Reklama

Modlitewne znaki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W mieszkaniu, w którym przebywamy, pracujemy i odpoczywamy, znajduje się najczęściej sporo mebli, sprzętów, urządzeń. Bez nich życie byłoby utrudnione. Są one bardzo użyteczne. Posługujemy się nimi codziennie. Niektórych rzeczy używamy wielokrotnie w ciągu dnia. Znaleźć możemy taki sprzęt, który służy nam rzadko lub nawet bardzo rzadko. Niejednokrotnie wiele rzeczy zmieniamy i usuwamy z powodu ich zużycia lub bezużyteczności.
Odnaleźć możemy takie przedmioty, które niewiele znaczą pod względem materialnym, ale są dla nas bardzo drogie. Mimo że nie posługujemy się nimi, trudno nam się z nimi rozstać, choć inni uważają, że należy je wyrzucić. Spojrzenie na te pamiątki zawsze coś nam przypomina. Poruszają one naszą pamięć, a jeszcze bardziej serce. Mogą to być stare fotografie wprowadzające nas na nowo w dziecięcy świat. Ożywają dawne miejsca, przypominają się ludzie, odczuwamy w detalach kolory, kształty, zapachy drogiej, a czasami i trudnej przeszłości. Pamiątki z podróży mają też jakieś znaczenie. Pokazujemy je znajomym, wyjaśniamy. Czasami sprawią, że napiszemy do kogoś wcześniej spotkanego list, kartkę, pomyślimy o nim.
Najpieczołowiciej obchodzimy się z rzeczami lub upominkami od przyjaciół. Chronimy je przed zaginięciem i zniekształceniem. Kiedy taka rzecz się stłucze, próbujemy ją skleić czy zreperować. Możemy powiedzieć o rzeczach symbolach - o dużych wartościach w sensie ducha, pamięci, psychiki i serca.
Są też przedmioty i rzeczy, które mobilizują nas do modlitwy. Dla przykładu: rano spieszymy się, myjemy się, biegamy, przygotowujemy śniadanie, kompletujemy w pośpiechu to, co potrzebne będzie w pracy. Podchodzimy do drzwi i kierujemy wzrok na naczynie z wodą święconą (teraz coraz rzadziej spotykane w domach). Wkładamy ręką. Czynimy znak krzyża i na moment, krótszy czy dłuższy, myśl i serce biegnie do Boga, o którym zupełnie zapomnieliśmy podczas porannej bieganiny.
Maszerujemy w górach. Podziwiamy piękne widoki, w pewnym momencie dostrzegamy krzyż ustawiony ręką ludzką. On bardziej podkreśli nasz podziw dla Boga Stwórcy i Odkupiciela. Niektórzy skierują nań wzrok, inni o Bogu pomyślą. Inni zaś uklękną i pogrążą się w głębokiej modlitwie.
Wsiadamy do samochodu. Planujemy trasę, zastanawiamy się nad warunkami panującymi na drodze. Dostrzeżenie obrazka Pana Jezusa, Matki Bożej czy wizerunku św. Krzysztofa umieszczonego w samochodzie pozwoli siebie i podróż ofiarować Panu Bogu w serdecznej modlitwie.
Dla wielu przyroda jest ogromnym znakiem mobilizującym do modlitwy: spadająca kropla jesiennego deszczu, pożółkły liść, zachodzące słońce w stonowanych listopadowych kolorach...
Tak wiele znaków wokół mobilizuje nas do modlitwy. Czy je postrzegam?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka? "Nie mamy nic do ukrycia"

Prokuratura Krajowa potwierdziła w czwartek, że wejście CBA do Fundacji Lux Veritatis dotyczy badania siedmiu umów z Funduszem Sprawiedliwości z lat 2017–2023. Zabezpieczona dokumentacja ma wyjaśnić okoliczności współpracy, m.in. konkursów, w których korzyść miała uzyskać fundacja. O. Tadeusz Rydzyk przekonuje, że fundacja nie ma nic do ukrycia.

O postępowaniu Prokuratury Krajowej, na zlecenie której funkcjonariusze CBA weszli w środę do siedziby Fundacji Lux Veritatis ojca Tadeusza Rydzyka i zabezpieczyli dokumenty dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, poinformował w czwartek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia" wyemitowanego w TVN24

2025-11-26 10:33

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Publikujemy najnowszy komunikat archidiecezji warszawskiej ws. reportażu TVN24 - "Ksiądz rektor i pani Emilia".

Jak czytamy na stronie Superwizjera TVN24: Rektor katolickiego uniwersytetu w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania starszej, schorowanej kobiety, które może być warte nawet półtora miliona złotych. Mimo tego że, ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa pomiędzy księdzem a 88-letnią panią Emilią została podpisana za plecami jej rodziny i osób, które faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany został także spisany wcześniej testament. Czy kobieta jest świadoma swojej sytuacji i dlaczego to ksiądz, a nie rodzina, jako jedyny może decydować o jej przyszłości? O tym w reportażu Michała Fui "Ksiądz rektor i pani Emilia".
CZYTAJ DALEJ

Wspólnota błogosławiona w słabości

2025-11-28 17:34

[ TEMATY ]

Turcja

podróż apostolska

Stambuł

O. Paolo Pugliese

Vatican Media

Kościół św. Stefana

Kościół św. Stefana

O. Paolo Pugliese opowiada o witalności lokalnej wspólnoty katolickiej, którą tworzą młodzi ludzie poszukujący sensu, gdzie nie brakuje dialogu ekumenicznego, a pamięć o początkach chrześcijaństwa jest wciąż żywa. Dla wiernych z kościoła św. Stefana w Stambule pierwsza podróż zagraniczna Papieża Leona XIV jest znakiem „bliskości wobec Kościoła małego, lecz głęboko zakorzenionego w historii tych ziem”.

O. Paolo Pugliese mieszka w Turcji od ponad dziesięciu lat i jest delegatem kapucynów w tym kraju. Uśmiech, z jakim wszystkich wita, od razu sprawia, że człowiek czuje się tu jak w domu. Pokazuje nam jasną fasadę kościoła św. Stefana, a następnie zaprasza do środka. Odnosi się tutaj wrażenie, jakby oddychało się historią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję