Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: „milenijna suknia” po pół wieku znowu na Obrazie Matki Bożej

Wyjątkowa suknia „milenijna” zwana też „sukienką Tysiąclecia”, świadek wydarzeń z 1966 roku, zdobi od dziś Cudowny Wizerunek Matki Bożej. Na Jasnej Górze zakończyła się doroczna konserwacja obrazu. Dzięki specjalnym zabezpieczeniom stan świętej Ikony, jak na jej „sędziwy” wiek, jest bardzo dobry.

[ TEMATY ]

obraz

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inicjatorami wykonania nowej sukni na Tysiąclecie Chrztu Polski byli paulini, ale projektowi patronował Prymas kard. Stefan Wyszyński, który ją poświęcił przy udziale abpa Karola Wojtyły 3 maja 1966 r. Dziś Obraz zdobią także korony św. Jana Pawła II podarowane dzień przed jego śmiercią.

- To najbardziej zbliżony wygląd sukni do oryginału – podkreśla kustosz Obrazu o. Stanisław Rudziński. - Ona jest skromna pod względem dekoracji, bo przypomina samo malowidło. Suknia Maryi jest grantowa, ozdobiona wyhaftowanymi liliami ze szlachetnymi kamieniami. Sukienka Dzieciątka jest z kolei czerwona – wyjaśnił zakonnik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Paulini podkreślają, że nałożenie sukni milenijnej w roku świętowania 1050-lecia chrztu Polski ma stanowić dla nas okazję do powrotu do programu odnowy moralnej narodu, który ponad 50 lat temu zaproponował Prymas Wyszyński.

Reklama

O. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry zauważył, że choć świętowanie rocznicy chrztu Polski odbywa się przede wszystkim w wymiarze duchowym, to zewnętrzne znaki są też ważne. - Te zewnętrzne znaki pomagają nam w tym, żeby sięgać do ducha, są pewnym światełkiem, żeby nam uzmysłowić co przeżywamy. Nasz duch potrzebuje takiego impulsu byśmy nie zapomnieli o ważnych momentach naszego życia chrześcijańskiego – powiedział jasnogórski przeor. Dodał, że to dlatego na obrazie jest suknia milenijna i są korony św. Jana Pawła II z jego „Totus tuus”, bo to jest sięganie do wielkich przeżyć świętowanych w narodowym sanktuarium z nadzieją odczytania ich na nowo.

Prof. Wojciech Kurpik, od wielu lat konserwator cudownej Ikony przypomina, że Obraz jasnogórski jest wyjątkowy nie tylko ze względu na jego wartością sakralną. - To jest też najważniejszy zabytek w kategoriach sztuki. Wybitny, bardzo cenny, bo wiekowy, ale ze względu na jego wrośnięcie w naszą polską historię, jego wartość zabytkowa jest nie do oszacowania – podkreślił konserwator.

Prof. Kurpik dodał, że zamontowana skrzynia, w której od niedawna znajduje się Obraz, jak na razie doskonale się sprawdza, bo jego stan nie wymagał specjalnych interwencji. - Zdała egzamin klimatyzacja. Nowa kaseta miała wytworzyć klimat o idealnych parametrach, w jakich powinno się znajdować drewno i tak też się stało – z radością oznajmił opiekun Obrazu.

Dodał, że badanie osłuchowe nie wykazało właściwie żadnych odspojeń, które wymagałyby tzw. zastrzyków. - Każde odspojenie to efekt zbyt niskiej wilgotności, wówczas następuje skurcz drewna i łuszczenie się farby – wyjaśnił konserwator. Jak tłumaczy dalej prof. Wojciech Kurpik „ważne jest, by nadal regulować pomiary i obserwować zachowanie Ikony na przestrzeni długiego czasu”.

Profesorowi w czasie prac konserwatorskich towarzyszył dr hab. Krzysztof Chmielewski z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP w Warszawie.

Reklama

Konserwacja Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej odbywa się zawsze w Wielkim Tygodniu i najczęściej połączona jest także ze zmianą sukni zdobiącej Wizerunek.

Suknię „milenijną” zwaną też „sukienką Tysiąclecia”, wykonały Siostry Westiarki z Warszawy w 1965 r. Inicjatorem jej powstania był ówczesny przeor Jasnej Góry o. Teofil Krauze. Podłoże srebrnej blachy wykonanej przez złotnika Czyżewskiego zostało obciągnięte niebieskim haftem z motywem lilii, z naszytymi brylantami na sukni Maryi, a na sukni Dzieciątka – haft purpurowy z motywami orientalnymi rozetek, również ze świecącymi brylancikami.

Głowy Matki Bożej i Pana Jezusa zdobią korony papieskie, dar Jana Pawła II. Są na nich orły piastowskie i lilie andegaweńskie oraz wygrawerowany napis „Totus Tuus”.

Obraz jasnogórski jest typem Hodegeteria. Określenie to oznacza „Tę, Która prowadzi”. Wyobraża Maryję tronującą z Dzieciątkiem Jezus na lewym ramieniu. Pobożny przekaz przypisuje autorstwo obrazu św. Łukaszowi Ewangeliście, który miał go namalować na deskach stołu, przy którym spożywała posiłki Święta Rodzina. Ostatnie badania wskazują na jego bizantyjskie pochodzenie. Został namalowany techniką enkaustyczną stosowaną w starochrześcijańskich obrazach. Po zniszczeniu w 1430 r., z największą starannością wykonano naprawy, zachowując wszystkie oryginalne elementy, w tym deski, na których obraz był namalowany.

Zgodnie ze zwyczajem, cudowny obraz się przyozdabia. Początkowo kosztowne klejnoty mocowano bezpośrednio do deski. Następnie był przyozdabiany w złote i srebrne blachy oraz korony. Od połowy XVII wieku cudowny wizerunek jest ubierany w sukienki wykonane z cennych tkanin, haftowane złotem i ozdobione klejnotami. Wszystkie są unikatowymi dziełami sztuki jubilerskiej.

Z obrazem związana jest tradycja pielgrzymowania milionów wiernych do Częstochowy. Jasna Góra, to jedno z najważniejszych sanktuariów maryjnych na świecie.

2016-03-23 17:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wpatrzeni w oblicze Maryi

Niedziela bielsko-żywiecka 13/2022, str. IV

[ TEMATY ]

obraz

Matka Boża

renowacja

obraz

Ks. Szymon Tracz

Fragment odrestaurowanego obrazu

Fragment odrestaurowanego obrazu

W parafii Narodzenia NMP w Kończycach Małych można podziwiać odrestaurowany ołtarz główny z odnowionym cudownym obrazem Matki Bożej Kończyckiej.

Niedawno wizerunek został odsłonięty, co spotkało się z wielką radością wiernych. – Przez długi czas, kiedy obraz był w renowacji, nie ustawały modlitwy przed jego kopią, choć odczuwaliśmy tęsknotę za prawdziwym wizerunkiem i z niecierpliwością oczekiwaliśmy powrotu naszej Mamy – mówi 26-letnia parafianka Marcelina Korczyk. Dla niej i dla innych parafian ten wizerunek jest ważny i cenny. W sercach zanoszą Jezusowi intencje przez wstawiennictwo Kończyckiej Pani, wpatrując się w Jej oblicze. To modlitwy w różnych intencjach: o zdrowie, o miłość, zgodę w rodzinach, o pokój w ojczyźnie i na świecie, co teraz stało się szczególnie aktualne.
CZYTAJ DALEJ

60 lat temu biskupi polscy napisali słynny list do Episkopatu Niemiec

2025-11-18 08:08

[ TEMATY ]

episkopat Niemiec

biskupi polscy

słynny list

Instytut Prymasowski

60 lat temu - 18 listopada 1965 r. - polscy biskupi podpisali się pod orędziem do biskupów niemieckich. List ten stał się sławny z powodu słów o wzajemnym wybaczeniu i zapoczątkował zmianę w stosunkach polsko-niemieckich.

List – orędzie z 18 listopada 1965 r. do Episkopatu Niemiec - był jednym z pism wysłanych do kilkudziesięciu krajów z zaproszeniem do uczestnictwa w obchodach 1000-lecia chrztu Polski. Jego ideą było przekazanie informacji o genezie i historii chrześcijaństwa na terenach państwa polskiego. Co ciekawe, jako miejsce nadania pisma podano Rzym, bo zostało wystosowane przez biskupów uczestniczących w II Soborze Watykańskim. Najważniejszymi z nich byli prymas Stefan Wyszyński i Karol Wojtyła, w tamtym czasie metropolita krakowski, ale pomysłodawcą i autorem większej części listu był ktoś inny: biskup (później arcybiskup i kardynał) wrocławski Bolesław Kominek.
CZYTAJ DALEJ

Odwaga wyciągniętych rąk

2025-11-18 17:34

[ TEMATY ]

Wrocław

Magdalena Lewandowska

Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.

Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie Odwaga wyciągniętych rąk, nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.

– Odwaga do ryzykownego gestu pojednania w 1965 roku zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha – mówią polscy i niemieccy biskupi.

W 60. rocznicę Orędzia Pojednania Eucharystii w katedrze wrocławskiej przewodniczył abp Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a koncelebrowali ją biskupi i kardynałowie z Polski i Niemiec wraz z Nuncjuszem Apostolskim abp. Antonio Filipazzi. Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia. Podkreślają w nim, że listy wymienione między biskupami Polski i Niemiec w 1965 roku były punktem zwrotnym nie tylko dla Kościoła, ale także dla relacji między narodami. „Gotowość Polskiego Episkopatu do wyjścia w 1965 r. myślą poza głębokie historyczne rany i lęki była w najlepszym tego słowa znaczeniu rewolucyjna i otworzyła nowe perspektywy. Pamiętne słowa „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” były wyrazem prorockiego rozeznania, które odrzucało zgodę na sytuację naznaczoną strachem, krzywdą i przemocą. Odwaga do tego ryzykownego gestu pojednania zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha. Chrystus zaprasza wszystkich, którzy za Nim idą, niezależnie od przynależności narodowej, do przebaczenia i miłości nieprzyjaciół” – czytamy w dokumencie. Biskupi zwracają uwagę, że mimo iż na drodze pojednania polsko-niemieckiego udało się osiągnąć wiele, znacznie więcej niż ludzie mogli sobie wyobrazić w 1945 r., historyczne krzywdy nadal wpływają na naszą teraźniejszość. – „Prośba o przebaczenie nie oznacza, że niemieckie zbrodnie, wojna przeciwko Polsce, holokaust i wszystkie skutki panowania narodowych socjalistów mogą zostać zapomniane. Również wysiedlenie najpierw Polaków, a następnie Niemców z ich ojczyzny nie mogą popaść w zapomnienie. To właśnie ze wspólnej pamięci może wyrastać siła pojednania i odwaga do budowania bardziej pokojowej przyszłości w Europie – przekonują hierarchowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję