Reklama

Wydarzenia z diecezji

„Ozdobo naszej krainy”

Nasza diecezja może poszczycić się wieloma świetlanymi postaciami. Jest pośród nich jeden z najbardziej znanych świętych - urodzony w Rostkowie, a ochrzczony w Przasnyszu św. Stanisław Kostka. W jego wrześniowe święto wiele parafii noszących jego wezwanie obchodziło swoje uroczystości odpustowe.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyjątkowo uroczystą oprawę miała tegoroczna uroczystość odpustowa w parafii św. Stanisława Kostki w Rypinie. Mszę św. pod przewodnictwem miejscowego proboszcza i dziekana ks. prał. Marka Smogorzewskiego koncelebrowało ponad 20 kapłanów dekanatu rypińskiego. W uroczystości wzięło udział wielu wiernych, a także delegacje i poczty sztandarowe szkół i instytucji działających na terenie Rypina.
Odpustową homilię wygłosił proboszcz parafii Dziektarzewo ks. Jarosław Kulesza, który przez kilka lat pełnił posługę wikariusza w rypińskiej parafii św. Stanisława Kostki. W swoim słowie Kaznodzieja powiedział m.in.: „Chciałoby się nie kończyć pięknego śpiewu Gloria za wspaniały dar Świętych, pośród których jest także św. Stanisław Kostka. Jakże to wielkie i wspaniałe, że człowiek «do wyższych rzeczy stworzony» podąża za pragnieniem świętości. Można dojść do Boga, można być świętym - pokazuje nam to św. Stanisław. I choć nasze życie nie jest pieszą wędrówką przez Alpy, które musiał pokonać Święty w drodze do Rzymu, to przecież również idziemy na spotkanie z Bogiem. Idziemy w tej pielgrzymce przez trudną ziemię, na której dziś propaguje się model człowieka wyzwolonego od prawdy i zobowiązań, bez stałego mieszkania, bez stałych wartości i wychowania, które rzekomo ogranicza. Propaguje się model człowieka, który nie ma nic wspólnego z wysiłkiem i kroczeniem ku wielkim ideałom. Oto ziemia, przez którą idziemy - oto świat trudny, który wytyka Świętych palcami. Ale jak św. Stanisław wiedział, że kroczy ku czemuś wielkiemu, tak i my winniśmy mieć świadomość, że idziemy ku szczytom wiary” - mówił ks. J. Kulesza.
Od ubiegłego roku uroczystość odpustowa w rypińskiej parafii św. Stanisława Kostki jest okazją do wyrażenia wdzięczności osobom zaangażowanym w życie Kościoła. Służą temu medale „Zasłużony dla parafii i Kościoła”, które w tym roku otrzymali: Tadeusz Bieniek oraz państwo Halina i Roman Celebudzcy i Halina i Krzysztof Sobierajscy. „Niech te nasze odznaczenia, skromne i symboliczne, będą znakiem tego, iż przyznając je poszczególnym osobom, myślimy o wszystkich innych. Pierwsze wyróżnienie - dla Pana Tadeusza Bieńka, to wyróżnienie dla wszystkich ludzi w podeszłym wieku, chorych i niepełnosprawnych. Państwo Halina i Roman Celebudzcy i ich dzieci to historia nauczania w naszej parafii. Pani Halina to katechetka, zaś Pan Roman jest szafarzem Eucharystii. Medal dla nich to podziękowanie za przekaz wiary przez zaangażowanych katolików. Państwo Halina i Krzysztof Sobierajscy to «zwyczajni - niezwyczajni», blisko Kościoła, blisko ołtarza. Niech ten medal będzie znakiem naszego szacunku i miłości dla Was” - mówił wzruszony ks. Marek Smogorzewski.
Uroczystość odpustowa była jednym z punktów programu trwających od 13 do 28 września Dni Parafii św. Stanisława Kostki. Wśród ciekawszych imprez dni poświęconych św. Stanisławowi można wyliczyć nabożeństwo fatimskie połączone z procesją ulicami miasta, jakie odbyło się 13 września, religijne rozpoczęcie roku szkolnego dla poszczególnych grup wiekowych dzieci i młodzieży, referat ks. Cezariusza Cieszyńskiego SDB, poświęcony wyjątkowości chrześcijaństwa, a także jubileusz 60--lecia kapłaństwa ks. prał. Czesława Chojeckiego oraz 50-lecie tegoż sakramentu, obchodzone przez ks. kan. Stefana Migrałę. O tym, jak świętowano jubileusz, możemy przeczytać w oddzielnym artykule.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Smagła Góralko z Rusinowej Polany, módl się za nami...

2024-05-05 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Po kilku dniach wędrówki powracamy na gościnną ziemię krakowską. Z dzisiejszego „przystanku” ucieszą się miłośnicy gór, zwłaszcza Tatr.

Rozważanie 6

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję