Reklama

17 września 1939 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze przed podpisaniem paktu o nieagresji między III Rzeszą a ZSRR, na początku czerwca 1939 r., marszałek E. Rydz-Śmigły w rozmowie z gen. K. Sosnkowskim wyraził pogląd, że pomimo uspakajających opinii MSZ, dotyczących postawy Związku Sowieckiego wobec Polski, istnieje „...możliwość zbrojnego wystąpienia Sowietów przeciw Polsce, jednak tylko w końcowym okresie wojny i jedynie wtedy, gdyby pod wpływem niepomyślnego dla nas obrotu spraw, rząd rosyjski doszedł do przekonania, że Polacy kampanię tę bezapelacyjnie przegrali”.
W ciągu lata 1939 r. wywiad polski w ZSRR nie stwierdzał przygotowań tego państwa do wystąpienia przeciwko Polsce. Wręcz przeciwnie, zauważono, że niektóre jednostki wojskowe z okręgów przygranicznych były wysyłane na Daleki Wschód, gdzie rozgorzał konflikt z Japończykami. Nie zwrócono natomiast uwagi, że w opuszczonych garnizonach formowano nowe jednostki.
Tajny protokół do układu o nieagresji z 23 sierpnia 1939 r. nie przewidywał, co prawda, udziału Armii Czerwonej w wojnie przeciw Polsce, ale ustalał linię rozgraniczenia interesów obu państw na wypadek zmian terytorialnych i politycznych państwa polskiego. Tym samym, dokonano otwarcia „bramy” do agresji na suwerenne państwo, która była wbiciem przysłowiowego noża w plecy jego bohaterskiego narodu, który od kilkunastu dni stawiał opór hitlerowskiemu najeźdźcy. Mogło do tego nie dojść gdyby nie haniebna postawa przywódców państw zachodnich na konferencji w Monachium w 1938 r. Sprzedając bowiem za „parę srebrników jałowego spokoju” Czechosłowację (wcześniej nastąpiło złamanie przez Niemców postanowień traktatu zawartego w Wersalu), utwierdzili oni Hitlera w przekonaniu, że nikt nie jest w stanie przeszkodzić mu w realizacji jego zbrodniczych planów. Także Stalin nie zdecydowałby się na atak na Polskę, gdyby jej sojusznicy wywiązali się z przyjętych wobec niej zobowiązań.
17 września 1939 r. prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Ignacy Mościcki skierował do narodu polskiego Orędzie, w którym czytamy: „W chwili, gdy armia nasza zwalcza nieprzyjaciela z bezprzykładną odwagą i przeciwstawia się od początku wojny aż po dzień dzisiejszy ogromnej przewadze niemal całości sił zbrojnych armii niemieckiej, nasz wschodni sąsiad dokonuje najazdu na nasze terytorium, gwałcąc obowiązujące traktaty i niepisane zasady moralne. Nie po raz pierwszy w ciągu naszych dziejów stoimy w obliczu najazdu na nasz kraj idącego jednocześnie od zachodu i od wschodu.
Polska, sprzymierzona z Francją i Wielką Brytanią (! - R. T.), walczy o prawo przeciwko bezprawiu, o wiarę w cywilizację przeciwko barbarzyństwu, o dobro przeciwko panowaniu zła w świecie. Z walki tej, wierzę w to niezłomnie, wyjdziemy zwycięsko”.
Nim wstał świt, 17 września 1939 r. płonęły już polskie strażnice KOP, atakowane przez sowieckich pograniczników, a pół miliona żołnierzy Armii Czerwonej przekroczyło granicę z Polską. W tym czasie w Moskwie ambasador RP Wacław Grzybowski na próżno tłumaczył wiceministrowi spraw zagranicznych Związku Sowieckiego, że nie widzi żadnych podstaw do agresji sowieckiej. W odpowiedzi Potiomkin stwierdził, że rząd polski nie istnieje, nie istnieją więc polscy dyplomaci. Od tej chwili nie przysługują Polakom tytuły „dyplomatów” i mogą być oni sądzeni zgodnie z prawodawstwem sowieckim, a majątek polskiej ambasady i konsulatów w Mińsku i Kijowie jest własnością państwa sowieckiego.
17 września 1939 r. - to jedna z najważniejszych dat w historii państwa i narodu polskiego, o której nie wolno zapomnieć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Nigeria: zabójstwo kolejnego kapłana

2025-09-21 12:41

[ TEMATY ]

Nigeria

Unsplash/pixabay.com

Uzbrojeni napastnicy zamordowali katolickiego księdza, ks. Mathew Eya, proboszcza parafii św. Karola w Eha-Ndiagu, w okręgu lokalnym Nsukka w stanie Enugu w południowo-wschodniej Nigerii - informuje The Catholic Herald.

Według źródeł lokalnych do zdarzenia doszło w piątek wieczorem, gdy duchowny wracał do swojej parafii drogą Eha-Ndiagu. Napastnicy, poruszający się podobno motocyklem, zatrzymali jego pojazd i otworzyli ogień, zabijając go na miejscu.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent do Polonii: jestem i zawsze będę z wami w pielęgnowaniu narodowych wartości

2025-09-22 07:20

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki zapewnił w niedzielę w Doylestown na spotkaniu z przedstawicielami Polonii, że jest i zawsze będzie z nimi w pielęgnowaniu narodowych wartości. Podkreślił, że uważa ich za ważnych ambasadorów polsko-amerykańskiej współpracy.

Prezydent wraz z małżonką Martą Nawrocką przebywa z wizytą w USA. W niedzielę para prezydencka odwiedziła Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywane „amerykańską Częstochową”, spotkała się też z Polonią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję