Reklama

Niedziela Częstochowska

Godzina „W” w Częstochowie

W godzinie „W” na dziedzińcu kościoła rektoraralnego Najświętszego Imienia Maryi minutą ciszy, przy dźwięku syren alarmowych, rozpoczęto oficjalne obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w Częstochowie.

Niedziela częstochowska 32/2025, str. III

[ TEMATY ]

Częstochowa

Karol Porwich/Niedziela

Wydarzenie jak co roku zgromadziło wielu ludzi

Wydarzenie jak co roku zgromadziło wielu ludzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pooddaniu hołdu uczestnicy, wśród których byli przedstawiciele wielu organizacji i stowarzyszeń, uczniowie z Korpusu Kadetów, politycy i przedstawiciele Magistratu Miasta Częstochowy oraz władz powiatu, rozpoczęli wspólną modlitwę. Eucharystii przewodniczył biskup senior archidiecezji częstochowskiej Antoni Długosz, który wydarzenia z 1944 r. porównał do walki Dawida z Goliatem. Następnie zaproponował, „żeby właściwie ocenić Powstanie Warszawskie, należy spojrzeć z różnych perspektyw”. – Najpierw z tej duchowej, a dopiero potem materialnej. Polskie Siły Zbrojne przyjęły za swoją dewizę słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna. Na pierwszym miejscu Bóg Ojciec wszystkich ludzi i Zbawca świata, potem honor – piękno duszy ludzkiej, która nie ulega żadnej korupcji, i wreszcie ojczyzna dana nam przez Boga jako dar, który mamy pielęgnować i cenić – zaznaczył w homilii biskup Długosz.

Dwa symbole

Reklama

Hierarcha przypomniał nam o powstańczym piśmie „Walka”, które zachowało się do naszych czasów, a w którym można przeczytać: „Są dwa symbole powstania: Biały Orzeł i ksiądz katolicki z biało-czerwoną opaską, który wśród bomb spieszy na kapłański posterunek”. – Jednym z nich był ks. Stefan Wyszyński ps. Radwan III, który pełnił funkcję kapelana w szpitalu polowym grupy Kampinos w zakładzie dla niewidomych w Laskach. Gestapo poszukiwało go przez całą okupację, a on się umiejętnie wymykał, jakby Opatrzność miała dla niego bardzo konkretne plany na czasy powojenne. To trzeci po o. Michale Czartoryskim i ks. Józefie Stanku błogosławiony z grona powstańców Warszawy. Zarówno ks. Stanek, jak i o. Czartoryski znaleźli się w grupie 108 męczenników II wojny światowej – wyjaśniał bp. Antoni Długosz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Eucharystii wszyscy uczestnicy wydarzenia udali się pod pomnik Nieznanego Żołnierza w al. Sienkiewicza, gdzie złożone zostały wieńce.

Potrzebna pamięć

W rozmowie z Niedzielą Częstochowską bp Antoni Długosz zaproponował, aby dzisiaj młodym ludziom opowiadać o tym, że: „Powstanie Warszawskie przypomina nam, iż najważniejszy w życiu człowieka jest Pan Bóg – obojętnie jakbyśmy na te sprawy patrzyli. Nasz honor osobisty – czyli staranie się o to, aby realizować nasze życie zgodnie z Bożymi przykazaniami, i nasza ojczyzna, którą jest Polska. – I obok matki, która nas poczęła, i Matki Bożej, jest trzecią matką, o której powinniśmy pamiętać i dokonywać refleksji. A gdyby doszło do jakiejś agresji ze strony wroga, powinniśmy podobnie jak bohaterowie Powstania Warszawskiego sprzeciwić się i stanąć w obronie naszego kraju – podkreślił hierarcha.

Grzegorz Basiński, nauczyciel historii i wiceprezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej z okręgu częstochowskiego, uważa, że historię „trzeba przypominać zarówno ludziom w moim pokoleniu – znającym ją tylko z opowieści swoich dziadków, jak i pokoleniu o wiele młodszemu. – Z Częstochowy 7. Dywizja Piechoty Armii Krajowej, a dokładnie 1355 żołnierzy maszerowało z pomocą Powstaniu Warszawskiemu – przypomniał Basiński.

2025-08-05 15:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: upamiętniono ks. inf. Józefa Słomiana

[ TEMATY ]

Częstochowa

abp Wacław Depo

Ks. Mariusz Frukacz

„Ks. inf. Józef Słomian poprzez trud, wiarę i zawierzenie Bogu, z pomocą łaski Bożej znalazł ludzi oddanych, pełnych wiary i nie bojących się znaku sprzeciwu wobec systemu totalitarnego, aby budować tę świątynię” – mówił w homilii abp Wacław Depo, który wieczorem 5 maja przewodniczył Mszy św. w kościele pw. św. Wojciecha w Częstochowie. Metropolita częstochowski poświęcił w świątyni tablicę dedykowaną ks. inf. Józefowi Słomianowi, legendarnemu budowniczemu kościoła św. Wojciecha w dzielnicy „Tysiąclecia”, w pierwszą rocznicę jego śmierci.

Podczas Mszy św. abp Depo udzielił również sakramentu bierzmowania 21 młodym ludziom.
CZYTAJ DALEJ

Papież o ataku Izraela na Hamas w Katarze: „sytuacja bardzo poważna”

2025-09-09 19:25

[ TEMATY ]

Hamas

Anna Katarzyna Emmerich

Papież Leon XIV

atak Izraela

Vatican News

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Opuszczając papieską rezydencję w Castel Gandolfo, Leon XIV krótko odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące bombardowania w Dosze: „Nie wiemy, dokąd zmierzają wydarzenia. Musimy się dużo modlić, a jednocześnie dalej działać i nalegać na pokój”. Odnosząc się do rozkazu ewakuacji w Gazie, Papież powiedział, że próbował skontaktować się z tamtejszym proboszczem: „Nie mam żadnych wiadomości”.

Leon XIV mówi o „naprawdę bardzo poważnych wiadomościach”, odnosząc się do izraelskiego bombardowania w Katarze, wymierzonego w niektórych przywódców Hamasu. W ataku ucierpiało kilka budynków mieszkalnych w stolicy. Papież został dziś zapytany o tę kwestię przez dziennikarzy, kiedy opuszczał rezydencję w Castel Gandolfo, dokąd przybył na niespełna jeden dzień wczoraj wieczorem.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nie bójmy się wołać do Boga, jak Jezus na krzyżu

2025-09-10 10:39

[ TEMATY ]

audiencja ogólna

Leon XIV

Vatican Media

Tłumienie wszystkiego w sobie może nas powoli wypalać. Jezus uczy nas, by nie bać się krzyku, o ile jest szczery, pokorny i skierowany do Ojca – mówił Leon XIV w katechezie, która była poświęcona śmierci Jezusa. Przypomniał, że nie konał on w milczeniu, ale umierając zawołał donośnym głosem. Papież podjął się refleksji nad znaczeniem tego ostatniego krzyku Zbawiciela.

Podkreślił, że zawiera on w sobie wszystko: cierpienie, opuszczenie, wiarę, dar z siebie. „Krzyk Jezusa – mówił Ojciec Święty – poprzedzony jest pytaniem, jednym z najbardziej bolesnych, jakie można wypowiedzieć: ‘Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?’. Jest to pierwszy wers Psalmu 22, ale na ustach Jezusa nabiera on wyjątkowego znaczenia. Syn, który zawsze żył w najściślejszej komunii z Ojcem, doświadcza teraz milczenia, nieobecności, otchłani. Nie chodzi o kryzys wiary, lecz ostatni etap miłości, która oddaje siebie aż do końca. Krzyk Jezusa nie jest rozpaczą, lecz szczerością, prawdą doprowadzoną do granic możliwości, ufnością, która trwa nawet wtedy, gdy wszystko milczy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję