Reklama

Przez różaniec do świętości

Niedziela przemyska 43/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliża się dzień 1 listopada - Dzień Wszystkich Świętych. Wszyscy zostaliśmy powołani do świętości i przed każdym jest otwarta droga do nieba. Czy zdołamy jednak zrealizować w naszym szarym, codziennym życiu misterny plan, jaki Pan Bóg założył w stosunku do każdej istoty stworzonej na Swój obraz i podobieństwo? Czy wypełnimy co nam przykazał, by ujrzeć wreszcie to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, a co przygotował tym, którzy Go miłują?
Rozważmy temat drogi do świętości na kanwie Różańca Świętego i spójrzmy na niektórych świętych i błogosławionych, którzy wsławili się szczególnym umiłowaniem Różańca.
Za twórcę modlitwy Różańcowej uważany jest św. Dominik, który żył w czasach, kiedy powstawały różne herezje i odstępstwa od wiary. Św. Dominik postanowił walkę z nimi, a wiedziony łaską Bożą i objawieniem Maryi przystosował modlitwy swego zakonu do formy różańcowej. Legenda głosi, że św. Dominik w darze dla Polaków ofiarował różaniec św. Jackowi Odrowążowi ze słowami: „Weź te ziarenka i siej w swojej Ojczyźnie, a zobaczysz, że wzejdą wspaniałym plonem, a kraj twój stanie się ogrodem Maryi, jakiemu nie będzie równego na świecie”.
Bł. Zefiryn Gimenez Malla - Cygan, został wyniesiony do chwały ołtarzy przez Ojca Świętego Jana Pawła II w 1997 r. W okresie, gdy w Hiszpanii szczególnie prześladowano katolików, Zefiryn ujął się za prowadzonym na rozstrzelanie młodym księdzem. Osiągnął tylko to, że sam został aresztowany. Gdy znaleziono w jego kieszeni różaniec, pewien znajomy milicjant próbując go ratować zaproponował przechowanie różańca, lecz Zefiryn nie oddał tego, co najdroższe, zachował różaniec i w więzieniu modlił się za prześladowców. Odważnie wyznał wiarę, godząc się na więzienie i śmierć. Zginął przez rozstrzelanie.
W grupie 108 Męczenników II wojny światowej, beatyfikowanych przez Ojca Świętego Jana Pawła II w 1999 r., był ks. Władysław Demski, któremu różaniec przypadkowo wypadł z kieszeni w obecności esesmanów w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen. Esesmani kazali różaniec podeptać, ponieważ ks. Demski odmówił, Niemiec wrzucił różaniec w błoto i kazał ucałować. Ksiądz uklęknął i odszukał wargami różaniec w błocie, co wywołało wybuch wściekłości u Niemców i spowodowało pobicie go na śmierć.
W obozie oświęcimskim poniósł śmierć inny męczennik różańcowy - salezjanin ks. Józef Kowalski. Za odmowę podeptania posiadanego różańca został przeniesiony do kompanii karnej. Kiedy drwiąc, kazano mu wejść na beczkę i wygłosić kazanie, ks. Kowalski odmówił Ojcze nasz, Pod Twoją obronę i Witaj Królowo na co Niemiec zepchnął go z beczki i skopał niemiłosiernie. Następnie ks. Józef został okrutnie zmasakrowany i utopiony w beczce z fekaliami.
Obecnie w kończącym się miesiącu październiku, gdy po wielu słonecznych i gorących miesiącach nastał okres chłodu i wcześnie zapadającego zmierzchu, spieszymy do kościołów i wpatrzeni w tonącą w światłach Hostię przesuwamy w rozmodleniu paciorki różańca, kontemplując z Maryją Oblicze Chrystusa. Czy wiemy kto ustanowił te piękne nabożeństwo październikowe? Otóż wielki promotor Różańca Papież Leon XIII zwany „Papieżem Różańca” - autor encykliki Supremi apostolatus, zlecił całemu Kościołowi odprawianie codziennych nabożeństw różańcowych przez cały miesiąc październik.
Wielkim promotorem nabożeństwa maryjnego był św. Ludwik Grignion de Montfort, który był przede wszystkim misjonarzem ludowym, a w obawie, by po zakończeniu misji wszystko zło nie powróciło, obmyślał różne środki wspierające i zabezpieczające owocowanie misji - jednym z nich był Różaniec. Ten Wielki Apostoł Różańca uczynił z niego główny instrument apostolstwa i środek zbawienia. W swojej książce Przedziwny Sekret Różańca, pisze: „Wytrwaj więc drogi Bracie od Różańca, w proszeniu Boga przez Różaniec”.
Czy wiemy jak zrodził się pomysł zrzeszania się w róże Żywego Różańca, do których tak licznie należymy? Otóż Paulina Jaricot - Francuska, już od 17. roku życia oddawała się wyłącznie służbie Bogu, odwiedzaniu chorych i niesieniu pomocy misjom. Zawiązała grupy ludzi odpowiadające ilości tajemnic różańcowych, z których każda zobowiązała się do odmawiania dziesiątki Różańca dziennie. Paulina Jaricot wiedziała, że w takiej grupie są ludzie dobrzy, przeciętni oraz tacy, którzy mają jedynie dobrą wolę, twierdziła jednak, że są oni jak węgle, z których jeden płonie, kilku tli się zaledwie, a kilku innych jest zimnych, zaś zebrane razem wybuchną ogniem. Siebie Paulina uważała za pierwszą zapałkę, którą Bóg posłużył się, by rozpalić wielki ogień modlitwy różańcowej. Dziś, grupy Żywego Różańca stały się najliczniejszymi grupami modlitewnymi skupiającymi ogromne rzesze wiernych.
Innym wielkim świeckim apostołem pobożności maryjnej był bł. Bartłomiej Longo - Włoch, budowniczy bazyliki Matki Bożej Różańcowej w Nowej Pompei i założyciel Zgromadzenia Sióstr Dominikanek Najświętszego Różańca. Sam był jedynie tercjarzem dominikańskim. Swoją drogę do świętości oparł na natchnieniu, jakie usłyszał w głębi serca: „Kto szerzy różaniec, ten jest ocalony”. Jego beatyfikacja odbyła się za pontyfikatu obecnego Papieża w 1980 r.
W Kaplicy Sykstyńskiej oglądamy ogromny obraz Sąd Ostateczny, na którym jest mnóstwo postaci: Chrystus, Maryja, aniołowie, Apostołowie i rzesze ludzkie podnoszące się z ziemi ku niebu. Szczególną uwagę zwraca jeden fragment. Otóż potężny Duch Boży dźwiga z otchłani człowieka uchwyconego różańca. Miejmy i my nadzieję, że kiedyś zostaniemy przeprowadzeni ku bramom raju dzięki Różańcowi, wszak właśnie różaniec oplata nasze ręce w trumnie na drogę do wieczności.
Panie, pomóż nam dojść tam, gdzie przez Święty Różaniec doszli Twoi święci i błogosławieni, którzy nas wyprzedzili w pielgrzymce do niebieskiej Ojczyzny.
Daj nam Panie, ujrzeć to, czego oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, a co zgotowałeś tym, którzy Cię miłują.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Główny patron Polski

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 20

[ TEMATY ]

św. Wojciech

commons.wikimedia.org

Św. Wojciech

Św. Wojciech

Stał się patronem ładu hierarchicznego Kościoła w Polsce.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, wywodził się z rodu Sławnikowiców. Utrzymywał dobre relacje z wielkimi tego świata – w kręgach zarówno świeckich, jak i kościelnych. Był benedyktynem.

CZYTAJ DALEJ

Rocznica imienin ks. Jerzego Popiełuszki

2024-04-23 08:06

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

ks. Mirosław Benedyk

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Na imieniny ks. Jerzego Popiełuszki 23 kwietnia 1984 r. przybyło blisko tysiąc osób. Kwiaty wypełniły cały pokój na plebanii. W rocznicę tego wydarzenia, spotkają się niektórzy jego uczestnicy oraz wiele innych osób bliskich ks. Jerzemu i takich, które chcą wyrazić mu wdzięczność.

Po Eucharystii o godz. 18.00 w kościele pw. św. Stanisław Kostki w Warszawie w parafialnym Domu Amicus odbędzie się spotkanie, podczas którego głos zabiorą uczestnicy imienin ks. Popiełuszki z 1984 r. oraz przedstawiciele związanych z nim środowisk, w tym parafii, w których posługiwał. Wszyscy zaproszeni są do tego, by przynieść kwiaty na grób ks. Popiełuszki i wpisać się do „Księgi wdzięczności”, m.in. za pośrednictwem strony: 40rocznica.popieluszko.net.pl.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję