Reklama

Niedziela Przemyska

Dom dla Bożego Serca

Zakończona przed kilku miesiącami peregrynacja obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa przyniosła wiele duchowych owoców całej archidiecezji przemyskiej.

Niedziela przemyska 40/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Jedlicze

Ks. Szymon Kot

Tego dnia pośród nas stanął Jezus Chrystus z otwartym Sercem

Tego dnia pośród nas stanął Jezus Chrystus z otwartym Sercem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród nich jest także zwrócenie uwagi całej wspólnoty diecezjalnej na powstającą w parafii Jedlicze świątynię, która ma być w przyszłości domem peregrynującego obrazu. W czasie wspomnianej peregrynacji, w dekanacie Krosno, w sercu abp. Adam Szala zrodził się pomysł, aby właśnie ten kościół był w przyszłości miejscem, gdzie po peregrynacji trafi omodlony przez wiernych wszystkich parafii obraz.

13 stycznia 2025 r., gdy w parafii Jedlicze kończyła się peregrynacja, samochód przewożący wizerunek do następnej parafii, zatrzymał się na chwilę modlitwy przy powstającym kościele dojazdowym w Długiem-Porębach. W miejscu budowy oczekiwali już wierni, którzy chcieli, aby moment peregrynacji w sposób realny dotknął powstającej świątyni. Krótką modlitwę za parafian, budowniczych i ofiarodawców poprowadził ks. Tadeusz Dec, proboszcz parafii w Jedliczu. Ten moment pomógł uzmysłowić wszystkim parafianom, że powstające tutaj dzieło jest częścią czegoś większego i także oni biorą w nim udział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trudne początki

Pomysł powstania świątyni zrodził się jakiś czas temu. Ówczesny metropolita przemyski, abp Józef Michalik zaproponował ówczesnemu proboszczowi, ks. Stanisławowi Turoniowi budowę świątyni w tym miejscu. Jak wyjaśnia ks. Tadeusz Dec, proboszcz parafii: – Pierwotny zamysł był taki, aby część mieszkańców z miejscowości Długie i z Poręb, miała tutaj własną świątynię.

Reklama

Po uzyskaniu stosownych pozwoleń, przed ówczesnym proboszczem pojawiło się wyzwanie, aby przekonać mieszkańców do włączenia się w tę inicjatywę. Niestety, po burzliwych obradach nie uzyskano jednomyślności i akceptacji mieszkańców, a proboszcz spotykał się z wieloma przeciwnościami. W swoich rozterkach szukał właściwego kierunku działania i na modlitwie prosił Pana Boga o znak, czy należy kościół budować, czy zarzucić inwestycję. Przygotowania do budowy łączyły się z jego osobistymi, poważnymi problemami zdrowotnymi, a całą sprawę polecił Panu Bogu. Czarne scenariusze dotyczące jego życia nagle zmieniły się w nadzieję na dalsze życie, co odebrał jako sygnał od Boga, że otrzymał czas na realizację tego przedsięwzięcia, które w ludzkim odczuciu może wydawać się nielogiczne, ale „Bóg tego kościoła chce w tamtym miejscu” – jak sam stwierdził i co potwierdził jeden z mieszkańców wspomnianej miejscowości Poręby – przytacza historię ks. Tadeusz Dec.

Trwające prace

W czerwcu 2015 r. przystąpiono do właściwych prac, a 12 lipca 2015 r. postawiono i poświęcono kapliczkę Matki Bożej i od tamtej pory w środowej nowennie odmawianej w kościele parafialnym Matce Bożej Nieustającej Pomocy polecana jest ta budowa i wszyscy darczyńcy. Na przełomie listopada i grudnia 2015 r. zakończono prace przy fundamentach.

Proboszcz, pomimo poważnych problemów zdrowotnych, z wielką determinacją prowadził starania o gromadzenie środków na dalsze etapy prac. Wszystkie te wysiłki doprowadziły do zakończenia prac przy murach i sklepieniu nad zakrystią w październiku 2017 r. Od maja kolejnego roku kontynuowano prace przy murach na głównej części budynku i zaczęto robić sklepienie nad nawami bocznymi. Tempo prac musiało jednak osłabnąć ze względu na budżet. 4 sierpnia 2019 r. przeprowadzono kolejny piknik parafialny, z którego dochód został przeznaczony na budowę kościoła. Owocem tych starań było zakończenie prac przy schodach na wieżę i wylanie stropów. Zarówno fundusze, a właściwie ich brak oraz stan zdrowia proboszcza, zmusiły do wstrzymania budowy. W sierpniu nastąpiła zmiana proboszcza, bowiem schorowany duszpasterz nie był już w stanie prowadzić ani parafii, ani tym bardziej budowy kościoła filialnego.

Reklama

Nowy proboszcz, ks. Tadeusz Dec podjął inicjatywę swojego poprzednika i w porozumieniu z kurią przemyską szukał rozwiązań umożliwiających zmniejszenia kosztów realizacji projektu. Poza robotami budowlanymi, prowadzone duszpasterstwo w całej parafii nawiązuje do trwających wysiłków wznoszenia kościoła. To zagadnienie podejmowane jest np. przy rocznym podsumowaniu gospodarczym i duchowym, a parafianie są informowani o kolejnych etapach prac.

Troska pasterza i kapłanów

Przeznaczenie obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa to nie jedyna forma zaangażowania metropolity przemyskiego w powstawanie świątyni. Jak wyjaśnia ks. Tadeusz Dec: – Arcybiskup Adam Szal był mocno zainteresowany i wielokrotnie na różne sposoby próbował inspirować te prace, jednocześnie mobilizując i mnie samego, i parafian, ale też kapłanów naszej archidiecezji, aby ta świątynia mogła zostać ukończona i funkcjonować jako budynek, w którym chwała Boża będzie realizowana i Pan Bóg będzie uwielbiany.

Jedną z form wsparcia było poparcie dla inicjatywy księży archiprezbiterów, później dziekanów na zakończenie peregrynacji obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa, aby w darze serca kapłani przekazali jakieś konkretne środki do kontynuowania i wykańczania prac przy świątyni.

– W tym roku udało się wykonać kilka przedsięwzięć, m.in. doprowadzić do wytynkowania sufitu, a od momentu wsparcia kapłanów podjęto wysiłki przy szukaniu firm, które mogłyby wykonać następujące inwestycje: przygotowanie instalacji elektrycznej i instalacji nagłośnieniowej. W tym momencie wykańczane są właściwe i ostateczne kształty okien oraz dość żmudne prace wymagające także dobrych fachowców. To troszkę przeciąga się w czasie, ale prace postępują tak, aby można było jeszcze w tym roku wstawić okna i w ten sposób budynek zostałby zamknięty. Instalacje elektryczne już niedługo zostaną sfinalizowane. W kolejce czeka pan, który będzie tynkował kościół, a więc to są najważniejsze rzeczy, które przed nami i mamy nadzieję, że uda się je zrealizować zanim przyjdzie zima – mówi ks. Tadeusz.

Dobrzy ludzie

Budowa kościoła trwa. Kolejne prace wymagają cierpliwości, zaangażowania i środków finansowych. Jak przyznaje proboszcz parafii, to dzieło, w którym widać, jak Pan Bóg troszczy się o swój Kościół. – Kościół jest rzeczywiście bardzo duży i dlatego tutaj wszelkie prace, które są podejmowane, wymagają i cierpliwości, ale też i dobrych fachowców, którzy swoją sprawnością potrafią to zrealizować. Próbujemy z Bożą i ludzką pomocą to dzieło finalizować. Jak długo to potrwa? Trudno powiedzieć. Wiadomo, że dzisiaj, oprócz zaangażowania ludzkiego, niezwykle ważną kwestią są finanse, a te ciągle topnieją przy pojawieniu się kolejnych faktur za realizowane przedsięwzięcia. Niemniej jednak jesteśmy wdzięczni za każdy najmniejszy grosz, który jest przelewany na konto parafialne przeznaczone na to właśnie dzieło, bo parafia ma odpowiednie fundusze tylko i wyłącznie na ten cel rezerwowane i jest tutaj każdy, kto jest zainteresowany tym kościołem, a widzę, że jest wiele osób wspierających, także z terenu naszej archidiecezji. Widać, że Pan Bóg podsyła dobrych ludzi, którzy chcą, aby kościół był miejscem sakralnym. Pierwotne wezwanie miało być Matki Bożej Szkaplerznej, ale ponieważ ta inicjatywa – taka bardzo omodlona przez całą diecezję się pojawiła. Cieszymy się, że ten obraz kiedyś tutaj zawiśnie i będzie odbierał cześć. Tymczasem wierni modlą się do Chrystusa z sercem pełnym miłością w naszej świątyni parafialnej w Jedliczu – podsumowuje kapłan.

2025-09-30 11:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi apelują o szacunek dla Jana Pawła II

2025-11-22 17:34

[ TEMATY ]

episkopat

biskupi

szacunek

komunikat

apelują

dla św. Jana Pawła II

Biuro Prasowe KEP

Biskupi przeżywali swoje rekolekcje na Jasnej Górze

Biskupi przeżywali swoje rekolekcje na Jasnej Górze

Napełniają smutkiem nieustannie powtarzające się w naszej Ojczyźnie próby zdyskredytowania autorytetu św. Jana Pawła II. Takie działania są niesprawiedliwe i krzywdzące, zwłaszcza że wymierzone są w człowieka, któremu nie tylko Kościół i nasz Naród, ale także cały świat tak wiele zawdzięcza - czytamy w Apelu biskupów przyjętym podczas 403. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się 22 listopada br. na Jasnej Górze.

W sobotę na Jasnej Górze zakończyły się doroczne rekolekcje biskupów. Po ich zakończeniu biskupi wzięli udział w jednodniowym 403. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski pod przewodnictwem abp. Tadeusza Wojdy.
CZYTAJ DALEJ

Cierpiący papież

Niedziela Ogólnopolska 47/2023, str. 22

[ TEMATY ]

św. Klemens I

commons.wikimedia.org

Święty Klemens I

Święty Klemens I

Klemens I był trzecim następcą św. Piotra (po Linusie i Klecie), a więc czwartym papieżem w dziejach Kościoła.

Z tradycji chrześcijańskiej dowiadujemy się, że Klemens był synem Faustyna, niewolnikiem pochodzenia żydowskiego. Miał go wyzwolić patrycjusz rzymski Klemens, którego imię przyszły święty przyjął. Tertulian podaje, że Klemens miał być ochrzczony i otrzymać święcenia kapłańskie z rąk Piotra Apostoła. Święty Ireneusz, biskup Lyonu, zaświadcza, że Klemens „widział apostołów”, „spotykał ich”, „miał jeszcze w uszach ich przepowiadanie, a przed oczyma ich tradycję” (Adversus haereses 3, 3, 3). Przypisuje mu się autorstwo listu do chrześcijan w Koryncie, gdzie Kościół był rozdarty wewnętrzną niezgodą. List ten stanowi pierwszy przejaw prymatu Kościoła rzymskiego po śmierci św. Piotra. „List Klemensa porusza różne tematy o nieprzemijającej aktualności. Jest on tym bardziej znaczący, że już w I wieku ukazuje troskę Kościoła Rzymu, który przewodniczy w miłości wszystkim innym Kościołom” – powiedział Benedykt XVI.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie sakry bez zgody papieża

W związku z publicznym przyznaniem się 16 listopada do udzielenia przez emerytowanego arcybiskupa Lusaki, Telesphore’a Mpundu sakry biskupiej bez zgody Ojca Świętego ks. Anthony D. Wardowi prefekt Dykasterii do spraw Nauki Wiary, kard. Víctor Manuel Fernández oficjalnie poinformował o zaciągnięciu przez obydwu kary ekskomuniki mocą samego czynu.

Ks. Anthony D. Ward, założyciel tradycjonalistycznej wspólnoty Servants of the Holy Family (Sług Świętej Rodziny), ujawnił publicznie, że w 2024 r. został potajemnie wyświęcony na biskupa bez mandatu papieskiego, co jest czynnością niezgodną z prawem i skutkuje automatyczną ekskomuniką ze strony Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję