Reklama

Inwestycja w rodziców - największym dobrodziejstwem dzieci

Niedziela rzeszowska 37/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieci wasze nie waszymi są dziećmi.
Są synami i córkami tęsknoty Żywota
Za własnym spełnieniem.
Przechodzą przez was, lecz z was nie pochodzą
I chociaż są z wami, nie do was należą.
(Khalil Gibran „Prorok”)

Stowarzyszenie na rzecz Zdrowia Psychicznego Dziecka i Rodziny, którego podstawowym celem jest promocja zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży oraz umacnianie więzi rodzinnych, działające od 1997 r. w Rzeszowie, zorganizowało w dwóch edycjach: czerwiec/lipiec i sierpień/wrzesień, szkołę dla rodziców i wychowawców wg metody Adele Faber i Elaine Mazlish. Wakacyjna szkoła treningu umiejętności wychowawczych przeznaczona była dla tych, którzy mają własne dzieci, ale również dla nauczycieli, którzy je nauczają - słowem, dla osób pragnących umiejętnie okazywać im swoją miłość i z godnością rozwiązywać problemy wychowawcze. Zajęcia odbywały się w przychodni Wojewódzkiego Zespołu Specjalistycznego przy ul. Warzywnej 3 w Rzeszowie.
Prowadzący, znany rzeszowski psycholog, Dariusz Baran dzięki odpowiednio opracowanemu programowi przybliżał wiedzę o uczuciach, kładąc nacisk na ich właściwe nazywanie, o problemach rozwojowych i technikach komunikacji interpersonalnej oraz zachęcał do uczenia się na doświadczeniach innych, dialogu z własnymi dziećmi i wychowankami.
W każdej z dotychczasowych dwóch edycji uczestniczyła niewielka, 10-osobowa grupa, co pozwoliło na swobodę w prowadzeniu zajęć, owocną dyskusję i sprawiało, że uczestnicy otwierali się. Zajęcia nie miały formy wykładu, lecz typowego warsztatu. Po wprowadzeniu przez organizatora słuchano scenek sytuacyjnych z kaset, samodzielnie podejmując ćwiczenia, aby potem skonfrontować to na forum. Ta ciekawa forma pozwalała na odbycie cotygodniowo prawie 5-godzinnych, a nienużących zajęć. Elementarne tematy podejmowane w lipcowe poniedziałki i sierpniowe wtorki to: radzenie sobie z uczuciami; docenianie czyli chwalenie opisowe; zachęcanie do samodzielności. Trzy pierwsze bloki tematyczne dotyczyły potrzeb dziecka, kolejne poddawały analizie potrzeby rodzica: stawianie granic zamiast karania; zachęcanie do współpracy; uwalnianie dzieci z grania ról.
Przekazujący wiedzę psycholog zwracał uwagę, by nie przekreślać dziecka, nie krytykować go i zawsze liczyć się z jego uczuciami. Należy formułować wypowiedź w taki sposób, by nie zaprzeczać tym uczuciom. Dziecko wiecznie krytykowane, broni się przed podejmowaniem kolejnych życiowych wyzwań, żyjąc w przekonaniu, że cokolwiek zrobi i tak zawsze będzie źle. Zdaniem fachowców, trzeba również uważać z formułowaniem pochwał, by nie stały się one tylko suchym, niewiarygodnym ogólnikiem. Bezpieczniej jest chwalić dokonanie niż osobę i czynić to w sposób opisowy. Podczas spotkań zatrzymano się również nad kwestią odpowiedniego pokierowania zachowaniem dziecka z pozycji rodzica - przewodnika.
Temat potrzeby przeprowadzenia tego typu warsztatów pojawiał się wielokrotnie w różnych gremiach: przy okazji szkolnych wywiadówek, rekolekcji, w różnych poradniach służących rodzinie i rozwojowi psychicznemu dziecka, ale nikt dotąd nie podjął się, by je zrealizować. Jak mówi Dariusz Baran, przewodniczący Zarządu Stowarzyszenia na rzecz Zdrowia Psychicznego Dziecka i Rodziny i zarazem główny inicjator przedsięwzięcia, zorganizowanie tych warsztatów udało się dzięki dotacji samorządu lokalnego oraz środkom pomocowym Unii Europejskiej. Godne podkreślenia jest, iż zajęcia odbyły się bezpłatnie. Tego typu inicjatywy również chętnie współfinansuje Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, gdyż wychodzi ze słusznego założenia, iż odpowiednia wiedza zdobyta przez rodziców, ustrzeże młode pokolenie przed złymi relacjami z nimi, a co za tym idzie przed ucieczką w nałogi.
Jak zapewnia Dariusz Baran, ze względu na duże zainteresowanie na jesień planowane są kolejne edycje warsztatów. Najbliższa rozpocznie się 2 października 2003 r. (czwartek) o godz. 16.30 w przychodni przy ul. Warzywnej 3 w Rzeszowie. Zainteresowani mogą zgłaszać swoje uczestnictwo, (podając nazwisko, adres, telefon) pod nr. tel. (0-17) 85-94-378 lub pocztą elektroniczną: familyok@free.med.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

150 minut do potęgi

2024-05-11 09:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko projekt infrastrukturalny, lecz także manifestacja polskiej determinacji i ambicji. W kraju, gdzie przez lata samo mówienie o potrzebie rozwoju i byciu na równi z zachodem było kwestionowane. Gaszenie polskich ambicji pustymi hasłami o „megalomanii”, „mocarstwowości” i „machaniu szabelką” to zmora ostatnich 35 lat. Dziś sama idea CPK stanowi punkt zwrotny, jako symbol odrzucenia kompleksów na rzecz przyszłościowych inwestycji.

Zacznijmy od faktu, że projekt CPK to nie tylko lotnisko, ale cała, rozległa sieć kolei, którą może zobrazować jedna liczba: 2,5 godziny, czyli 150 minut. Tyle zajmowałby dojazd do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i Warszawy z każdej aglomeracji w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Protestujący zdecydowanie: precz z zielonym obłędem

2024-05-11 11:36

[ TEMATY ]

protest

rolnicy

protesty

Łukasz Brodzik

Z najdalszych zakątków naszego kraju do Warszawy zjechały setki tysięcy Polaków na protest Precz z Zielonym Ładem. Nam udało się bezpośrednio porozmawiać z kilkoma uczestnikami manifestacji.

Wsiadamy do autokaru w Zielonej Górze. To jedno z najodleglejszych miejsc, z których wyruszają na protest niezadowoleni z unijnej „polityki klimatycznej” rodacy. Zbiórka 3:45, wyjazd o 4:00. Wszyscy przed czasem, pełna mobilizacja. Z województwa lubuskiego łącznie wyruszają 4 autokary. Na dworze jest jeszcze ciemno, gdy zabieramy „na pokład” kolejnych związkowców z Sulechowa. Jeszcze tylko pożegnanie z figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie i „wskakujemy” na autostradę.

CZYTAJ DALEJ

Śląskie/ Zanieczyszczenie wód głównym problemem po pożarze w Siemianowicach Śląskich

2024-05-11 14:10

PAP/Katarzyna Zaremba

Zanieczyszczenie cieków wodnych chemikaliami to obecnie główny problem po gaszeniu pożaru nielegalnego składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Jakość powietrza nie budzi żadnych zastrzeżeń i przebywanie na otwartej przestrzeni nie stanowi zagrożenia – poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik.

Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska zapowiedziała zmiany w prawie, które ułatwią ściganie przestępców i zapobieganie powstawaniu nowych składowisk, szczególnie substancji niebezpiecznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję