krakowa, archidiecezji krakowskiej, lubelskiej, poznańskiej i warszawskiej. Patronuje też diecezjom tarnowskiej, kieleckiej i sandomierskiej oraz Krucjacie Wyzwolenia Człowieka. Św. Stanisław jest też nazywany patronem „chrześcijańskiego ładu moralnego”.

2016-05-07 13:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Procesja ku czci św. Stanisława wyruszyła z Wawelu

[ TEMATY ]

św. Stanisław

procesja

Bożena Sztajner

Uroczyste bicie dzwonu Zygmunta towarzyszyło wyruszeniu procesji ku czci św. Stanisława z Wawelu na Skałkę. Tegoroczne uroczystości ku czci świętego w Krakowie z udziałem Episkopatu Polski są kolejnym etapem dziękczynienia za dar wiary w Polsce w 1050. rocznicę Chrztu Polski.

"Coroczna procesja jest znakiem zwycięstwa wiary, które odniósł św. Stanisław. Ale jest ona także wezwaniem do odnoszenia zwycięstwa w naszym życiu. Prośmy Boga, abyśmy pogłębiając miłość do świętego Biskupa Krakowskiego przez jego wstawiennictwo stawali się odważnymi obrońcami ładu moralnego w środowiskach, w których żyjemy" - modlono się przed rozpoczęciem procesji w Katedrze Wawelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

[ TEMATY ]

rocznica

cud lubelski

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Wierni podczas procesji w dniu Cudu Lubelskiego

Dziś 3 lipca obchodzone jest Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, ustanowione decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a obchodzone w rocznicę „cudu lubelskiego”, który miał miejsce w 1949 r.

"Cud lubelski" miał miejsce 3 lipca 1949 roku. Jak zawsze przed obrazem Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara Sadowska zauważyła, że pod okiem Maryi pojawiła się krwawa łza. Od razu poinformowała o tym zdarzeniu ówczesnego kościelnego lubelskiej katedry, a on kapłanów tej parafii. Biskup Zdzisław Goliński, do którego dotarła wiadomość, nie uznał jej za ważną, przypuszczając, że to jakiś naciek wilgoci uwidocznił się akurat w tym miejscu. Jednak do Lublina zaczęły przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy modlili się za swoich bliskich, za rodziny i za Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: pokój jest tam, gdzie ludzie chcą współpracować!

2025-07-04 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Pokój bierze się stąd, że ludzie chcą coś razem zrobić i zależy im na narzędziach, żeby tego dokonać – powiedział kard. Grzegorz Ryś w Niepołomicach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję