Dzisiaj w kościele mamy uroczystość Podwyższenia Krzyża Świętego, znaku zwycięstwa Jezusa Chrystusa nad grzechem i śmiercią, znaku zbawienia człowieka. Dzisiaj jest też Święto Pszczelarzy, Pszczelarek i Pszczelarzątek. Ta Msza św. niech będzie modlitwą o to, żeby pszczelarstwo przynosiło nam pasję, dawało radość, a światu i ludziom pożytek – powiedział ks. kan. Wiesław Kamiński, duszpasterz Pszczelarzy Archidiecezji Łódzkiej, proboszcz parafii.
Ogrom wiedzy
Reklama
Na spotkanie rodziny pszczelarskiej przybyli przedstawiciele Stowarzyszenia Pszczelarzy Ziemi Łęczyckiej oraz Rejonowych Kół Pszczelarzy. Głównym punktem uroczystości była Msza św. pod przewodnictwem kapelana pszczelarzy. W homilii ks. Kamiński, nawiązując do uroczystości Podwyższenia Krzyża Świętego, zwrócił uwagę, jak bardzo ważny jest krzyż w kościele i w życiu człowieka. – Krzyż jest znakiem miłości i znakiem nadziei. Dzisiejsze święto jest na pamiątkę odnalezienia przez matkę cesarza Konstantyna Wielkiego krzyża, na którym umarł Jezus. Cesarz w 313 r. dał chrześcijanom wolność wyznania, a jego matka chrześcijanka pojechała do Jerozolimy, szukać drzewa krzyża. Krzyż odnaleziony różnił się od innych krzyży tym, że uzdrawiał. Każdy, kto dotknął krzyża, na którym umarł Jezus, odzyskiwał zdrowie. Ten krzyż został wywyższony, stąd dziś obchodzimy Święto Podwyższenia Krzyża Świętego – znaku miłości, która rozlewa się w różnych charyzmatach i darach, które otrzymujemy. Jednym z nich jest służba pszczelarska. Sympatykiem pszczelarstwa może być każdy, natomiast to, co wyróżnia pszczelarza od sympatyka, to ogrom wiedzy na temat biologii pszczół, chorób, pożytków pszczelarskich. Dobrym pszczelarzem jest ten, kto umiejętnie stosuje nabytą wiedzę we właściwym czasie – podkreślił kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po Mszy św. jury wyróżniło pucharami najpiękniejsze kosze z darami. Przyznano je: RKP z Brzezin, RKP z Aleksandrowa Łódzkiego oraz RKP z Pabianic. Marek Mazur, wicewojewoda łódzki, w imieniu prezydenta PR wręczył Złoty Krzyż Zasługi Zbigniewowi Kazimierzowi Sokołowskiemu, wieloletniemu prezesowi RKP w Brzezinach. – Pszczoły dbają o nasze zdrowie, a miód jest lekarstwem na wszystko. Z wielkim uznaniem odnoszę się do pracy pszczelarzy. Mimo że warunki atmosferyczne nie zawsze sprzyjają, to jednak pszczelarze osiągają dobre wyniki. Dzisiejsza uroczystość, to wspaniała integracja tego środowiska – powiedział wicewojewoda.
Tradycja a medycyna
Na placu przy kościele chętni mogli zakupić tegoroczne miody i produkty pszczelarskie. Dużym zainteresowaniem gości cieszył się wykład dr. hab. n. med. Mirosława Szczepańskiego „Od pasieki do pacjenta – gdzie kończy się tradycja, a zaczyna medycyna?”. Pan doktor zwrócił uwagę, że jeżeli produkty pszczele mają być lekiem, to muszą przejść kilka etapów badań. Badania naukowe są bardzo ważne w podejmowaniu decyzji o leczeniu danym lekiem, być może w niedalekiej przyszłości apiterapia będzie standardową metodą leczenia. Natomiast prof. dr hab. n. weterynaryjnych Paweł Chorbiński z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu opowiadał o zagrożeniu pasiek przez azjatyckie szerszenie. – Największym zagrożeniem jest nieuczciwa konkurencja, jeśli chodzi o sprzedaż produktów pszczelarskich. Są badania, które pokazują, że miód jest najczęściej podrabianym produktem spożywczym. Niestety miody z Ukrainy, Chin czy Turcji, które są dostępne w sklepach, to produkty, które nie stały nawet obok prawdziwego miodu – podkreślił Przemysław Drężek, prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Łodzi.