Pomysł, który zrodził się podczas spotkań synodalnych, przerodził się w żywą tradycję, jednoczącą parafian we wspólnej modlitwie i aktywności. – Podczas tych wyjazdów zawsze towarzyszy nam modlitwa, radość oraz poczucie wspólnoty. Możemy być razem, rozmawiać, dzielić się wiarą i po prostu cieszyć obecnością drugiego człowieka – mówi ks. Mariusz Lampa, proboszcz parafii w Białej.
W ciągu ostatnich lat pielgrzymi odwiedzili m.in. sanktuarium św. Antoniego z Padwy w Łagiewnikach, maryjne sanktuarium w Skoszewach Starych, a także świątynie w Tłumie, Giecznie, Górze Świętej Anny czy też w Licheniu. Rowerowe wyprawy gromadzą ludzi w różnym wieku i stanie zdrowia – od dzieci po osoby starsze czy z niepełnosprawnościami. Również osoby spoza parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ostatni wyjazd odbył się w minionym tygodniu. Grupa 25 rowerzystów udała się do Parzęczewa, gdzie nawiedzili kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Anny. Tam przyjął ich ks. Jerzy Serwik – były proboszcz, który opowiedział historię parafii oraz oprowadził pielgrzymów po Ogrodzie św. Józefa, założonym z okazji 600-lecia powstania wspólnoty parafialnej. Szczególne wrażenie zrobiło na uczestnikach zwiedzanie pięknie odrestaurowanej świątyni, w której czczona jest Matka Boża Bolesna.
– Te wyjazdy dają nam bardzo wiele – integrują wspólnotę i inspirują do nowych inicjatyw duszpasterskich. Już dziś zapraszam wszystkich chętnych na sierpniową pielgrzymkę – dodaje ks. Lampa. Rowerowe pielgrzymki to nie tylko duchowa przygoda, ale także sposób na aktywne spędzenie czasu i odkrywanie piękna lokalnych miejsc kultu.