Reklama

Widziane z prowincji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powołanie do świętości

Uroczystości beatyfikacyjne Matki Teresy z Kalkuty potwierdziły, że świętość nie jest tylko atrybutem historii, czy czymś abstrakcyjnym. Świętość można osiągnąć również we współczesnym świecie, a Błogosławiona z Kalkuty jest wzruszającym tego przykładem. Jeszcze niedawno z podziwem śledziliśmy w mediach jej niestrudzoną misję niesienia pomocy najbiedniejszym z biednych. Była dla nich na wyciągnięcie ręki, a dzisiaj jej dzieło wciąż trwa i się rozwija. W pewnym sensie sami byliśmy i jesteśmy świadkami tej świętości, sami mogliśmy i możemy się przekonać o jej wartości.
19 października świętość Matki Teresy z Kalkuty została tylko potwierdzona Najwyższym Autorytetem Kościoła.
W życiu Matki Teresy oraz jej służbie Bogu i ludziom było wiele heroizmu, na który nas najczęściej po prostu nie stać. Ale mimo to nie powinniśmy rezygnować z naszej drogi do świętości. Ona nie jest dla wybranych, ona może być udziałem każdego z nas, bo każdy jest powołany do świętości. I to jest wielce optymistyczna dla nas wiadomość, przed którą jednak - o dziwo - tak często się bronimy. Nie stać nas na heroizm, machamy więc ręką na świętość - trochę z niewiary, trochę z wygodnictwa, trochę z lenistwa, bo świętość jest piękna, ale jest też wymagająca, nawet gdy człowiekowi przychodzi ją realizować w codziennym życiu.
Przy okazji uroczystości beatyfikacyjnych Matki Teresy warto było zwrócić uwagę na jeszcze jeden ich aspekt - łączyły miliony ludzi biednych i cierpiących. Rzecznikiem biednych mogłaby być Matka Teresa, rzecznikiem - jeżeli to słowo nie jest tu nadużyciem - cierpiących mógłby być Papież. A wszystko to widzę w kontekście wielce symbolicznego zdjęcia: Ojciec Święty i Matka Teresa prowadzący się za ręce, a zarazem oboje jakby prowadzący biednych i cierpiących do Boga i do świętości.

Nekropolie - miasta umarłych czy żywych?

O świętości, ale także o śmierci i wieczności, trudno nie myśleć w tych dniach, gdy odwiedzamy naszych bliskich leżących na cmentarzach, czyli nekropoliach. Właśnie, nekropolia to z greckiego „Nekrópolis” - miasto umarłych. Czy słuszna jest ta nazwa?
Ciągle się upieram, że nie, podobnie zresztą jak przy tym, że nie ma święta zmarłych. Jest obchodzona 1 listopada uroczystość Wszystkich Świętych i przypadający 2 listopada Dzień Zaduszny.
Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że przynajmniej po części błędna terminologia wynika z tajemniczego i obezwładniającego nas majestatu śmierci. Każdy z nas musi stanąć przed jej tajemnicą, każdy boi się śmierci, a od tego strachu nie był wolny nawet Syn Boży. Ale właśnie od Jego ofiary na Krzyżu zaczęło się Odkupienie. Jezus pokonał śmierć i zmartwychwstał, więc wierzymy, że i my Jego mocą zmartwychwstaniemy do życia wiecznego.
Ta wiara daje mi nadzieję i siły do chodzenia po naszych nekropoliach, w tych dniach tak pięknie ukwieconych i oświetlonych. Tam modlę się, wspominam tych, którzy już odeszli do Pana, myślę o sensie życia. Dla mnie nie są to „miasta umarłych”, choć fakt fizycznej śmierci leżących tam ludzi jest niezaprzeczalny i dla tych, którzy pozostają, na pewno bolesny. Jednak nie całkiem umieramy, nasze życie się zmienia, ale się nie kończy.
Ci, którzy w to nie wierzą, żyją chwilą, używają świata. Może dla nich nekropolie to rzeczywiście miasta umarłych, które omijają z daleka i o których na razie w ogóle nie chcą myśleć. Dla nich życie musi być chyba beznadziejne, czyli bez nadziei na wieczność.

Miejsce dla gazety

Na rynku prasowym pojawił się nowy polskojęzyczny dziennik. Mniejsza o tytuł. Jednak gazeta, która w formie i treści jest kalką pewnej niemieckiej bulwarowej, by nie powiedzieć brukowej, popołudniówki, bazuje na najniższych ludzkich instynktach.
Szokuje mnie obecność niektórych nazwisk z zespole redakcyjnym, ale widać „pecunia non olet” - pieniądze nie śmierdzą (za Cyceronem, ale także za cesarzem Wespazjanem, który skierował te słowa do syna zarzucającego mu opodatkowanie latryn publicznych). Latryna - to dobre miejsce dla nowego dziennika!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję