W lipcu i sierpniu trwają obozy skautowe, w których uczestniczą dzieci i młodzież z diecezji świdnickiej.
Nie tylko zabawa
Nie są to jednak zwykłe wakacyjne wyjazdy. Jak podkreśla Anna Wieliczko: – Obóz to coś więcej niż wyjazd wakacyjny. To miejsce, gdzie wilczki, harcerki i harcerze budują najtrwalsze relacje z rówieśnikami i szefem. To miejsce, gdzie realnie doświadczają odpowiedzialności, uczą się planowania i samodzielności. Obóz to obecnie także czas, kiedy z daleka od mediów mają możliwość nauczyć się słuchać: siebie, innych, przyrody i nade wszystko Boga. Dla nich to przygoda, która zostaje w pamięci na lata – wyjaśniła wieloletnia instruktorka Skautów Europy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nie ma tu telefonów, internetu, hałasu codzienności. Jest cisza, las, rytm dnia wyznaczany przez modlitwę, służbę, zabawę i wspólne wyzwania. Chłopcy z 7. Drużyny Wrocławskiej (wśród nich ośmiu z Wałbrzycha i Nowej Bystrzycy) obozowali w Miszkowicach koło Lubawki od 10 do 25 lipca. W drugim tygodniu obozu skautów odwiedził duszpasterz ks. Kamil Osiecki, wikariusz parafii św. Wojciecha w Wałbrzychu, który swój urlop postanowił spędzić w harcerskim stylu. Choć obecność kapłana to dla skautów nic nadzwyczajnego, to jednak zawsze jest głęboko budująca.
Reklama
Chłopców odwiedził również bp Marek Mendyk, który zostawił słowo wdzięczności. – Bardzo dziękuję za serdeczne przyjęcie i wspólnie przeżyty czas. Dziękuję ks. Kamilowi za pomoc duszpasterską na obozie i poświęcony harcerzom urlop. Panu Pawłowi Sowie dziękuję za to, że jest „dobrym duchem” skautowych wydarzeń.
Formacja od najmłodszych lat
W obozach uczestniczą też dziewczęta z 8. Drużyny Wrocławskiej obozujące od 7 do 20 lipca w Chełstowie koło Twardogóry, a także wilczęta – czyli najmłodsze dziewczynki i chłopcy – w osobnych gromadach. Gromada 3. Wrocławska (czterech chłopców z Wałbrzycha) miała swój obóz w Miszkowicach od 13 do 18 lipca. Wilczęta z 8. Gromady (dziewczynki z Wałbrzycha) jeszcze czekają na swój wyjazd – obóz odbędzie się od 12 do 18 sierpnia w Sobinie koło Polkowic. Nie zabrakło też akcentu międzynarodowego – Antek z Kłodzka uczestniczy w skautowym obozie we Włoszech razem z 1. Drużyną Wrocławską.
Skautowa formacja oparta jest na nauce przez działanie. Każdy dzień to zadania, dyżury, tropy do odkrycia. Ale i miejsce na zachwyt – nad lasem, drugim człowiekiem i nad Bogiem, który działa właśnie w tak prostych warunkach.
Przypomnijmy, że Skauci Europy to katolicki ruch harcerski, którego metoda opiera się na pedagogice Roberta Baden-Powella i duchowości Kościoła.