Reklama

Niedziela w Warszawie

UKSW: sympozjum o wyobraźni miłosierdzia w Polsce

„Skandalem jest, że biurokracja bierze górę nad dobrem człowieka” – powiedziała po sympozjum „Wyobraźnia miłosierdzia w Polsce: wczoraj, dziś, jutro” s. Małgorzata Chmielewska. Na UKSW w Warszawie spotkali się przedstawiciele rządu, organizacji pozarządowych i naukowcy, którzy zastanawiali się nad tym, jakie działania można podjąć, by odpowiedzieć na różne obszary "polskiej biedy”.

[ TEMATY ]

sympozjum

Radio Rodzina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Celem sympozjum „Wyobraźnia miłosierdzia w Polsce: wczoraj, dziś, jutro”, zorganizowanego przez Wydział Teologiczny UKSW było przedstawienie wybranych inicjatyw miłosierdzia realizowanych w Polsce oraz refleksja nad tym, jakie działania można podjąć w przyszłości.

S. Małgorzata Chmielewska, przełożona wspólnoty "Chleb życia", podczas spotkania z dziennikarzami zwróciła uwagę że system prawny nie sprzyja realizowaniu wyobraźni miłosierdzia, a organizacje pozarządowe są zmuszone do biurokracji. Jak podkreśliła, część środków jest w ten sposób marnotrawiona, np. na wysokie opłaty na księgowość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwróciła także uwagę na problem tworzenia systemów, w których jej zdaniem człowiek ubogi najczęściej się nie mieści. „Organizacje pozarządowe są zmuszane do wchodzenia w system. Np. siostry zakonne prowadzące dom dla matek z dziećmi, muszą je wymeldować po pół roku. Jest niemożliwe fizyczne, by w tym czasie załatwić im dom, alimenty, potrzebną pomoc” - powiedziała.

W związku z tym, zdaniem s. Chmielewskiej, Kościół i organizacje kościelne nie powinny wchodzić do końca w systemy, bo w ten sposób związują sobie ręce.

Przełożona wspólnoty „Chleb życia” wyraziła nadzieję na nowelizację ustawy o pomocy społecznej, napisała też w tej sprawie list do premier Beaty Szydło. „Mam nadzieję, że dojdzie do głębokiej refleksji, bo nie chodzi o złą wolę ale o głęboką nieznajomość tematu. Nam się wydaje, że jak zadekretujemy, że nie ma chorych bezdomnych to ich nie będzie, a to jest niemożliwe. Niektórym się wydaje, że przez ustawy zmienimy wszystko. Jestem za polepszeniem sytuacji bezdomnych, ale wiem, że pewnych rzeczy zrobić się nie da. Ufam, że dojdzie niebawem do jakiegoś spotkania i urealnienia marzeń o idealnym świecie” - powiedziała.

Jak dodała s. Chmielewska, „nie chodzi o to, że mamy działać jak państwo w państwie, ale o to, żeby uściślić, gdzie są granice współpracy a gdzie Ewangelia i miłość bliźniego muszą przeważyć nad prawem”.

Reklama

Ks. Marek Dec, wicedyrektor Caritas Polska, podczas spotkania z dziennikarzami zwrócił uwagę na problem współpracy szkolnych kół Caritas z dyrektorami szkół, którzy nie zawsze widzą pole do regularnego działania.

„Państwo polskie umożliwia taką formułę i daje pełną kompetencję dyrektorom szkół. Wielu dyrektorów jest bardzo otwartych, ale wielu nie chce podejmować tego ryzyka, boją się zaangażowania. Wolontariat Caritas chce działać długofalowo, programowo, nie akcyjnie, trudniej włożyć w to pracę, jeszcze do tego formacyjną, by tworzyć wyobraźnię miłosierdzia i wyobraźnię serca” – powiedział.

Wicedyrektor Caritas Polska dodał, że brakuje im wsparcia ze strony szkół, które jest potrzebne, by instrumenty pomocowe, które Caritas posiada, zaczęły działać.

Jako przykład tego, że taka forma wolontariatu jest młodzieży potrzebna, podał szkołę w Białymstoku, w którym działa ekumeniczne, katolicko-prawosławne, koło Caritas. „Może należeć każdy, kto nie zaprzecza naszym wartościom, nie trzeba być katolikiem” – powiedział.

Szkolne koła Caritas skupiają w całej Polsce ok. 50 tys. młodzieży.

Ks. prof. Tomasz Wielebski z UKSW dodał, że uniwersytet ma być płaszczyzną spotkania różnych ludzi. Wskazał, że najpierw trzeba dobrze zdiagnozować sytuację, „bo czasem nasze działania mogą nie odpowiadać na potrzeby”, potem trzeba zobaczyć jakie działania już są podejmowane, a następnie stworzyć płaszczyznę spotkania, by móc dalej zastanawiać się, co można zmienić.

W konferencji uczestniczyli m.in. przedstawiciele rządu, którzy zastanawiali się, jak lepiej uregulować współpracę na styku państwa i Kościoła, jaka jest rola organizacji pomocowych w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, poruszono także m.in. kwestię motywacji do wolontariatu.

2016-04-07 17:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć i wdzięczność na Pomorzu Zachodnim

Niedziela szczecińsko-kamieńska 1/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

sympozjum

Dominik Cywiński

Wykład ks. prof. dr. hab. Zygmunta Zielińskiego. Prelegenci

Wykład ks. prof. dr. hab. Zygmunta Zielińskiego. Prelegenci

Sześćdziesiąt lat temu przebywający wówczas z wizytą w Szczecinie prymas Polski abp Stefan Wyszyński otrzymał wiadomość, że papież Pius XII mianował go członkiem Kolegium Kardynalskiego. To wydarzenie z historii Kościoła w Polsce, jak i naszego, lokalnego na Pomorzu Zachodnim przypomniano 30 listopada 2012 r. Tego dnia w auli Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego odbyło się sympozjum naukowe zatytułowane „Kardynał Stefan Wyszyński - Pamięć i wdzięczność na Pomorzu Zachodnim”.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Gdańsk: Wymazywanie historii w Muzeum II Wojny Światowej. Zniknęli rtm. Pilecki, o. Kolbe i Ulmowie

2024-06-26 13:52

[ TEMATY ]

Muzeum II Wojny Światowej.

Karol Porwich/Niedziela

Nocą z 24 na 25 czerwca z ponad 5 tys. metrów kwadratowych wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zostali usunięci polscy bohaterowie. Nie zobaczymy tam już rtm. Witolda Pileckiego, św. o. Maksymiliana Kolbe oraz bł. rodziny Ulmów. O skandalicznym działaniu dyrekcji placówki poinformował dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Dr Karol Nawrocki zwiedzał dziś Muzeum wraz z dr. Markiem Szymaniakiem i dr. Tomaszem Szturą. Przyznał, że to, co zobaczyli na wystawie głównej – jest szokujące.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję