Reklama

Niedziela Przemyska

Pragniemy być „duszochwatami”

„Duszochwat” jest określeniem, jakim za życia został obdarzony św. Andrzej Bobola. Ten niezwykły człowiek, pochodzący z terenu naszej archidiecezji, został nam postawiony za patrona kursowego przez abp. Adama Szala na progu naszej formacji seminaryjnej w 2019 r.

Niedziela przemyska 23/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Archidiecezja przemyska

Archiwum WSD

Seminarium jest uczelnią wyższą, której absolwenci zostają magistrami teologii

Seminarium jest uczelnią wyższą, której absolwenci zostają magistrami teologii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okres naszego sześcioletniego pobytu w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu obfitował w mnogość niezwykłych wydarzeń zarówno na świecie, jak i w naszej diecezji. Patrząc globalnie, w tym czasie świat został dotknięty wybuchem pandemii koronawiursa (2020 r.) czy rozpoczęciem wojny na Ukrainie (2022 r.). W Kościele katolickim przeżywaliśmy śmierć papieża emeryta Benedykta XVI (2022 r.) oraz papieża Franciszka (2025 r.). Jednakże w kapłaństwo wchodzimy w świętym Roku Jubileuszowym jako „Pielgrzymi nadziei” wraz z obecnym Ojcem Świętym Leonem XIV. Niezwykłym wydarzeniem była dla nas posługa jako diakoni podczas Mszy św. inaugurującej pontyfikat nowego papieża w Watykanie. Patrząc na wydarzenia Kościoła partykularnego, to największymi wydarzeniami była beatyfikacja Rodziny Ulmów z Markowej (2023 r.) oraz diecezjalna peregrynacja obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa (2023-25). Braliśmy także udział w święceniach biskupich ks. Krzysztofa Chudzio (2020 r.) oraz ks. Kryspina Dubiela (2024 r.).

Formacja intelektualna

Reklama

Tytuł encykliki Jana Pawła II Fides et Ratio (Wiara i Rozum), dobrze obrazuje, z czego składa się formacja w Wyższym Seminarium Duchownym. Jest ona skoncentrowana zarówno na tym wymiarze duchownym (wiara), a więc formacja ascetyczna, ale i także na wymiarze naukowym (rozum). Seminarium jest uczelnią wyższą, której absolwenci zostają magistrami teologii oraz przyjmują święcenia kapłańskie. Nasz sześcioletni pobyt w seminarium był podzielony na dwa etapy studiów. Pierwszym z nich były pierwsze dwa lata, w których głownie kształciliśmy się z zakresu filozofii. Pozostałe cztery były przeznaczone naukom teologicznym oraz kwestiom praktycznym, jak nauka homiletyki (sztuki głoszenia homilii) czy katechetyki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Formacja duchowa

Seminarium duchowne jest wspólnotą młodych mężczyzn, których łączy jeden cel: aby przez rozeznanie życiowego powołania, móc uwielbiać Pana Boga i zasłużyć na chwałę Nieba. Klerycy, którzy przygotowują się do kapłaństwa, mają całym swoim życiem przylgnąć do Jezusa Chrystusa, jako do swojego Przyjaciela (Jan Paweł II, Pastores Dabo Vobis). Często słyszalnymi słowami z ust alumnów, są słowa o tej bliskości do Pana Jezusa dzięki seminaryjnej kaplicy, dzięki czemu każdy z nas „mieszka z Nim pod jednym dachem”. Seminarium stwarza warunki do jak najlepszego przygotowania się do sakramentu święceń. Jest to jednak pewien proces, który rozkłada się na sześć lat.

Proces

Formacja seminaryjna to proces wieloetapowy, który prowadzi do pełnego zjednoczenia z Chrystusem i przygotowania do posługi kapłańskiej. Już pierwszy rok stanowi czas głębokiej przemiany – kleryk przechodzi z życia indywidualnego do wspólnotowego, ucząc się otwartości na innych i rezygnując z wielu przyzwyczajeń, co sprzyja wewnętrznemu dojrzewaniu i pogłębieniu relacji z Bogiem.

Reklama

Momentem szczególnym jest trzeci rok seminarium. Wówczas alumn przyjmuje strój duchowny, co zewnętrznie identyfikuje go ze stanem duchownym. Towarzyszy temu wzrost odpowiedzialności i zaangażowania w życie duchowe oraz przyjęcie pierwszych posług: lektora oraz na czwartym roku – akolity. Umożliwiają one czynne uczestnictwo w liturgii, głoszenie słowa Bożego oraz udzielanie Komunii św. jako nadzwyczajny szafarz.

Na piątym roku klerycy składają publiczne oświadczenie o gotowości do święceń – tzw. kandydaturę. Zwieńczeniem dotychczasowej formacji są święcenia diakonatu, wchodząc w skład duchowieństwa diecezjalnego. Wówczas każdy diakon zobowiązuje się do życia w celibacie, posłuszeństwa biskupowi oraz codziennego odmawiania Liturgii Godzin.

Ostatni, szósty rok ma charakter głównie praktyczny. Diakon odbywa wielkopostną praktykę duszpasterską w parafii, przygotowując się bezpośrednio do kapłaństwa. Kulminacją całego sześcioletniego procesu formacji są święcenia prezbiteratu, które co roku odbywają się w wigilię Uroczystości Zesłania Ducha Świętego w archikatedrze przemyskiej. W akcie święceń człowiek zostaje przemieniony mocą Ducha Świętego w kapłana – alter Christus – stając się narzędziem Bożego działania, zdolnym do sprawowania Eucharystii, głoszenia słowa Bożego oraz jednania człowieka z Bogiem. Jest to najwyższy wyraz miłości Boga do człowieka – dar święceń, przez który Pan nadal buduje, uświęca i prowadzi swój Kościół.

Co dalej?

Kapłan w momencie święceń zostaje obdarowany niewyczerpanym pakietem Bożych łask. Od tej chwili zmienia się życie każdego mężczyzny. Staje się on wówczas narzędziem Boga dla całego Kościoła i działa jako Jego przedstawiciel, realizując potrójną funkcję: kapłana, proroka i króla (por. KKK 1581). Stojąc przed tą wielką odpowiedzialnością, w imieniu wszystkich braci diakonów, którzy przyjmą święcenia kapłańskie, serdecznie proszę wszystkich Czytelników naszej Przemyskiej Niedzieli o modlitwę. Zarówno na czas święceń prezbiteratu, jak i w dalszej posłudze kapłańskiej. Z serca dziękujemy i udzielamy prymicyjnego błogosławieństwa: „Błogosławieństwo Boga Wszechmogącego, Ojca i Syna i Ducha Świętego, niech zstąpi na Was i pozostanie na zawsze! Amen”. „Niech Pan Bóg wam wszystkim obficie błogosławi. Szczęść Boże!”.

2025-06-03 14:39

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina jest cudem

Niedziela przemyska 51/2023, str. I-II

[ TEMATY ]

Archidiecezja przemyska

Faustyna Szczepek

Na pewno wrócą tu za rok

Na pewno wrócą tu za rok

Uczestnicy tegorocznej edycji projektu zaprosili Chrystusa w sam środek ich wspólnego życia. Spotkania w Domu Rekolekcyjnym w Rzepedzi po raz kolejny upłynęły pod znakiem troski o rodzinę.

W ubiegły weekend zakończyła się II już edycja projektu „Rodzina jest Cudem”, której pomysłodawcą jest dyrektor domu – ks. Mateusz Rutkowski, a koordynatorem Faustyna Szczepek. Projekt składa się z serii trzech weekendów formacyjno-rekolekcyjnych, podczas których prelegenci z całej Polski podejmują tematy związane z rodziną, małżeństwem i wychowaniem dzieci. Tegorocznymi gośćmi specjalnymi byli: ks. Marek Dziewiecki, Iga i Konrad Grzybowscy oraz dr Agnieszka Kozak, a w całej edycji w Rzepedzi zawitało ponad sto rodzin z całego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Papież Kalikst I

Niedziela łowicka 41/2002

[ TEMATY ]

św. Kalikst

Autorstwa Hugo DK - Praca własna, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org

Św. Kalikst - odważny duszpasterz

14 października Kościół wspomina liturgicznie świętego papieża Kaliksta I, męczennika, który poniósł śmierć męczeńską w roku 222. Imię tego Świętego łączy się przede wszystkim z rzymskimi katakumbami, tj. podziemnymi chrześcijańskimi cmentarzami. Katakumby te prezentują pierwszy, udokumentowany źródłami cmentarz chrześcijański rzymskiej wspólnoty wiernych, gdzie w III w. chowano również w specjalnym grobowcu biskupów rzymskich. Życie Kaliksta znamy stosunkowo dobrze z relacji św. biskupa Hipolita Rzymskiego. Dowiadujemy się od niego, że był niewolnikiem rzymianina Aureliusza Karpofora, który go wyzwolił i wychował w wierze. Kalikst założył kantor bankowy, w którym lokowała pieniądze ludność chrześcijańska; niestety, na skutek niewłaściwie prowadzonej rachunkowości doprowadził go do upadku, za co został skazany na ciężkie roboty; wkrótce uwolniony dzięki wstawiennictwu współwyznawców rozpoczął na nowo prowadzenie kantoru. Jednak niedługo po tym za wtargnięcie w szabat do synagogi w poszukiwaniu zbiegłego dłużnika został skazany przez prefekta Rzymu na katorżniczą pracę w kopalniach na Sardynii. Ale, jak wspomina św. Hipolit, Kalikst miał życzliwych ludzi nawet na dworze cesarskim, dlatego wkrótce - tym razem dzięki wstawiennictwu Marcji, konkubiny cesarza Kommodusa - wyszedł na wolność i osiadł w Ancjum. W roku 199 w zamian za poparcie udzielone podczas elekcji, stał się zaufanym współpracownikiem papieża Zefiryna, który niebawem udzielił mu święceń, mianował swoim doradcą oraz zlecił nadzór nad niższym duchowieństwem. Kalikst musiał być wyjątkowo utalentowany, skoro papież oddał pod jego opiekę także nadzór nad cmentarzem przy via Appia, który znacznie powiększył i jak już było powiedziane, otrzymał jego imię. Kaliksta darzono tak wielkim zaufaniem, że po śmierci Zefiryna w roku 217 właśnie on został uznany za jego godnego następcę. Ciekawe, że w tej "kampanii wyborczej" wygrał z bardzo uzdolnionym i intelektualnie stojącym wyżej od niego św. Hipolitem; ten odtąd będzie niechętnie ustosunkowany do Kaliksta. To właśnie w jego pismach znajdujemy najwięcej informacji o papieżu-męczenniku. Czas, w którym przyszło św. Kalikstowi sprawować urząd następcy św. Piotra, był bardzo niebezpieczny dla Kościoła. Otóż od II w. w Rzymie chrześcijaninowi, który po chrzcie popełnił grzech ciężki, tylko raz przyznawano możliwość pokuty. Uważano, że Kościół nie ma prawa dopuszczać do Eucharystii grzesznika, który po chrzcie popełnił po raz drugi grzech śmiertelny. Zostawiano go wyłącznie Miłosierdziu Bożemu. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Kiedy trzyletniego Briana odwiedził ojciec Pio

2025-10-14 17:37

[ TEMATY ]

historia

wiara

św.Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

„Ojciec Pio powiedział mi, że wkrótce przyjdzie, aby zabrać mnie do Matki Boskiej”. Te słowa wypowiedział trzyletni Brian do swojej matki na krótko przed śmiercią. Jego niesamowita, mało znana historia została napisana przez kanadyjską pisarkę katolicką Anne McGinn Cillis, czytamy na katolickiej platformie ChurchPOP.

Brian był synem anglikańskiej pary mieszkającej w Liverpoolu. Zawsze był pogodnym, pełnym życia dzieckiem. Kiedy skończył dwa lata, wszystko diametralnie się zmieniło: czuł się zmęczony i wyczerpany, lekarze zdiagnozowali u niego białaczkę i dali mu sześć miesięcy życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję