Reklama

Wiadomości

CBOS: większość Polaków przeciwna przyjmowaniu uchodźców z Afryki

Ponad połowa Polaków (53 proc.) jest przeciwna przyjmowaniu do Polski uchodźców z Bliskiego Wschodu - wynika z najnowszego badania CBOS przeprowadzonego już po listopadowych zamachach w stolicy Francji. Sprzeciw wobec przyjmowania uchodźców jest wyrażany tym częściej, im młodsi są badani. Polacy obawiają się związanego z przyjęciem uchodźców obciążenia budżetu państwa oraz obniżenia poziomu bezpieczeństwa.

[ TEMATY ]

uchodźcy

imigranci

Prazis/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tylko 5 proc. respondentów uważa, że powinniśmy przyjmować i pozwalać osiedlać się w Polsce uchodźcom z krajów, gdzie toczą się działania wojenne. Blisko dwie piąte (37 proc.) jest skłonnych udzielić im schronienia do czasu, kiedy będą mogli wrócić do swoich krajów.

Od maja br. niechęć do przyjmowania do Polski uchodźców z krajów afrykańskich wzrosła o 32 proc. Nie zmienia się natomiast stosunek do ukraińskich uchodźców z terenów objętych konfliktem. Poparcie dla przyjmowania ukraińskich uchodźców było zawsze większe niż dla tych z Bliskiego Wschodu i Afryki. Obecnie trzy piąte Polaków (60 proc.) popiera udzielanie schronienia w Polsce uchodźcom z Ukrainy i odsetek ten właściwie się nie zmienia od września. Co trzeci Polak (33 proc.) sprzeciwia się takim rozwiązaniom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród najmłodszych respondentów tylko co czwarty (25 proc.) akceptuje udzielanie, choćby czasowego, schronienia osobom z terenów objętych konfliktami zbrojnymi, wśród badanych 45-letnich i starszych – niemal połowa (49 proc.).

Stosunek do przyjmowania uchodźców jest związany również z wykształceniem ankietowanych. Im słabiej są oni wykształceni, tym częściej sprzeciwiają się przyjmowaniu uchodźców. Wśród osób z wykształceniem wyższym większość (55 proc.) godzi się na ich przyjęcie, przynajmniej na pewien czas.

Reklama

Ankieterzy CBOS sprawdzili także nastroje Polaków związane z lokowaniem w Polsce afrykańskich uchodźców, którzy znajdują się już na terenie Unii Europejskiej. Niemal od początku Polacy w większości sprzeciwiali się podejmowaniu tego typu zobowiązań. W grudniu wyraźnie wzrosła liczba przeciwników. Obecnie niemal dwie trzecie Polaków (64 proc.) sprzeciwia się przyjęciu części przybyłych do Unii uchodźców. Blisko co trzeci Polak (30 proc.) popiera takie działania.

Poglądy na ten temat wyraźnie korelują z preferencjami wyborczymi. Sympatycy PiS oraz ugrupowania Kukiz’15 w zdecydowanej większości sprzeciwiają się przyjmowaniu uchodźców przybyłych do innych państw UE (odpowiednio 74 proc. i 85 proc.). Natomiast zwolennicy Nowoczesnej i PO znacznie częściej niż ogół badanych popierają takie działania, chociaż w Platformie także przeważają przeciwnicy przyjmowania uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki (53 proc. przeciwników wobec 44 proc. zwolenników), a w Nowoczesnej – zwolennicy (58 proc. popiera takie działania, 35 proc. się im sprzeciwia).

Polacy obawiają się skutków przyjęcia uchodźców. Ponad trzy czwarte badanych (78 proc.) uważa, że przyjęcie takiej liczby uchodźców, jaka została nam wyznaczona przez Komisję Europejską, będzie dużym obciążeniem dla naszego budżetu. Taka sama część społeczeństwa jest przekonana, że przyjęcie uchodźców obniży poziom bezpieczeństwa w Polsce.

2015-12-17 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niechciani ludzie

Niedziela Ogólnopolska 37/2015, str. 35

[ TEMATY ]

imigranci

robertopierucci/pl.fotolia.com

Syta Europa nie radzi sobie albo nie chce radzić sobie z falą emigrantów napływającą – dosłownie, bo drogą morską – głównie z krajów Bliskiego Wschodu. Unia Europejska ostrzegła nawet kraje Europy Środkowo-Wschodniej, że nieprzyjmowanie uchodźców może mieć fatalne skutki dla strefy Schengen, a nawet spowodować obcięcie dotacji unijnych.
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: setki chrześcijan na Drodze Krzyżowej w Wielki Piątek

2025-04-18 14:12

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Jerozolima

Wielki Piątek

Adobe Stock

Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.

Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: droga Jezusa nas kosztuje w świecie, który wszystko kalkuluje

2025-04-19 00:12

PAP

„Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości” - stwierdził papież Franciszek podczas Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek w rzymskim Koloseum. Wzięło w niej udział ok. 18 tys. ludzi. Przewodniczył jej, w zastępstwie Ojca Świętego, wikariusz generalny diecezji rzymskiej, kard. Baldo Reina. Papieskie rozważania dotyczyły m.in. wolność, egoizmu, odpowiedzialności, wiary, hipokryzji, upokorzenia.

„Droga oferowana każdemu człowiekowi - podróż do wewnątrz, rachunek sumienia, zatrzymanie się na cierpieniach Chrystusa w drodze na Kalwarię” - podkreślił Franciszek i wskazał, że Droga Krzyżowa jest rzeczywiście zejściem Jezusa „ku temu światu, który Bóg kocha” (Stacja II). Jest także „odpowiedzią, przyjęciem odpowiedzialności” przez Chrystusa. On, „przybity do krzyża”, wstawia się, stawiając się „między skłóconymi stronami” (stacja XI) i prowadzi je do Boga, ponieważ Jego „krzyż burzy mury, anuluje długi, unieważnia wyroki, ustanawia pojednanie”. Jezus, „prawdziwy Jubileusz”, odarty z szat i objawiony nawet „tym, którzy patrzą, jak umiera”, patrzy na nich „jak na umiłowanych powierzonych przez Ojca”, ukazując swoje pragnienie zbawienia „nas wszystkich, każdego z osobna” (Stacja X)
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję