Gdy powstawało Beskidzkie Muzeum Rozproszone, zamysł był taki, aby kościół w Polance Wielkiej stał się miejscem, gdzie będą prezentowane skarby diecezji. Pierwsza wystawa pokazywała dziedzictwo artystyczne. Druga była poświęcona św. Józefowi Bilczewskiemu, a trzecia – tutejszej parafii z racji obchodów 700-lecia parafii, o której wzmianka pojawiła się pierwszy raz w 1325 r. – Mamy tu do czynienia z wielką historią i niesamowitymi przedmiotami. To obiekty, których mogłaby pozazdrościć niejedna parafia. To pokazuje, jak wielka była wiara i ofiarność nie tylko właścicieli Polanki Wielkiej, ale także parafian. Mamy tu również dary od nich – mówi diecezjalny konserwator zabytków i sztuki sakralnej, dyrektor Beskidzkiego MuRo ks. dr Szymon Tracz.
Reklama
Szczególne miejsce zajmują rzadkie szaty liturgiczne, zwłaszcza te z XVII w., w tym eksponaty uszyte z tkaniny perskiej, jak: ornat, stuła, manipularz, welon kielichowy i bursa na korporał. – Pochodzenie materiału wskazuje na kontakty handlowe z Ormianami w Krakowie, którzy sprowadzali perskie tkaniny oraz kobierce wykorzystywane potem do szycia szat liturgicznych, dekoracji dworów i wystroju kościołów. To fascynujące świadectwo ówczesnej otwartości kulturowej i zamożności wspólnoty parafialnej. Polanka Wielka była wówczas ważnym ogniwem w szerszej sieci wymiany artystycznej i handlowej – wyjaśnia ks. dr S. Tracz. Dodaje, że można tu zobaczyć ornat uszyty z połączenia dwóch włoskich tkanin – lampasu z połowy XVI w. oraz materiału z ok. 1640 r., różowy ornat z XVII w. dekorowany tulipanem będącym wtedy symbolem luksusu oraz zielony – z włoskiej lub francuskiej tkaniny, przeszyty w okresie międzywojennym, a także czerwoną kapę procesyjną z aksamitu włoskiego z XVII w. Jest też dalmatyka z czasów ostatnich lat Marii Antoniny i dekoracyjny czarny komplet pogrzebowy z fundacji Marcina i Apolonii Urbańskich z 1847 r. – To pokazuje, że tutaj zachowały się tkaniny z najważniejszych ośrodków tkactwa europejskiego we Włoszech i Francji. Te tkaniny były bardzo drogie – dopowiada ks. historyk. Na wystawie w gablocie umiejscowiono najstarszy zachowany w całości w Polsce bogato zdobiony baldachim procesyjny sprzed 1663 r., który jest po konserwacji. Na spodzie gabloty położono lustro, dzięki czemu zwiedzający mogą zobaczyć także wewnętrzną część baldachimu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prócz obiektów tkaninowych zwiedzający zobaczą starodruki liturgiczne z pocz. XVII w., rzadki zbiór akt synodu diecezjalnego zwołanego przez bp. Marcina Szyszkowskiego w 1621 r., graduał rzymski z renesansową oprawą zawierający śpiewy do Mszy św. oraz zużytą agendę liturgiczną i wiele innych cennych przedmiotów.
Dyrektor Beskidzkiego MuRo wraz z proboszczem ks. Mieczysławem Pielą zapraszają do zwiedzania wystawy (do końca października): wtorek – piątek w gosz. 9-17, sobota i niedziela w godz. 9-19. Możliwość zwiedzania z przewodnikiem po uprzednim zgłoszeniu: Krystyna Sitko, 504 635 974.
6 września o godz. 11 bp Roman Pindel będzie sprawował Mszę św. w Polance Wielkiej w ramach obchodów 700-lecia parafii.