7 grudnia, w Muzeum Ziemi Wieluńskiej otwarto wystawę połączoną z rozstrzygnięciem konkursu szopek bożonarodzeniowych. Celem konkursu, w którym udział wzięły szkoły z całej historycznej ziemi wieluńskiej( powiaty: wieluński, oleski, sieradzki, pajęczański, wieruszowski, bełchatowski) było uwrażliwienie dzieci i młodzieży na tradycję polską i wieluńską przy tworzeniu szopek oraz kształtowanie aktywnej i twórczej postawy związanej z Bożym Narodzeniem.
Reklama
Do konkursu swoje szopki bożonarodzeniowe zgłosiły szkoły: Szkoła Podstawowa im. Władysława Bełzy w Bieniądzicach, Zespół Szkół w Burzeninie, Publiczna Szkoła Podstawowa im. Mikołaja Kopernika w Czarnożyłach, Szkoła Podstawowa w Dzietrzkowicach, Publiczna Szkoła Podstawowa w Janowie, Szkoła Podstawowa im. 72 Pułku Piechoty „Radom” w Konopnicy, Publiczna Szkoła Podstawowa im. Wincentego Witosa w Kowalach, Publiczna Szkoła Podstawowa im. Stefana Żeromskiego w Krzyworzece, Szkoła Podstawowa im. Komisji Edukacji Narodowej w Kurowie, Szkoła Podstawowa w Mierzycach, Publiczna Szkoła Podstawowa w Młynisku, Publiczna Szkoła Podstawowa w Okalewie, Szkoła Podstawowa im. Powstańców Styczniowych w Osjakowie, Publiczna Szkoła Podstawowa nr 3 im. kardynała Stefana Wyszyńskiego w Praszce, Zespół Szkolno- Przedszkolny w Ruścu, Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Rychłocicach, Szkoła Podstawowa w Sieńcu, Publiczne Gimnazjum im. Jana Pawła II w Sokolnikach, Zespół Szkół w Tyblach, Zespół Szkół w Walichnowach, I Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki w Wieluniu, Szkoła Podstawowa nr 5 z Oddziałami Integracyjnymi im. Powstańców Śląskich w Wieluniu, Zespół Szkół nr 1 w Wieluniu, Zespół Szkół nr3 im. Mikołaja Kopernika w Wieluniu, Zespół Szkolno- Przedszkolny w Woli Wiązowej, Publiczna Szkoła Podstawowa im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Żytniowie, łącznie 25 szkół i Środowiskowy Dom Samopomocy w Wieluniu, co daje liczbę 179 uczestników.
Na konkurs, który rozgrywano w kategorii szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich, mówił kustosz wystawy, Tomasz Spychała, przysłano 134 prace, bardzo różne ze względu na tworzywo, z którego je wykonano ( drzewo, chleb, piernik, ramki z plastrami miodu, kora drzew, słoma, masa solna, wosk, papier…) i na technikę wykonania. Kilka prac wykonano zespołowo.
Ilość prac, ich oryginalność, zachowanie elementów charakterystycznych dla scenerii polskiego Bożego Narodzenia to wielka radość dla pracowników Muzeum Ziemi Wieluńskiej, szczególnie dla etnografa Tomasza Spychały, pomysłodawcy konkursu.
Nie można było w ocenie pominąć żadnej szopki, mówił dyrektor Jan Książek, dlatego każdy z uczestników otrzymał dyplom za udział, podobne dyplomy otrzymali opiekunowie prac i szkoły, które uczestnicy reprezentowali.
Reklama
Dyplomy, wyróżnienia i nagrody ( w każdej kategorii punktowane miejsca I, II, III) wręczali starosta Andrzej Stępień, sekretarz miasta Magdalena Majkowska i radni, panowie Leś i Kępiński oraz pracownicy MZW, dyrektor Jan Książek, kustosz Tomasz Spychała i kustosz Barbara Mrugała.
Po części oficjalnej, wszyscy uczestnicy spotkania udali się do sali wystawowej, która na pierwszy rzut oka, z powodu ilości wyeksponowanych szopek, przypominała wielką kolorową choinkę, a tam, w sali, już czekał św. Mikołaj, który witał dzieci słodką niespodzianką.
Wystawę będzie można oglądać do końca stycznia 2016 roku.
Kolejny już raz na pl. Biegańskiego w Częstochowie od 24 grudnia mieszkańcy mogą oglądać szopkę większą niż rok temu. Powstała ona dzięki życzliwości władz miasta, a przede wszystkim zaangażowaniu Edwarda Kiepury i jego rodziny. Wykonał on szopkę pokrytą strzechą we współpracy z bezdomnymi z Fundacji Chrześcijańskiej św. Barnaby, którzy nazywali ją pałacem dla Jezusa, i leśnictwem w Blachowni.
To dzieło wsparli: parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Częstochowie, Fundacja św. Barnaby, rodziny: Flis, Szostkiewicz, Bździon, pracownicy Ratusza, wydziału dróg i transportu, częstochowskie Muzeum, restauracja Pod Ratuszem, firma produkująca bombki i zajmująca się oświetleniem, która wykonała gwiazdę betlejemską, Adrianna Zawadzka z Akademii Jana Długosza wraz z młodzieżą z Wydziału Edukacji Artystycznej oraz ludzie dobrej woli, który interesują się tym dziełem i wspierają je.
Kaplica Sykstyńska stanowi niezrównaną atrakcję. Jest to nie tylko dzieło sztuki, ale także świadectwo relacji między człowiekiem a nieskończonością. Jej sklepienie i Sąd Ostateczny stanowią magiczny moment dla tych, którzy znajdują się w tej wspaniałej świętej przestrzeni. Jest to symboliczne miejsce naszej chrześcijańskiej wiary, wizualna katecheza, która od 1492 roku jest również miejscem wyboru papieża. Jest już gotowa na wybór 267 Namiestnika Chrystusa na ziemi.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.