Szkoła Dabar – szkoła bez tablic, dzwonków i ocen, ale za to z wybitnymi wykładowcami! Jej dyrektorem i pomysłodawcą jest ks. dr hab. Adam Kubiś, prof. KUL, a jednocześnie rektor rzeszowskiego seminarium. To on zaprasza najlepszych biblistów polskich do poprowadzenia uczestników do spotkania z „Piątą Ewangelią” – ziemią, o której czytamy w Piśmie Świętym. Na pytanie po co taka szkoła, odpowiada: – Aby lepiej poznać Biblię, a dzięki temu lepiej zrozumieć siebie.
Szkoła Dabar to studiowanie i rozważanie Słowa (hebr. dabar) w miejscu, gdzie się wydarzyło. Pierwsze wyjazdy Szkoły to Kurs Abraham i Kurs Dawid w 2019 r. w Ziemi Świętej. Były wykłady pod Dębami Mamre, w namiotach Beduinów na pustyni, w Wieczerniku, a później na wyspie Patmos, gdzie zesłany był św. Jan, i w Koryncie, i Macedonii… Byliśmy też pod Cezareą Filipową, aby usłyszeć pytanie: „A Wy za kogo Mnie uważacie?”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pozostaną długo w pamięci
Szczególnie zapamiętaliśmy wyprawę do Turcji. Upalne lato, wyschnięta ziemia, gruzowiska kamieni. Chodzimy po spalonej słońcem ziemi, oglądając starożytne ruiny. To ma być pomysł na wakacje? Msza św. w upalnym słońcu, a my zasłuchani w przekaz sprzed dwóch tysięcy lat. Podróżujemy do miast Apokalipsy. Miast? To, co widzimy, trudno nazwać miastem. A jednak te odwiedziny pozostaną na długo w pamięci.
Reklama
Kim byli mieszkający tu kiedyś pierwsi chrześcijanie? Do nich pisał listy zesłany na wyspę Patmos apostoł Jan. Po pięknych bazylikach zostały ruiny, nie ma już domów, w których spotykali się chrześcijanie, lecz Kościół żyje. Światło wiary dotarło od nich do nas dzięki sztafecie pokoleń. Zniszczone zostały budynki, lecz wiary nie da się zniszczyć. Ona jest w nas. Chrześcijanie, którzy niegdyś tu mieszkali, niejednokrotnie musieli płacić wysoką cenę za swoją wiarę. Być chrześcijaninem oznaczało najczęściej wykluczenie z cechu, a to wiązało się z utratą zarobków. W Efezie czczono Artemidę, a chrześcijanie zagrażali temu kultowi i związanemu z tym biznesowi (sprzedaży posążków Artemidy).
Odwaga bycia chrześcijaninem
Pierwsze spotkanie to Kościół w Smyrnie, dziś Izmir. Przywitał nas biskup miejsca. Opowiadając o losach tutejszych chrześcijan, o rodzących się powołaniach, jednocześnie wspomniał o poruszającej historii: Na pogrzebie zastrzelonego w 2006 r. ks. Andrea Santoro bp Luigi Padovese powiedział, że nasza obecność tutaj zakłada gotowość na męczeństwo. Na stanowiskach archeologicznych zadziwiło mnie, że zachowały się głównie baptysteria – miejsca, gdzie udzielano chrztu. To kolejna lekcja, której udzieliły mi starożytne kamienie: zobacz, co jest najważniejsze – chrzest! On otwiera drogę do pozostałych sakramentów. Do domu wróciłam z głową pełną pytań o odwagę bycia chrześcijaninem, o odwagę głoszenia Ewangelii. W Apokalipsie św. Jan wylicza, kto nie wejdzie do Królestwa Bożego – na pierwszym miejscu wymienieni są… tchórze.
Nie tylko latem
Szkoła to także korepetycje. Co roku, jesienią, spotykamy się na Taborze w Rzeszowie, aby pogłębić zdobywaną latem wiedzę, ale też aby ponownie spotkać się ze sobą. Natomiast w Wielkim Poście, również na Taborze, rozważamy Pasję Pana Jezusa prowadzeni przez ks. Adama. Zapraszamy na pasjonującą przygodę spotkania ze Słowem!
Więcej o Szkole Dabar i aktualnych kursach: szkola-dabar.pl/