Księdza Andrzeja Kołodziejskiego do nowej wspólnoty wprowadził abp Stanisław Budzik. – Przejmujesz stery, aby głosić Słowo Boże, sprawować sakramenty i prowadzić wiernych drogami zbawiania na wzór Dobrego Pasterza – powiedział metropolita. Przedstawiciele Rady Duszpasterskiej i reprezentanci licznych grup modlitewnych oraz formacyjnych (m.in. 30 kół Żywego Różańca) podkreślili, że przybycie nowego proboszcza jest dla nich znakiem Bożej troski. – Wierzymy, że Pan Bóg sam przyprowadził cię do nas, abyś był naszym pasterzem, przewodnikiem i ojcem. Jesteśmy gotowi do współpracy, służby i wspólnego budowania Kościoła świętego, duchowego domu, w którym każdy może odnaleźć miejsce, nadzieję i sens – zapewnili. Za św. Janem Vianneyem przypomnieli, że „dobry pasterz według Serca Bożego to największy skarb, jaki Bóg może dać parafii”. – Dziękujemy Bogu za ten dar, jakim stajesz się dla naszej wspólnoty. Prowadź nas drogą modlitwy, sakramentów i Słowa Bożego; pomagaj nam rozpoznawać głos Chrystusa w codzienności i ucz nas kochać Boga coraz bardziej – powiedzieli w powitaniu.
W homilii abp Stanisław Budzik przywołał ewangeliczną postać dobrego Samarytanina. Jak nauczał w parafii, której patronuje Boże Miłosierdzie, „każdy jest powołany, aby w miłosierdziu uczestniczyć i je praktykować”. Przestrzegał, by odkładając pomoc bliźniemu na jutro, nie utracić wrażliwości serca i nie stać się obojętnym na ludzkie cierpienie. Zwracając się do nowego proboszcza, który przejął stery w parafii po ks. Jerzym Czyżewskim, ks. Eugeniuszu Szymańskim i ks. Wojciechu Iwanickm, podkreślił, że jest on powołany, aby w tej wspólnocie słowem i życiem głosić Ewangelię miłosierdzia. – Świat oczekuje nie tyle nauczycieli, co świadków; czeka na czyny, nie słowa – powiedział metropolita. Jak zapewnił, ks. Andrzej Kołodziejski jest człowiekiem czynu i świadkiem, czego dowiódł na poprzednich parafiach: w Niemcach, Chełmie, Kraśniku i Lublinie, gdzie był wikariuszem, oraz w Pawłowie, gdzie przez 6 lat jako proboszcz odnowił świątynię, ożywił duszpasterstwo i rozwinął kult Matki Bożej. – Umacniaj wiarę w sercach, czuwaj nad całością życia parafialnego, bądź wiernym i roztropnym rządcą, którego Pan ustanowił dla ludu – powiedział do proboszcza abp Stanisław Budzik.
Witając się z nową wspólnotą, ks. Andrzej Kołodziejski wyznał, że Miłosierdzie Boże jest mu szczególnie bliskie; na ten temat napisał pracę magisterską z teologii. – Będziemy razem uświęcać się, bo świadectwo wiary płynie z serca każdego z nas. Wszyscy jesteśmy sobie potrzebni. Chcę, by to miejsce było domem dla każdego. Cieszę się, że mogę być kolejnym ogniwem w łańcuchu duszpasterzy, którzy budowali tę wspólnotę – powiedział. Wyraził wdzięczność za dar życia i powołania, które rozwinęły się w Stróży; szczególne słowa skierował do siostry, która otacza go modlitwą jako Dominikanka Matki Bożej Różańcowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu